Tatuncio po 40 tce

26 – 11 – 17 PONIEDZIAŁEK

5 jaj + vit. C + vitamin A-Z + omega 3 + D3K2

100g ryżu + kurczak ze szpinakiem

100g kaszy jaglanej + mielone wieprzowe + cukinia + papryka + kiszona kapusta + ALA
100g ryżu + kurczak z warzywami + kiszona kapusta + ALA

200g Kus kus + 35g żurawiny + 80g dżemu + 100g banana + śliwki + berberyna + WHEY ISOLATE 50g



10 min orbit rek + artykulacja










Przed : arginina + TCM + betaalanina

Wieczorem rhodiola + ashwaganda +vit. C 1000 + melatonina


Dziś przyjazd do Łomży.
W ciągu dnia budżetowanie i projekt technologii i organizacji robót dla nawierzchni betonowej.
Wieczorem push. Z jednej strony przy wyciskaniu racków dla mnie mega ciężar (może były 1, może 2 cm wyżej) a może przyszła moc. Nie spociłem się i jakoś to dla mnie dziwne. Pompki Girondy lepiej się u mnie robi, ale nie odpuszczone. Przy Rozpętkach delikatny ból w okolicach prawego obojczyka.
Barki wyciskanie ok., a zgodnie z sugestią Kabo i Przemka odwrotny siad dał mega czucie !
Triceps również fajnie.
Cardio 25 min na orbit reku zaliczone ;)

tatuncio

mam przyjaciela, z którym trenowałem w Prusicach, razem pracowaliśmy i kiedyś mi powiedział : "Przemo, jak ja chciałbym być uparty jak ty, te trzymanie żarcia, treningi, z Twoim zaangażowaniem rozwaliłbym system, ale tak nie będzie, bo takim upierdliwcem trzeba się urodzić" ha ha, lubię to moje upierdlistwo ha ha

O i to jest 100% w punkt, dlaczego niektórzy osiągają progres. Konsekwencja, determinacja, regularność.

Kerad - zrób sobie rachunek sumienia za ostatnie 3 lata a nie 3 miesiące. Czy przez 3 lata miałeś jak tatuncio wyczerpujące treningi? Chyba nie bardzo bo jak sam napisałeś zaliczyłeś regres siłowy. To dlaczego oczekujesz poprawy sylwetki?
Zobacz sobie jego foty z 2015 czy 2016 czy tak fajnie się prezentuje proporcja pleców do talii jak teraz .
Nawet jak kręcisz się z wagą w kółko to trenując cały czas i progresując siłowo mięśnie powinny być dojrzalsze, gęstsze, silniejsze. Jeżeli siła nie idzie to chooj z taką masą .

edit: i ja też już nie spamuję w tej sprawie .


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2018-11-26 22:20:45

jednym słowem trzeba zap*****lac samo sie nie zrobi

Jeśli chodzi o siłę to teraz lekki regres, ale praca nad techniką szczegolnie w mc, przysiad od miesiąca atg a nie do kata prostego, w delegacji albo chlejesz albo ćwiczysz albo szukasz baby

ja nie pisałem o deloadach, redukcjach czy jakichś specjalnych akcjach na ćwiczenie techniki bo wiadomo też, że nie da się być cały czas w gazie, ale skoro zakładamy że przybywa nam mięśni to by wypadało żeby przynajmniej masa do masy ten sam ciężar był łatwiejszy do ćwiczenia

Zapomnieliście że przez 7 m-cy nie było siłowni ale nie podałem się i trenowała w garażu.Wiadomo to nie to samo nie zrobisz wszystkiego gdy sprzętu brak.Koniec dyskusji.Nie gra się liczy ale końcowy wynik.

kerad37

Zapomnieliście że przez 7 m-cy nie było siłowni ale nie podałem się i trenowała w garażu.Wiadomo to nie to samo nie zrobisz wszystkiego gdy sprzętu brak.Koniec dyskusji.Nie gra się liczy ale końcowy wynik.

Dokładnie, najważniejsze to nie poddawać się i robić to co się lubi, dla mnie siłka to odskocznia od nerwowej roboty, ja to po prostu jak mam fazę, że nie chce mi się iść to z moją psychiką już naprawdę źle
pozdro dla WSZYSTKICH !

27 – 11 – 18 WTOREK

4 jaja + omega-3 + vitamin A-Z + glucosamin + d3k2
Kurczak ze szpinakiem
Kurczak z warzywami + orzechy
Kurczak z warzywami + kiszona kapusta

130g płatków owsianych + WHEY C-6



10 min orbit rek
Metabolik x 6 obwodów po 8p
High pull
Wykroki do tyłu
Przysiad z wyciśnięciem
Wiosłowanie
Dzień dobry
Zarzut do rwania




brzuch
rozciąganie


Wieczorem rhodiola + ashwaganda+vit. C + melatonina + zma


Dziś dzień pod znakiem szkolenia przeciw pożarowego.

Dieta troszkę głodnawo, przecież to dzień niskich węgli.
A na siłce po rozgrzewce tradycyjnie metabolik.
Jutro nóżki – będzie się działo ;)

Widzę ze towarzystwo przy kompleksikach Ci się powiększa . Dla mnie takie kompleksy to fajny element treningu planuję znowu od stycznia przyszłego roku . wydaje mi się, ale ja się nie za bardzo znam tylko amator jestem, ze przy "wiośle" za mała praca stawu barkowego czyli pleców a za bardzo uginasz staw łokciowy. Ale mogę sie mylić

tatuncio zasuwa z tymi Kobietkami - szacun