v 2.0-wbija ojciec, wbija matka,wbija sasiad i sasiadka-synthol spam AKIF

ASNF, Greene moze zaplacic kare i sprawa rozwiazana. Walka nie ma.

co za bzdura, ewidentnie ma fory u organizatorów - nie pierwszy raz z resztą

Mial. Teraz albo zaplaci albo nie startuje.

Jest taką gwiazdą,że może gwiazdorzyć - i tyle :)

A może w ogóle to było to w planach, by kibiców podkręcić?

To trochę tak ,jak kiedyś pojedynki Sergio Olivy i Arnolda .

Zobacz w temacie o Levrone,jak nasi " pogwiazdorzyli " ( aż mnie mowę odebrało z wrażenia :) - czekam teraz za kolejnymi wpisami w ten deseń od reszty zainteresowanych )

dobra, szkoda mi nerwów na melona - byłem w trakcie pisania postu o filmach, także leci

kilka filmów, które ostatnio oglądałem:

'Criminal' przede wszystkim gwiazdorska obsada: Gary Oldman, Kevin Costner, Tommy Lee Jones, Ryan Reynolds i będąca ostatnio na topie Gal Gadot, gdzieś tam przewija się też Scott Adkins, ale do rzeczy, tajny agent CIA ginie i nie kończy arcyważnej misji powstrzymania szaleńca, a zarazem genialnego hakera, który ma dostęp do broni masowego rażenia i jak nie trudno się domyśleć zniszczyć świat. Cała misja kończy się więc niepowodzeniem. Jednak w ramach eksperymentu mózg agenta CIA zostaje przeszczepiony skazańcowi, który ma dokończyć zadanie nabywając wiedzę i umiejętności stróża prawa. Nie wszystko jednak idzie zgodnie z planem, a protagonista nie zamierza przejść na druga stronę barykady. Więcej nie będę zdradzał, powiem tylko, że warto obejrzeć. 6/6

'Most szpiegów' film do którego zabierałem się dość długo, miałem oglądać razem z ojcem, bo Spielberg, Hanks i zimna wojna wróżyła dobrą produkcję, jednak film obejrzałem w końcu sam, co tu dużo mówić historia oparta na faktach, świetne zdjęcia i dobry klimat filmu, ZSRR i USA szpiegują się wzajemnie w ręce komuchów trafia Amerykanin, a w CIA zatrzymuje rosyjskiego szpicla, jak nie trudno się domyśleć różnica między relacjami i traktowaniem jeńców na terenie USA i ZSRR kolosalna, masa porównań - odnoszę wrażenie, że czegoś zabrakło, jednak możliwe, że za sprawą sztywnej gry Hanksa, który jak to pisał niedawno Possible 'wygląda jakby grał za karę' tutaj jest podobnie, to już nie charyzmatyczny policjant z 'Zielonej mili' czy zrozpaczony rozbitek z 'Cast away', do tego od Spielberga spodziewałem się maxa, jednak daję mocne 5/6

'Powrót' dramat, jako gatunek i jako streszczenie filmu zagmatwana historia, w której tajemnica odkrywa się dość powoli, bez szału, przewidywalny i idealny do poduchy 3/6

'Wstrząs' oparta na faktach historia lekarza z Nigerii (Will Smith), który w USA przeprowadza autopsje odkrywa, że dawni gracze futbolu amerykańskiego popełniają samobójstwa za sprawą urazów głowy, na które byli narażeni za sprawą uprawianego sportu, wypowiada wojnę NFL, futbol podobnie jak bejsbol jest narodowym sportem, który przyciąga setki ludzi i generuje olbrzymie zyski, więc władzą NFL sytuacja jest wybitnie nie na rękę, kto wyjdzie zwycięsko z tej batalii? 4/6

'Hardcore Henry' o filmie było głośno gdy był we wczesnej fazie produkcji, baa produkcja głównie rosyjska chociaż kręcona także w USA, film akcji z elementami s-f, a wszystko sfilmowane w niekonwencjonalny sposób, bo z perspektywy pierwszej osoby, jak w grach, głównie strzelankach - od pierwszej do ostatniej minuty widzimy świat oczami bohatera - cięty język, dużo strzelanin i akrobacji, ciekawe pomysły i szczypta humoru to najważniejsze z określeń, które opisują ten film, nie mam się do czego przyczepić (scena na autostradzie to mistrzostwo), wg mnie gdyby film był kręcony normalnie, tzn. akcję oglądałoby się z perspektywy trzeciej osoby nie byłby ani w połowie tak dobry 6/6

Dluzszy zawiastun filmu SF o inwazji obcych "Arrival"( kilka ston wczesniej wrzucilem inna, krotka zapowiedz). Tutaj juz pokazane jest sporo wiecej.

ja na hardcore henry czekalem dlugo, poszedlem do kina i sie zawiodlem, od cwiartki filmu kopiuj wklej kopiuj wklej, bohater niesmiertelny i rozp******ina na ekranie ok, ale z czasem to juz bylo nudne w ch**

Widzialem trailery, jakos zupelni nie podchodzi mi taki sposob filmowania. Wydaje mi sie to dosyc meczace dla ogladajacego. . Ok, jak jest to gra, ale film ..

no i bylo meczace, bo nie wiedziales czy skupic sie na srodku ekranu a czasem cos sie po bokach dzialo sharlto bylo spoko ze swoim akcencikiem, ale tak to film dla mnie beznadzieja...

Mnie się podobał, w końcu coś innego, nowego.