Z rana kiszonka w domu, dopiero po południu wywędrowałem na trening.., i znowu u mnie zmiana 2 następne tygodnie siłownia popołudniami tylko, rano godzinne spacery jak pogoda dopisze.., więc pierwszy posiłek po 12.00 Białko + Fat.., lub bez fat
I dowalamy wieczorkami ww..,
Poszły dziś nogi i spokojnie podbiłem 5kg w przysiadzie, sporo zapasu nawet zostało.., siła do przodu..,
jakiś tydzień dwa i powinienem już wrócić do swoich ciężarów..,
Wykroki też mnie mega spompowały, wspięcia bez obciążenia bo łydki po górkach i tak styrane,
Trening:
Dieta:
2 668,8 kcal 198,8 g 306,2 g 72,1 g
Suple:
Skoro nie ćwiczę na czczo rezygnuję z bcaa..
wit-min 1x, wit c 1g, omega3 3x, beta ala 4g, crea 6g, magnez 300mg+vit b6, cynk 10mg, czosnek 2x
Zmieniony przez - Leon_ee w dniu 2017-06-05 22:59:42