...
Napisał(a)
to nie chodzi o nią, tylko że policja może Cię oskarżyć o to, tak mi mówiła. Choć jak trenowałem u siebie w Żyrardowie, to chcieli mnie spisać, po czym daje im licencje PZPL i WPFu to policjant stwierdził że nie będzie mnie spisywał, nawet nie drążyłem tematu, bo akurat szedłem do domu
...
Napisał(a)
Siemka, wczoraj dniówka a dzisiaj po 12 na ZK solidny pull machnąć. Weszło pięknie,
11.04.2021 pull
1. Face pull z gumą 3x12
2. Rack pull r6 (70, 100,120,140,160,180)
3. Wiosło w opadzie 3x rózg, 125x8
4. Wiosło z hantlą w opadzie 3x10{40, 45,50)
5a. Ściąganie szeroko, chwyt neutralny 3x12-10
5b. Unoszenia w opadzie leżąc na skosie 3x15
6a. Allachy 3x15-12
6b. Młotki w skosie 3x15-12
Do tego spięcia przez minutę, potem 3 rundy po 20 sek tych lin co na MMA często trenują, pierwszy raz robiłem i ciężko to idzie ale fajna sprawa. Rozciąganie i ja chatę, a z rana z Żoną 40min marszu po lesie. Pora na nockę, wskoczyć w jakże szanowany obecnie mundur.... Heh, na szczęście my raczej ludzi nie gnebimy, a i na świetlicę puszczę zlodziejow na trening
11.04.2021 pull
1. Face pull z gumą 3x12
2. Rack pull r6 (70, 100,120,140,160,180)
3. Wiosło w opadzie 3x rózg, 125x8
4. Wiosło z hantlą w opadzie 3x10{40, 45,50)
5a. Ściąganie szeroko, chwyt neutralny 3x12-10
5b. Unoszenia w opadzie leżąc na skosie 3x15
6a. Allachy 3x15-12
6b. Młotki w skosie 3x15-12
Do tego spięcia przez minutę, potem 3 rundy po 20 sek tych lin co na MMA często trenują, pierwszy raz robiłem i ciężko to idzie ale fajna sprawa. Rozciąganie i ja chatę, a z rana z Żoną 40min marszu po lesie. Pora na nockę, wskoczyć w jakże szanowany obecnie mundur.... Heh, na szczęście my raczej ludzi nie gnebimy, a i na świetlicę puszczę zlodziejow na trening
...
Napisał(a)
Ważne, że wogole masz opcję gdzieś poćwiczyć;)
...
Napisał(a)
Siemka, nocka odespana. Nawet się spoko czuje dzisiaj, bez żadnego treningu. Plecy bardzo obolałe. Jednak bardzo dawno nie robione wiosło hantlą, rack pull też już spora przerwa + te machania linami na koniec i od razu czuć inaczej nazajutrz.
Jutro wpadnie Klata, lekko bok barku, triceps.
Jutro wpadnie Klata, lekko bok barku, triceps.
...
Napisał(a)
Siemka, przedwczoraj siadła klatka późnym popołudniem, totalnie nie mój czas, po powrocie byłem zmęczony, nie do życia i jakiś taki wymiety. Pewnie kwestia przyzwyczajenia jak cały czas rano leciały treningi.
Okazalo się że dyrektor do końca tygodnia zamknal tex nasza silke, bo jedna grupa GISW na kwarantannie.... Druga jest w takim wypadku dziennie do 15.30....ale jak jest tam pusto to i tak jie można. Na szczęście pochytane z dowódca że olał temat i wszedłem. Teraz pojadę chyba w sobotę, normalnie się osobiście wczoraj spytałem żeby jaj nie robił i pojadę zrobić siady, coś na nogi i barki.
Generalnie taki okres , że myślę o krótkim mostku(niektórzy powiedz że 250 e4d tk mostek, heh) i treningach max 3 w tyg bo różnie z czasem i dostępnością do sprzętu.
Dzisiaj już bym byl pewnie na treningu jak zwykle przed nocka, a tak siedzę i czekam na badanie krwi. Zobaczę co tam w trawie piszczy.
Okazalo się że dyrektor do końca tygodnia zamknal tex nasza silke, bo jedna grupa GISW na kwarantannie.... Druga jest w takim wypadku dziennie do 15.30....ale jak jest tam pusto to i tak jie można. Na szczęście pochytane z dowódca że olał temat i wszedłem. Teraz pojadę chyba w sobotę, normalnie się osobiście wczoraj spytałem żeby jaj nie robił i pojadę zrobić siady, coś na nogi i barki.
Generalnie taki okres , że myślę o krótkim mostku(niektórzy powiedz że 250 e4d tk mostek, heh) i treningach max 3 w tyg bo różnie z czasem i dostępnością do sprzętu.
Dzisiaj już bym byl pewnie na treningu jak zwykle przed nocka, a tak siedzę i czekam na badanie krwi. Zobaczę co tam w trawie piszczy.
...
Napisał(a)
Siemka, wczoraj po nocce wstałem jakiś taki przymulony, smutny. Raz, że spałem do 12.35 co mi się nie zdarza, a dwa ta pogoda + wszystko zamknięte i no może się człowiek załamać. Ja wiem, że ktoś powie -ale problem bo Ci siłki zamknęli(bo tak gadaja np. W robocie).... Wychodzi na to, że dla mnie problem bo to część życia jakbym lekko nie trenował, nie podjadal i jie szykował się pod zawody to jest to nieodłączna i potrzebna czesc życia.
