SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 509305

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607822
Kabo chwytanie krawędzi było niebezpieczne ze wzgledu na śruby i ogólnie ciężko było to jakos złapać, starsznie niewygodne. Poprzednia wersja ścianki była z innego materiału i tam można było wyjść trzymając się krawędzi.

Paatik polecam Mamy multiriga na naszym torze przeszkód w Centrum szkoleniowym, ćwiczymy regularnie na treningach, więc nawet mniej zaawansowane dziewczyny z open dawały radę i zawstydzały panów

Shadow jak miło cię widzieć Lepiej napisz, co u Ciebie.
Ja za błotem tak średnio przepadam. Nawet na biegu, jak sie przeciskałam w błocie pod oponami, to powiedziałam do wolontariusza - juz wiem czemu nie lubię Runmageddonu Preferuje mniej błota, więcej przeszkód, szczególnie takich złożonych i na łapy

Brann dzięki!!! Zupełnie zapomniałam, zanim odkryłam plasterki to wszystkie zerwane odciski leczyłam solco, mam nawet w domu
Asfalt szybszy, ale na OCRach więcej wrażeń
A sezon... mam wrażenie, że nigdy się nie skończy. Jak to mówią "apetyt rosnie....." Miał byc intensywny wrzesień i jeden start w październiku. No i okazuje się, ze w pazdzierniku jest sporo ciekawych biegów, więc też chyba będzie intensywnie. Może nawet na listopad sie skuszę W grudniu jest luz, od stycznia do marca są zimowe Runmageddony, ale to nie moja bajka Zostaje jeszcze u mnie w mieście Grand Prix w biegach górskich - bez przeszkód, ale w moim ulubionym lesie. Od listopada do marca, raz w miesiącu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
Solco w żelu czy w maści to nawet nie leżało koło prawdziwego koksu, który Brann zapodaje prosto w kanał
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607822
Kabo ważne, że pomogło Podpowiedź Branna okazała się genialna, rana przestała się sączyć, żel ładnie to przykrył.


A teraz z innej beczki
Z trenerem będę rozmawiać jak tylko wróci, bo aktualnie go nie ma do końca tygodnia. Jednak ciekawa jestem Waszych opinii i sposobów.
Otóż jak to kolega z drużyny powiedział - większa już nie urośniesz, trzeba upgrade'ować skoczność I tu pytanie do Was - znacie jakieś skuteczne sposoby? Słyszałam o specjalnych programach treningowych. Przydałoby się poprawić nabieg na tą ściankę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12136 Napisanych postów 30547 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131049
Przydałaby Ci się taka pochylnia i wydłużenie pierwszych 2 wykroków na niej.
Nie wydaje mi się aby skoczność pomogła - ona kończy się po pierwszym kroku na ściance.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 460 Napisanych postów 1592 Wiek 35 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 229519
Błotko przyzwoite... Prawie jak pobyt w spa!

To żeś się przemaglowała nieźle, niech się goi szybko.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jak tam kolana? I kiedy wreszcie ktoś mądry zacznie organizować te zawody?
Dali Ci jakiś medal za to kopanie ściany, bo jak nie to powinno się kopnąć ich w kolano.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12136 Napisanych postów 30547 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131049
paawo
Jak tam kolana? I kiedy wreszcie ktoś mądry zacznie organizować te zawody?
Dali Ci jakiś medal za to kopanie ściany, bo jak nie to powinno się kopnąć ich w kolano.
Zawody są organizowane pod najlepszych mężczyzn. Za kopanie dają medale piłkarzom .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ojan
paawo
Jak tam kolana? I kiedy wreszcie ktoś mądry zacznie organizować te zawody?
Dali Ci jakiś medal za to kopanie ściany, bo jak nie to powinno się kopnąć ich w kolano.
Zawody są organizowane pod najlepszych mężczyzn. Za kopanie dają medale piłkarzom .

Ale za kopanie w kolano to chyba nie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12136 Napisanych postów 30547 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131049
paawo - za kopanie w kolano to chyba nawet jest kara?
Przemocy mówimy nie!
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607822
ojan
Zawody są organizowane pod najlepszych mężczyzn. Za kopanie dają medale piłkarzom .


Panie Janie w punkt! To jest najwiekszy problem w OCR, nikt nie mysli o kobietach, faceci bawią sie między sobą a my na tym cierpimy Coraz więcej kobiet jest za tym, aby do wyniku druzyny zamiast 5 najszybszych zawodników liczyć nadal 5, ale w tym obowiązkowo jedną kobięte. Bo teraz na wynik druzyny pracuja tylko faceci, nie mamy z nimi szans. Jak nas zaczną brac pod uwagę do wspolnego wyniku, to może zaczną bardziej myśleć.


paawo
Jak tam kolana? I kiedy wreszcie ktoś mądry zacznie organizować te zawody?
Dali Ci jakiś medal za to kopanie ściany, bo jak nie to powinno się kopnąć ich w kolano.




