Ludziom się już w głowach pomieszało,wydaje im się ,że jak inni biorą 500 kg,to oni mogą choć 400 kg.
Do tego wzmacniające bandaże kolan ,koszulka wspomagająca plecy i licho wie co jeszcze.
I poszło.....
O asekuracji nie wspomnę,bo to już graniczy z przestępstwem-narażanie zawodnika na kalectwo i utratę życia.
Ale maski mieli :)
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html