...
Napisał(a)
Tydzień można powiedzieć, że do dupy. Dopiero dziś mogę w miarę normalnie funkcjonować. Zęba nie dało się uratować, może jakby od razu trafiła do takiej kliniki jak teraz, pod mikroskop.. ale można tylko gdybać. Ząb i korzenie były tak zniszczone, że na 100% nie dało się już nic zrobić. Niestety człowiek szczędził i chciał na NFZ leczyć.... nigdy więcej! Oczywiście nie wiem, czy zęba by się dało uratować gdyby nie to, ale pewnie byłaby większa szansa. cóż nauczka na przyszłość jest. We wtorek wyrwali mi tego zęba i dopiero dziś dochodzę w miarę do siebie i poszłam do pracy. Wczoraj mnie bardzo bolało i pojechałam na kontrole- powiedzieli, że dobrze się goi, dali w środek lekarstwo- jest to 7 więc nie widać, ale już mnie uprzedzili, że jak nic tam nie wstawię to zęby będą się przesuwać. Także za jakiś czas czeka mnie kolejna przeprawa z implantem, nie wspomnę już o kosztowności tego, bo mi się słabo robi.
Co najlepsze ząb mnie ten praktycznie nie bolał, przypadkiem okazało się, że ubytek jest bardzo duży. Tak jest jak się coś zaniedba i teraz widzę jak ważne są kontrole u dentysty.
Jedzenia przez te dni praktycznie nie było, bo mało co jadłam, nie byłam w stanie. Dziś rano koktajl, a teraz miekkie naleśniki z serem, które jem już 30 min jedną stroną. Treningów też oczywiście nie było i raczej do końca tygodnia sobie odpuszczę. To tyle... mam nadzieję, że mi się to nie pogorszy.
Co najlepsze ząb mnie ten praktycznie nie bolał, przypadkiem okazało się, że ubytek jest bardzo duży. Tak jest jak się coś zaniedba i teraz widzę jak ważne są kontrole u dentysty.
Jedzenia przez te dni praktycznie nie było, bo mało co jadłam, nie byłam w stanie. Dziś rano koktajl, a teraz miekkie naleśniki z serem, które jem już 30 min jedną stroną. Treningów też oczywiście nie było i raczej do końca tygodnia sobie odpuszczę. To tyle... mam nadzieję, że mi się to nie pogorszy.
http://www.sfd.pl/DT_cod123-t1098138.html
moje zmagania w Kuchni: http://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985.html
...
Napisał(a)
Przechlapane z tym zębem. Szkoda że trzeba było wyrwać - ale przynajmniej już nie będzie bolało.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Dzisiaj poszłam na trening po tygodniu przerwy. Masakra, sapałam jak stary parowóz i się czułam jakbym miesiąc tam nie była, a nie tydzień. Od wczoraj boli też mnie prawa noga, tak jakby czwórka była jakaś spięta.. bardzo nieprzyjemne uczucie, boli jak chodzę.
Do końca roku jem na oko, zobaczymy czy to zrobi jakąś różnicę.