Medal jest. I w sumie dla tego medalu kontynuowałam bieg z boląca nogą, bo mi brakowało zaliczenia tego dystansu, żeby odebrac statuetkę weterana. Napisze o tym w relacji, jak tylko znajdę chwilke czasu. Weterana dostaje się za ukończenie 3 biegów - rekrut (6km), classic (12km) i hardcore (21km) w ciągu jednego roku.

Tea organizatorzy czasem tak się właśnie reklamują - jako darmowe spa Nie przepadam za błotem, preferuje te biegi gdzie go nie ma.

Panie Janie praca nad skocznością powinna pomóc. Jak bedzie mocniejsze wybicie i mocniejszy naskok na ścianke, to automatycznie druga noga wyląduje wyżej. Dynamika jest, chodzi o to, żeby było jeszcze więcej mocy w nogach, zeby wskokiem nadrobic brakujace centymetry.


Antos098
Viki
Panie Janie mogę się zgodzić z tym, że za mało węgli w trakcie treningu. Przy wysokich węglach tez tak było - wystarczy 1,5h biegania, gdzie pierwsze 30 minut to trucht i cwiczenia rozgrzewkowe, a kolejne 60 min. to mocny bieg na wysokim tętnie i zawsze na koniec drgawki, obfite pocenie, gęsia skórka, osłabienie i utrata jasności umysłu Cały problem w tym, że nie dam rady nic jeśc w trakcie takie wysiłku, tak samo na zawodach - po żelach mi strasznie niedobrze, a próbowałam juz różne. Tylko tabletki z dekstrozą toleruje i ewentualnie izotonik z dodatkami, ale raczej "lekki".


Paatik, Strumyk no to się widzimy Kolibki Adventure Park. Można kibicowac, krzyczeć - co kto chce. Choć nie ma nic gorszego, jak wszyscy krzyczą Dasz radę, a ty czujesz, że chwyt słabnie i zaraz spadniesz


I jeszcze na koniec jedna obserwacja związana z dietą - odkąd ma więcej tłuszczu skończyły się problemy skórne


Ciężka sprawa jest z Tobą
pod kątem Twoich przyzwyczajeń, gdyż ciężko o to byś zajadała się tłuszczem w trakcie zawodów, nawet MCT....to nie przejdzie.
Węgle z kolei Ci nie wchodzą - żele, batony...izotonik no tak, ale on też na krótko starcza.
Tu by musiała być mieszanka złożonych i prostych przed startem ale też w dobrej nadkompensacji glikogenu co oznacza, że kilka dni wstecz musiałabyś te węgle ograniczyć...da się to zrobić, bo jedno jest pewne : trening siłowy na dużo mniejszej ilości węgla każdy jest w stanie zrobić , za to konkretnego wybiegu nie, bo tlenu zabraknie przy takiej intensywności. A najwięcej tlenu produkują węgle.
Tam gdzie liczy się wynik - musisz pojechać z cukrem
Tam gdzie to jest tylko trening - jakiś bieg średnim tętnem czy robienie siły - tego cukru aż tak dużo nie potrzebujesz, to jest opcja na to by nie chodzić głodnym i bez ssania

Inny wariant: tłuszcz nisko, węgla bardzo dużo i tylko okresowe ścinki byś była cały czas dobrze wrażliwa na cukier...tylko tu już niestety ssanie będzie i to jest normalne.
To są tylko paliwa i można nimi umiejętnie mieszać


Mogę jesc tłuszcz na zawodach, pod warunkiem ze nie bedzie mi po nich niedobrze i ze siła będzie Póki co po zelach mam mdłości. Jedyna opcja to tabletki z dekstrozą.

Inny wariant: tłuszcz nisko, węgla bardzo dużo i tylko okresowe ścinki byś była cały czas dobrze wrażliwa na cukier...tylko tu już niestety ssanie będzie i to jest normalne.

Taki układ stosowałam długo i nietstey głód mnie denerwuje. Do tego stopnia, że jestem rozdrazniona, wszystko mnie denerwuje - tak sie nie da zyc. Mam wrazenie ze ile bym wegli nie zjadła to i tak chce mi sie dalej jesc Nie umiem sie najeść weglami.

No nic, będę kombinowac dalej


Dziś w planie treningowym spokojne bieganie 30 min. + 6x krótkie sprinty.
Trucht ok, kolano nie bolało. Na łagodnych pobiegach bez problemu, na stromych już mocno czułam. Zbiegac nie jestem w stanie, nawet przy niewielkim nachyleniu, boli jak cholera. Sprintów nie zrobię - nie jestem w stanie zgiąć mocniej nogi i nie ma opcji, żeby sie z niej mocniej wybić
Pozostaje jedynie truchtanie po płaskim i treningi chwytu.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Motywacja- wytrwałość-organizacja

Następny temat

Bez spiny

WHEY premium