DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

dmq92

Lux oliwki i oliwa to inna liga. 20l oliwy przywiozłem samoróbki.

Grzesiu dlatego mówię po sezonie jak ja jadę do Zakopanego to nie ma takich akcji. Poza tym ja jadę w góry a nie na krupowki

W góry to ja max na kopę biskupią

Wyobraź sobie ze kiedys nie dałem rady wejść na szczyt a drogi powrotnej już nie pamietam

Ja się kiedyś wybrałem do Karpacza z żona i tak się złożyło ze wbiliśmy się na czerwony szlak idąc na Śnieżkę
No to kontynuowaliśmy te wędrówkę i doszliśmy , żona mówi ze wyciągiem zjedziemy , No tak leciał tylko w stronę Czech
No i z powrotem but tez tym szlakiem . Ja w tenisówkach ( bo ja żółtodziób w takich wędrówkach ). Wiec panowie każdy kamień czułem , a jak w nocy wstałem do toalety to myślałem ze orła yebne

Nooo właśnie wejść jak wejść sle zejść jak zmęczone nogi to można zęby stracić

To polecam Kościelec Moja jak wchodziliśmy, to prawie ryczała I mówi "spowrotem zjeżdżamy", i problem w tym, że nie zjedziesz nawet na dupie Ewentualnie można polecieć

Lux1980

Ja się kiedyś wybrałem do Karpacza z żona i tak się złożyło ze wbiliśmy się na czerwony szlak idąc na Śnieżkę
No to kontynuowaliśmy te wędrówkę i doszliśmy , żona mówi ze wyciągiem zjedziemy , No tak leciał tylko w stronę Czech
No i z powrotem but tez tym szlakiem . Ja w tenisówkach ( bo ja żółtodziób w takich wędrówkach ). Wiec panowie każdy kamień czułem , a jak w nocy wstałem do toalety to myślałem ze orła yebne

O z Karpaczem mam też piękne wspomnienia. Też na Śnieżkę się wybraliśmy, bodajże pod koniec sierpnia. W zywklych adidasach, co tam jakaś Śnieżka. Mnie staw skokowy u generalnie całe stopy bolały chyba z 2 tygodnie. Moja dwa razy na tyłek wyrżnęła gdy już schodzilismy. Po powrocie od razu zakupiłem jakieś buty Trekkingowe, zwykle z Lidla bo akurat jakieś promo było. Ubrałem je moze że 2 razy jeszcze do tej pory, ale niebo a ziemia.
Sam Karpacz mega mi się podoba,zdecydowanie wolę tam niż Zakopane.

Planuje w tym roku Śnieżkę, zobaczymy jak z kolanem mojej będzie.
100 razy lepiej wchodzi mi się w jordanach niż w trekingach. Ważne żeby były jordany wysokie i dobrze zawiązane. Śmiali się ze mnie a jak na Giewont wchodziliśmy to po schodach ja szedłem normalnie a inni na tym piachu i kamyczkach s trekingach jak na lodzie wiec to zależy.

Chodzi właśnie głównie aby wysokie były, aby staw skokowy jakoś trzymały. Ja byłem wtedy w zwykłych biegówkach-typowy janusz, co zrobisz

chwilę nie śledziłem dziennika więc spytam testy już były?

arturl1986

chwilę nie śledziłem dziennika więc spytam testy już były?

Nie, jeszcze chwila jest bo najwcześniej we wrześniu. Także póki co chwila odpoczynku i relaksu i cały sierpień jeszcze gaz, hehe