Poniedziałek:
1. Budyń z kaszy jaglanej, whey, tahini, kakao
2. Ziemniaki, udka z kurczaka, pomidory, oliwa z oliwek
3. Makaron ryżowy, jaja, pasta z oliwek
4. Chleb gryczany, jaja, pomidor
trening z gumą na rozruszanie:
1. Przysiad z gumą 4x12
2. Glute brige z gumą 4x20
3. Monster walk 4x
4. Odwodzenie nogi w tył 3x15
5. Odwodzenie nogi w bok 3x15
Dzisiaj:
1. Placki z mąki gryczanej i ryżowej, mleczko kokosowe, jajo, whey, mus ze śliwek
2. Faszerowane papryki- mięso mielone wołowo- wieprzowe, ryż
3. Gofry gryczane z jablkiem
4. Chleb gryczany, jajo, ser pleśniowy
1. push press 4x10
10x19,5/10x19,5/8x19,5/8x19,5
10x17/10x17/10x19,5/10x19,5
10x13/10x15,5/10x15.5/10x15,5
2. face pull 4x12
12x10/12x10/12x10/12x12,5
12x7,5/12x7,5/12x10/12x10
12x7,5/12x7,5/12x7,5/12x7,5
3. hip thrust 4x15
15x40/15x40/15x45/15x45
15x40/15x50/15x50/15x50
15x50/15x50/15x50/14x50
4. podciąganie na gumie z asystą 4xmax
8/6/5/5
10/6/4/4
10/6/5/4
5. jeżyki na brzuch 3x15
15x40/15x40/15x40
15x40/15x40/15x45
15x40/15x40/15x40
1. wzięłam za duży ciężar na początek, bo mi się sztangi pomyliły...ciężko szło
2. nie mogłam dobrze poczuć barków,czułam też szyję, dopiero jak zwiększyłam to dobrze weszło, może było za lekko
3. spadek siły
4. rowniesz spadek sily
5. ok
Do końca roku jem na oko, zobaczymy czy to zrobi jakąś różnicę.
Poniedziałek:
1. Budyń z kaszy jaglanej, whey, tahini, kakao
2. Ziemniaki, udka z kurczaka, pomidory, oliwa z oliwek
3. Makaron ryżowy, jaja, pasta z oliwek
4. Chleb gryczany, jaja, pomidor
trening z gumą na rozruszanie:
1. Przysiad z gumą 4x12
2. Glute brige z gumą 4x20
3. Monster walk 4x
4. Odwodzenie nogi w tył 3x15
5. Odwodzenie nogi w bok 3x15
Dzisiaj:
1. Placki z mąki gryczanej i ryżowej, mleczko kokosowe, jajo, whey, mus ze śliwek
2. Faszerowane papryki- mięso mielone wołowo- wieprzowe, ryż
3. Gofry gryczane z jablkiem
4. Chleb gryczany, jajo, ser pleśniowy
1. push press 4x10
10x19,5/10x19,5/8x19,5/8x19,5
10x17/10x17/10x19,5/10x19,5
10x13/10x15,5/10x15.5/10x15,5
2. face pull 4x12
12x10/12x10/12x10/12x12,5
12x7,5/12x7,5/12x10/12x10
12x7,5/12x7,5/12x7,5/12x7,5
3. hip thrust 4x15
15x40/15x40/15x45/15x45
15x40/15x50/15x50/15x50
15x50/15x50/15x50/14x50
4. podciąganie na gumie z asystą 4xmax
8/6/5/5
10/6/4/4
10/6/5/4
5. jeżyki na brzuch 3x15
15x40/15x40/15x40
15x40/15x40/15x45
15x40/15x40/15x40
1. wzięłam za duży ciężar na początek, bo mi się sztangi pomyliły...ciężko szło
2. nie mogłam dobrze poczuć barków,czułam też szyję, dopiero jak zwiększyłam to dobrze weszło, może było za lekko
3. spadek siły
4. rowniesz spadek sily
5. ok
http://www.sfd.pl/DT_cod123-t1098138.html
moje zmagania w Kuchni: http://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985.html
...
