DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

Może czas Viki pomyśleć nad zmianą trenera? Z tego tam Skarżypyty na jakiegoś Anglosasa

Szajba nie trzymam się planu z książki już od dłuższego czasu, bo nie mogę biegać częściej niż 3x w tygodniu i musiałam wprowadzić pewne zmiany, jak np. bieganie z obciążeniem.

W każdym razie z planem było ok i był progres. Niestety po chorobie na początku kwietnia nie mogę wrócić do tego co było.

A teraz dodatkowo jestem zmęczona i ciągle chce mi się spać. Kiepsko spałam na tym majowym wyjeździe i ciągle mam wrażenie że nie mogę tego odespać.

Bardzo podoba mi się idea biegania w kazmizelce obciążeniowej. Wydaje mi się że kilka mocnych treningów w takiej kamizelce przed zawodami może przynieść spektakularne efekty.

Co do zmęczenia, senności i kryzysie biegowym przerabiałem to kilka tygodni temu. Wiązałem to z przesileniem wiosennym. Pomogła zwykła suplemtacja witaminami i końskie dawki magnezu.

MI się średnio podoba pomysł biegania w kamizelce ze względu na znacznie zwiększone obciążenie kręgosłupa.
Od bodajże miesiąca wciągam dziennie pół kilo ziemniaków, pół kilo pomidorów i ze dwa-trzy banany. Stawiam na potas i odpowiednie nawodnienie

Brann mi się wcale nie podoba To tak jak bieganie z nadwagą, na pewno obciąża stawy czy kręgosłup. Preferuje raczej bieganie krótkich odcinków 100-400m, czasem wpadnie spokojny bieg maks. 5 km. Trzeba się trochę oswoić z taką formą, żeby nie paść od razu, jak każą wór 20kg dźwigać
Nie wiem czy jest sens robić takie treningi, jeśli ktoś nie planuje biegów z obciążeniem.

Szajba dzięki, muszę się przyjrzeć diecie. Pomidorów czy ziemniaków ostatnio mało. O witaminach też zapominam.

I jeszcze taka refleksja odnośnie planu biegowego i tego co Szajba u Branna napisał.

W poprzednich przygotowaniach było głównie biegnie w terenie i dużo biegania po górkach. Z perspektywy czasu za dużo Brakło elementu pracy nad szybkością, na płaskim.
Tym razem za dużo biegania po płaskim, za mało terenu i mało podbiegow, szczególnie takich bieganych mocno. I ten brak coraz bardziej odczuwam.

Trzeba będzie wyciągnąć wnioski na przyszłość

Dziś DNT, relaksuje sie przed weekendem










Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-05-09 20:44:55

Ja również lubię się relaksować na kanapie przed monitorem

To był aktywny relaks


Dziś dnt.
Zimno. Mokro. Pada.
A jutro wody będzie w cholere

To był aktywny relaks


Dziś dnt.
Zimno. Mokro. Pada.
A jutro wody będzie w cholere