FighterXZależy od czasu na 10km i półmaraton. Jeżeli połówkę zmieścisz poniżej 2h, czyli jakieś 1:55, to zakładam, że 4:15-4:30 będzie dobrym wynikiem. Jeżeli połówka pyknie w mniej to masz szansę na zejście poniżej 4h, ale musisz przyzwyczaić organizm do długiej pracy oraz to, że na trasie pomimo tego, że czujesz się zaj**iście na początku, kostucha może przyjść znienacka Dodatkowo, pytanie czy celujesz w negatywny czy pozytywny split.
Na 90% im bliżej końca tym szybsze tempo.
Wszystko w swoim czasie wyjdzie, nie napalam się też na nic mimo wszystko.
Silny Fizjoterapeuta
https://www.sfd.pl/_Krzychu__Gruby_pod_Maraton_2020-t1145156-s231.html#post-19459530