Napisał(a)
Środa:
1. jaglane, whey, tahini
2. Papryki faszerowane mięso mielonym, mozarella, ryż basami
3. Chleb gryczany, mozarella, papryka
4. Makaron ryżowy, kurczak,
Czwartek
1. jaglane, whey, tahini
2. Zupa ostra z kapusta, makaron sojowy, kurczak, kiełki
3. Ziemniaki, udko z kurczaka, kalafior
4. jw + kromka chleba gryczanego z szyną
kalafiora nie powinnam jeść zdecydowanie :P
1. przysiad sumo 4x12
12x8/12x10/12x10/12x12
12x10/12x12/12x12/12x12
12x10/12x10/12x12/12x12
12x8/12x10/12x10/12x10
2. wyciskanie na barki siedząc 4x12
12x5/12x5/12x6/12x6
12x6/12x6/12x6/11x6
12x5/12x6/12x6/12x6
12x5/12x6/12x6/12x6
3. unoszenie tułowia z opadu 4x12
12/12/12/12
12/12/12/12
12/12/12/12
12/12/12/12
4. RDL z hantlami 4x10
10x15/10x15/10x17,5/10x17,5
10x17,5/10x17,5/10x17,5/10x20
10x15/10x15/10x17,5/10x17,5
10x10/10x15/10x15/10x15
5. uginanie ramion z hantlami 3x12
12x4/12x4/12x4
12x5/12x5/10x5
12x4/12x5/12x5
12x4/12x5/12x5
5a. prostowanie zza gowy oburącz ze sztangielką siedząc 3x12
12x6/12x6/12x6
12x6/12x6/12x6
12x5/12x5/12x6
12x4/12x5/12x5
poszło dobrze
Zmieniony przez - cod123 w dniu 2016-11-24 22:03:30
1. jaglane, whey, tahini
2. Papryki faszerowane mięso mielonym, mozarella, ryż basami
3. Chleb gryczany, mozarella, papryka
4. Makaron ryżowy, kurczak,
Czwartek
1. jaglane, whey, tahini
2. Zupa ostra z kapusta, makaron sojowy, kurczak, kiełki
3. Ziemniaki, udko z kurczaka, kalafior
4. jw + kromka chleba gryczanego z szyną
kalafiora nie powinnam jeść zdecydowanie :P
1. przysiad sumo 4x12
12x8/12x10/12x10/12x12
12x10/12x12/12x12/12x12
12x10/12x10/12x12/12x12
12x8/12x10/12x10/12x10
2. wyciskanie na barki siedząc 4x12
12x5/12x5/12x6/12x6
12x6/12x6/12x6/11x6
12x5/12x6/12x6/12x6
12x5/12x6/12x6/12x6
3. unoszenie tułowia z opadu 4x12
12/12/12/12
12/12/12/12
12/12/12/12
12/12/12/12
4. RDL z hantlami 4x10
10x15/10x15/10x17,5/10x17,5
10x17,5/10x17,5/10x17,5/10x20
10x15/10x15/10x17,5/10x17,5
10x10/10x15/10x15/10x15
5. uginanie ramion z hantlami 3x12
12x4/12x4/12x4
12x5/12x5/10x5
12x4/12x5/12x5
12x4/12x5/12x5
5a. prostowanie zza gowy oburącz ze sztangielką siedząc 3x12
12x6/12x6/12x6
12x6/12x6/12x6
12x5/12x5/12x6
12x4/12x5/12x5
poszło dobrze
Zmieniony przez - cod123 w dniu 2016-11-24 22:03:30
http://www.sfd.pl/DT_cod123-t1098138.html
moje zmagania w Kuchni: http://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985.html
...
Napisał(a)
ja pierdziele miałam wszystko napisane i mi się wyłączyyło....
to jeszcze raz.
W weekend miał być trening, ale przyszła @ i nie byłam w stanie.. jedzenie ok oprócz dwóch drinków w sobotę. Mam nadzieję, że w tym tyg treningi będą zgodnie z planem.
