Krzychu - Gruby podejście pod 1/2 IM 2022 ;)

Inpeak to też temat trudny poprzez oddalenie ramię korby/rama. Trzeba zmierzyć, mi do emondy by nie pasowało.

O czym Wy gadacie?? Są sprawdzone Assiomy więc po co rozważać cokolwiek innego.

Teraz ciężkie do dostania, jak wszystko co rowerowe....

W 3athlete w Gdańsku tak gdzie swoje kupowałem Uno mają od ręki

09.11.2020

1h jazdy
No teraz Damianie chyba była praca pod VO2max, nie?
Trochę obrazków:






Po południu 60 podciągnieć w 6 seriach na swojej salce w trakcie pracy.
Udo na początku jazdy bolało, potem odczuwałem i dalej odczuwam, więc odpuszczam wszystko co związane ze zginaniem kolana.

Obiadek z dziś: kopytka swojej roboty i mix kurczak/indyk/wół.





Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2020-11-09 18:42:09

10.11.2020

Wolne całkowicie. Jedynie większy NEAT jakieś ~2x niż zwykle.

11.11.2020

1:30h jazdy
Przy tych ostatnich sprintach czyli na 510W miałem w z tyłu głowy, że mi się rozpadnie zaraz rower i chomik
Nóżka prawa dalej dziwna. Dzisiaj powalczymy trochę z nią.





Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2020-11-11 14:58:17

Weź tu nie ściemniaj, bo moja Gośka ostatnio przy sprintach kręciła 550W

Ty ze swoją noga to spokojnie sprint 1400w byś zrobił z 5s

Dajcie spokój, jeszcze się nam kolega zamknie w sobie pod wpływem Waszych komentarzy i rower porzuciwszy w bierki grać zacznie
Na co Krzysia faktycznie stać, dowiemy się dopiero gdy dane dotyczące generowanej mocy pochodziły będę z miernika tejże mocy a nie z prostego trenażera

Ja pisałem o tym - mam ograniczenie w sprzęcie. Jeżdżę na majkroszicie 3x8 i tutaj po prostu na największym przełożeniu już zrobię więcej wiatru niż watów, mam na trenażerze peak około 650W największy i więcej mi nie wyszło.
A dwa to właśnie trenażer a asfalt. Jak tam kiedyś goniłem jakiegoś pedalarza po Kampinosie to później znajdując go na Stravie chłop cisnął na tym samym odcinku ~900W, a ja go doganiałem przez pewien dystans. Więc, zmierzymy to pogadamy


Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2020-11-11 18:43:07