DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

powodzenia, 35 brzechow w minutę to z lekkim naciagnieciem nawet ogarniesz

Siemka, jestem już po teście, rozmowie itd. Zostało Nas 4, wyniki póki co nieznane jeszcze. Może się coś nieoficjalnie dowiem popołudniu.
Brzuszki poszły spoko, wagę ciała 18 razy wycisnalem, drążek 14 zaliczonych(było 16 ale 2 niedociagniete za brodę chyba), sprint super bo 27 z hakiem, podobnie bieg z 20kg krążkami. Z miejsca skok 2.5m(walnalem w 3 próbie 2.75 ale trochę przekroczyłem linie na starcie), bieg z przewrotem też dobry czas więc swoje zrobiłem.
Rozmowa przebiegła spokojnie, dosyć pewnie więc ja ze swojej strony myślę że zrobiłem co mogłem

To elegancko-wiesz że dałeś z siebie wszystko

no a każda konkurencję zaliczyłes więc teraz to już kwestia ich decyzji

arturl1986

no a każda konkurencję zaliczyłes więc teraz to już kwestia ich decyzji

Dokładnie, ja już nie mam na nic wpływu. Podczas rozmowy byłem raczej wyluzowany. A przy konkurencjach poszlo naprawdę spoko, biegowo nawet bardzo jak na mnie więc czekamy.

no wszystko zależy od specjalistów i dowódcy bo tez moze szukają kogoś konkretnego bo np medyk im odszedł z grupy albo parterowiec czy coś. lada moment pewnie będziesz wiedział

Dobra, pora coś skrobnąć. Weekend z Rodzinka w Krakowie. Pogoda nie dopisała więc i mój humor, nastawienie był średni już od początku jak Nas rzęsisty deszcz w piątek przywitał.
Kraków ładny, szczególnie Kazimierz. Sam Rynek.... Od groma turystów, zagranicznych chyba równie tyle co polskich. Wieczorem fajny klimat natomiast, porównując np. Z Gdanskiem to Kraków ssie. Tyle, że mam dużo bliżej więc tu plus dla Krk.

W poniedziałek wleciał trening, pierwszy od egzaminów. Poszedł push, bark trochę napieprzal przy hammerze na barki ale UJ tam. Wrzucilem więcej serii, chce mocniej ten obszar przetrenowac, tak z fizjo ostatnio uzgodnilem że być może mocne przekrwienie przez mocniejszy trening przyniesie akurat poprawę.
Poza tym sporo personali,kazda wolna chwila coś robię. Do tego Mała w domu bo kaszle dalej więc Babcie ratują dupsko. Moja teraz bierze 2 dni bo też kaszle jak wściekła. Ja napierdzielam witamin oporowi + Neosine od wczoraj bo jakby też się słabiej czułem(może wkretka jak na Nie patrze, hehe). Jutro walne sobie nogi.
Aaa, i dalej nie znam decyzji co do tych egzaminów. Dalej czekamy, co zrobić

Ten deser + zdjęcie z Małą to z knajpy Dziurawy Kocioł. Mega klimatyczne miejsce, kawiarnia z motywami z Harrego Pottera. Malej mega się podobało. Deserki smaczne ale klimat na szóstkę. W sobotę ludzie na wejście czekali jakaś godzinęy wbilismy w niedzielę przed południem i czekaliśmy na stolik jakieś 10min

Też ostatnio mam problemy z barkiem

Grzegorz z ustawki u Mariana coś kojarzę, że rozciągasz/otwierasz odc. piersiowy kręgosłupa. Masz jakiś sprawdzony zestaw ćwiczeń poza rozciąganiem na rollerze?

taka pogoda ze ludzie zaczynają chorować
az dziwne że tak długo was w niepewności trzymają pewnie od 1 przejście do grupy będzie