Poniedziałek:
1. Placki z dyni i mąki ryżowej, krem z avokodo, whey z tahini
2. Ziemniaki, golonka z indyka, warzywa
3. Chleb z kaszy, mozarella, jeden placek z dyni
4, Chleb z kaszy, pstrąg wędzony
Wtorek:
1. Jaglane, whey, tahini
2. Pulpeciki wołowo- indycze, makaron kukurydziany
3. Chleb z kaszy, mozarella, warzywa
4. Chleb z kaszy, 2 jaja, warzywa
1. przysiad sumo 4x12
12x10/12x10/12x12/12x12
12x8/12x10/12x10/12x12
12x10/12x12/12x12/12x12
12x10/12x10/12x12/12x12
12x8/12x10/12x10/12x10
2. wyciskanie na barki siedząc 4x12
12x5/12x6/12x6/12x6
12x5/12x5/12x6/12x6
12x6/12x6/12x6/11x6
12x5/12x6/12x6/12x6
12x5/12x6/12x6/12x6
3. unoszenie tułowia z opadu 4x12
12/12/12/12
12/12/12/12
12/12/12/12
12/12/12/12
12/12/12/12
4. RDL z hantlami 4x10
10x15/10x15/10x17,5/10x17,5
10x15/10x15/10x17,5/10x17,5
10x17,5/10x17,5/10x17,5/10x20
10x15/10x15/10x17,5/10x17,5
10x10/10x15/10x15/10x15
5. uginanie ramion z hantlami 3x12
12x4/12x5/12x5
12x4/12x4/12x4
12x5/12x5/10x5
12x4/12x5/12x5
12x4/12x5/12x5
5a. prostowanie zza gowy oburącz ze sztangielką siedząc 3x12
12x6/12x7/12x7
12x6/12x6/12x6
12x6/12x6/12x6
12x5/12x5/12x6
12x4/12x5/12x5
1. nawet weszło fajnie w dupe
2. ok
3. nie wiem czy to dobrze robie, nie mam typowej ławki do tego na siłowni
4. ok
5. ok
to jeszcze raz.
W weekend miał być trening, ale przyszła @ i nie byłam w stanie.. jedzenie ok oprócz dwóch drinków w sobotę. Mam nadzieję, że w tym tyg treningi będą zgodnie z planem.
Poniedziałek:
1. Placki z dyni i mąki ryżowej, krem z avokodo, whey z tahini
2. Ziemniaki, golonka z indyka, warzywa
3. Chleb z kaszy, mozarella, jeden placek z dyni
4, Chleb z kaszy, pstrąg wędzony
Wtorek:
1. Jaglane, whey, tahini
2. Pulpeciki wołowo- indycze, makaron kukurydziany
3. Chleb z kaszy, mozarella, warzywa
4. Chleb z kaszy, 2 jaja, warzywa
1. przysiad sumo 4x12
12x10/12x10/12x12/12x12
12x8/12x10/12x10/12x12
12x10/12x12/12x12/12x12
12x10/12x10/12x12/12x12
12x8/12x10/12x10/12x10
2. wyciskanie na barki siedząc 4x12
12x5/12x6/12x6/12x6
12x5/12x5/12x6/12x6
12x6/12x6/12x6/11x6
12x5/12x6/12x6/12x6
12x5/12x6/12x6/12x6
3. unoszenie tułowia z opadu 4x12
12/12/12/12
12/12/12/12
12/12/12/12
12/12/12/12
12/12/12/12
4. RDL z hantlami 4x10
10x15/10x15/10x17,5/10x17,5
10x15/10x15/10x17,5/10x17,5
10x17,5/10x17,5/10x17,5/10x20
10x15/10x15/10x17,5/10x17,5
10x10/10x15/10x15/10x15
5. uginanie ramion z hantlami 3x12
12x4/12x5/12x5
12x4/12x4/12x4
12x5/12x5/10x5
12x4/12x5/12x5
12x4/12x5/12x5
5a. prostowanie zza gowy oburącz ze sztangielką siedząc 3x12
12x6/12x7/12x7
12x6/12x6/12x6
12x6/12x6/12x6
12x5/12x5/12x6
12x4/12x5/12x5
1. nawet weszło fajnie w dupe
2. ok
3. nie wiem czy to dobrze robie, nie mam typowej ławki do tego na siłowni
4. ok
5. ok
http://www.sfd.pl/DT_cod123-t1098138.html
moje zmagania w Kuchni: http://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985.html
...
Napisał(a)
whey z tahini - takiego mixu jeszcze w życiu nie próbowałem. Ale wygląda apetycznie muszę przyznać.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
whey z tahini to mega właśnie smakuje
Poprzedni temat
DT moniuszko
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- ...
- 188
Następny temat
ćwiczenia po ciąży
Polecane artykuły