SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 509147

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12129 Napisanych postów 30541 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131004
Alternatywą nie może być wymówienie się od startu? np. niedyspozycją chorobową

6 tygodniu to dużo czasu.
Przygotujesz się.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607799
Panie Janie nie chodzi o to, żeby nie startować. Mogłabym się dowiedzieć jak to wygląda od strony prawnej, bo w momencie opłacenia startu zasady były zupełnie inne więc kupiłam udział w zupełnie innym biegu. Być może udałoby sie wywalczyć zwrot kasy
Tu raczej chodzi o zasadę fair play, bo przy takiej zmianie wiele osób traci szansę na zdobycie punktów w lidze i nie ma juz żadnej innej alternatywy, zeby te punkty zdobyć. No nie zmienia się zasad w trakcie gry i tyle.

A te 5 tygodniu to wcale nie tak dużo, szczególnie że pewne elementy są naprawdę trudne.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12129 Napisanych postów 30541 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131004
Nie wiem ile znaczą dla Ciebie i innych zdobywanie punktów w lidze ( nie mam pojęcia o ligach w tej dyscyplinie sportu) ale jakieś grono organizuje te zawody (cykl zawodów) i pewnie uzgodniło zasady regulaminu tych zawodów (może chcą przetrzebić elity zawodników lub wysunąć jakiś klub na wyższe miejsce )

Zmiana regulaminu po zapisach jest przegięciem i prawdopodobnie można by wywalczyć zwrot pieniędzy - no ale Ty chcesz startować.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
Viki przypomnij mi na fb jak bedzie blizej Twojego startu w Tychach przyjde pokibicowac :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607799
Panie Janie startu nie odpuszczę ale sam fakt zmiany zasad jest denerwujący, nie lubię takich sytuacji. Punkty w lidze to fajna zabawa i mozliwość rywalizacji z krajową czołówką. Niestety jak się dowiedziałam z ligą tez jest bałagan i nie wiadomo kto tym zarządza

Ania dam znać


Wczorajsza wizyta u fizjo super. W końcu mogłam w nocy spac bez żadnego bólu. Poza spiętą góra pleców, ma tez spięte mocno prostowniki. Dawno nie czułam takiej ulgi. Natomiast skurcze w brzuchu podczas biegu to prawdopodobnie przepona, która również jest napięta i nie pracuje prawidłowo. Planuje kolejna wizyte za tydzień
Bicki juz nie bola, ale w trakcie treningu czułam prawy. Dziś lekki rozruch.


Bieganie w terenie + sprinty

W sumie 7,5km. Dużo lepiej niż wczoraj, nogi luźniejsze, choć szybkości nadal barkuje. Intensywne opady deszczu zalały mi ścieżki Dobrze, że jest trochę asfaltu i dało się zrobić sprinty.


Trening w domu

1a. narciarz z gumą
3x15
1b. wiosło hantlą
12,5kg x10 /10 /10 + 5,5kgx10

2a. pompki
konkurs /5+5+5 /5+5+5
2b. rozpiętki
2kgx15 /x15 /x15

Drugie ćwiczenie w ramach rozciągania klatki.

3a. wyciskanie hantli stojąc
4,5kg x10 /x10 /x10
3b. wznosy bokiem (tempo + izo)
1kg x12 /x12 /x12

Tempo i izometria dały w kość mimo malutkiego ciężaru.

Brzucha już nie zdążyłam, może uda się wieczorem zrobić.





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607799
Jeszcze o jednym zapomniałam napisać. Po niedzielnym biegu mam problem z ogarnięciem miski Nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam taka ochotę na słodkie. Pierwsze dwa dni były dziwne, bo z jednej strony nie miałam apetytu i nie chciało mi sie jeść, a z drugiej mogłabym jeśc tylko ciastka, lody i fast foody
Na koktajle owocowo warzywne nie mam ochoty, a do tej pory to była podstawa mojej diety. "Normalne" jedzenie zjem, ale nawet po porządnym obiedzie w głowie mam ciastka, lody i czekoladę No nie wiem co się dzieje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No mnie takie kompulsywne „chęci” na słodkie dopadają raz kilka miesięcy. Jeden-dwa dni oporowo - i przechodzi:) Druga opcja to erytrytol i oszukanie mózgu. Wczoraj zjadłem ponad 0,5 kg „słodkiego ptasiego” mleczka na eryku( całość z 500-600kcal) Dzisiaj na słodkie nie mogę patrzeć :D





Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-07-14 23:25:25
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607799
Brann u mnie to dziwne. Czasem jak mam ochotę na czekoladę to po prostu jem gorzką 70-90%, jak mnie dopadnie smak na lody tez od czasu do czasu zjem i już.
Ale tak, żeby nie mieć ochoty na normalne jedzenie tylko na słodkie i to kilka dni? Chyba jeszcze nie miałam.


W sobotę odwiedziłam fajne miejsce - taki plac street workout w pomieszczeniu. Zaletą są drążki na różnych wysokościach i materac, dzięki czemu mogę do nich bez problemu dostać oraz można ćwiczyć "latającego". Niestety odległości dość duże jak na naukę, poza tym po jednej stronie drążek jest kilka cm niżej. W każdym razie fajna alternatywa szczególnie teraz, jak ciągle pada (beznadziejne to lato ).
Poćwiczyłam kipping, przeskoki na ręczniku, bujanie oraz ćwiczenia do "flying monkey". Na początku bujanie i próby skoku, ale tylko spadałam. Postęp taki, że spadałam w przód a nie jak zwykle do tyłu




Później już to lepiej wychodziło, ale jeszcze daleka droga do prawidłowego wykonania, szczególnie że blokada siedzi w głowie.






Po południu praca i jakoś tak wolno mi robota szła, nie mogłam się zmobilizować, żeby pracować szybciej, ale poza tym samopoczucie ok. W planach było bieganie w niedziele rano, niestety zaspałam Na dodatek dopadło mnie jakieś mega osłabienie i senność, nie mogłam się ruszać. Lekki ból gardła, poza tym wszystko ok, brak gorączki i zupełny brak sił. W południe musiałam się położyć, wieczorem tez padłam jak tylko Młody poszedł spać. Spałam 9h a i tak wstałam zmęczona i osłabiona. Dzis już jest troszkę lepiej, ale nadal ledwo żyję i nie mam pojęcia co się dzieje
Poszłabym już na trening no ale nie da się



Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-07-16 15:36:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Viki
Na dodatek dopadło mnie jakieś mega osłabienie i senność, nie mogłam się ruszać. Lekki ból gardła, poza tym wszystko ok, brak gorączki i zupełny brak sił. W południe musiałam się położyć, wieczorem tez padłam jak tylko Młody poszedł spać. Spałam 9h a i tak wstałam zmęczona i osłabiona. Dzis już jest troszkę lepiej, ale nadal ledwo żyję i nie mam pojęcia co się dzieje
Poszłabym już na trening no ale nie da się



Czy to czasami organizm nie woła o chwilę oddechu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
wiem że łatwo się doradza gapiąc się w monitor , ale faktycznie chyba blokada siedzi w głowie, bo tak patrząc na to wykonanie to w ostatnim bujnięciu jak masz już skoczyć to wytracasz całą dynamikę zdobytą w poprzednich
a z drugiej strony to odległość spora do przeskoku i respekt budzi
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Motywacja- wytrwałość-organizacja

Następny temat

Bez spiny

WHEY premium