Wsiadlem na rowerek wczoraj, zakrecilem 25min a z wieczora poledwiczki wieprzowe z surówka + frytki z piekarnika i.... 2 butelki wina z Żoną. Z rana lekkie sushi w gębie....zajecia online, pojechałem Mała od Babci odebrać.... I popołudniu telefon do Ziomeczka Marka co swoje małe studio ma treningowe, akurat miał coś potrenować to pojechałem do niego zamiast na ZK. Koniec tego siedzenia, jutro dniówka i tak by wyszło 4 dnt jakbym nie pojechal.
Wjechalo trochę nóg i barków + 4 serię młotków na biceps.
1. Bulgary 3*10(cc, +10, +15) 3010
2. Siady 60,80,100,120,130*6
3. Mcnpn 4*10(60-90)
4. Uginania leżąc 4*15-10, w ostatniej podwójny drop
5. Prostowanie 3*15, w ostatniej drop
6. Unoszenia bokiem 4*15
7a. Ohp siedzac 3*12
7b. Unoszenia przodem, krążek 20kg 3*10
8. Mlotki 4*12-10
Krótkie przerwy, nawet bardzo jak dla mnie i szybko się uwinelismy ale dyszalem że aż wstyd. Wracając jednak czulem wielka radochę, dobrze ze zebrałem dupsko na ten trening.
Nawet foty jakieś Marek machnął na szybko, jest jak jest ale czasem trzeba i takie wstawić
Wsiadlem na rowerek wczoraj, zakrecilem 25min a z wieczora poledwiczki wieprzowe z surówka + frytki z piekarnika i.... 2 butelki wina z Żoną. Z rana lekkie sushi w gębie....zajecia online, pojechałem Mała od Babci odebrać.... I popołudniu telefon do Ziomeczka Marka co swoje małe studio ma treningowe, akurat miał coś potrenować to pojechałem do niego zamiast na ZK. Koniec tego siedzenia, jutro dniówka i tak by wyszło 4 dnt jakbym nie pojechal.
Wjechalo trochę nóg i barków + 4 serię młotków na biceps.
1. Bulgary 3*10(cc, +10, +15) 3010
2. Siady 60,80,100,120,130*6
3. Mcnpn 4*10(60-90)
4. Uginania leżąc 4*15-10, w ostatniej podwójny drop
5. Prostowanie 3*15, w ostatniej drop
6. Unoszenia bokiem 4*15
7a. Ohp siedzac 3*12
7b. Unoszenia przodem, krążek 20kg 3*10
8. Mlotki 4*12-10
Krótkie przerwy, nawet bardzo jak dla mnie i szybko się uwinelismy ale dyszalem że aż wstyd. Wracając jednak czulem wielka radochę, dobrze ze zebrałem dupsko na ten trening.
Nawet foty jakieś Marek machnął na szybko, jest jak jest ale czasem trzeba i takie wstawić
...
Napisał(a)
U marka trenujesz?
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
...
Napisał(a)
MARIAN 17U marka trenujesz?
Akurat dzisiaj tak się złożyło, że u Niego właśnie byłem ale możliwe że częściej będę wpadal bo akurat w okolicach 11 ma luźniej i często sam tak trenuje, a to dla mnie z pewnością lepsza pora niż po 16.
...
Napisał(a)
Dzisiaj jednak DNT, pojadę kolejne dwa dni na ZK. Byłem tylko rano Mała zawieźć, potem Biedra i jeszcze wniosek o nowy dowód złożyć bo się kończy w maju. Pokręciłem też 20minut rowerka koło południa, potem nocka
Wyniki badań mam
- lipidy całe w normie, HDL 52,5,cholesterol 175 bodajże
- aspat, alat i bilirubina w normie, jedynie alat chyba 45,a do 42 norma
- prolka górna granicą, natomiast estro 106. Nie jadłem żadnego ia ostatnie 3 tygodnie, do tego strzał testa był 12h przed badaniem ale jednak 12.5 exe co 4 dzien zacząłem dawać
-kreatynina w normie, z morfologii hematokryt 54.3,hgb 18 więc krew nieco gęstsza, w sumie takiej jeszcze nie miałem chyba. Czy to wina Astry Zeneca i te straszne zakrzepy?! Zacząłem pić więcej wody, w te suple typu astragalus jakoś nie jestem przekonany, powiedzcie czy warto w coś inwestować? No i internety radzą też aby nie przesadzać z witaminami z grupy B, a jem taki kompleks z Alliness?!
Wyniki badań mam
- lipidy całe w normie, HDL 52,5,cholesterol 175 bodajże
- aspat, alat i bilirubina w normie, jedynie alat chyba 45,a do 42 norma
- prolka górna granicą, natomiast estro 106. Nie jadłem żadnego ia ostatnie 3 tygodnie, do tego strzał testa był 12h przed badaniem ale jednak 12.5 exe co 4 dzien zacząłem dawać
-kreatynina w normie, z morfologii hematokryt 54.3,hgb 18 więc krew nieco gęstsza, w sumie takiej jeszcze nie miałem chyba. Czy to wina Astry Zeneca i te straszne zakrzepy?! Zacząłem pić więcej wody, w te suple typu astragalus jakoś nie jestem przekonany, powiedzcie czy warto w coś inwestować? No i internety radzą też aby nie przesadzać z witaminami z grupy B, a jem taki kompleks z Alliness?!
Poprzedni temat
Dominik Dudziak - Przygotowanie na sezon 2018
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- ...
- 247
Następny temat
[BLOG] Fabio.
Polecane artykuły