v 2.0-wbija ojciec, wbija matka,wbija sasiad i sasiadka-synthol spam AKIF

tu na forum ostatanio widziałem wpisy typkow " medal będzie bez względu czy forma będzie " podejście super , wiadomo już ze maks 3 w kategorii haha później na fejsie się zaloze , ze foty wrzucają z medalami i pisza , ze super miejsce zajeli ale zapominają dopisać ze 3 osoby tylko w kategorii były i byle ogorek by stanal na podium tak na prawde

co do personalnych to jakiś czas temu gadałem z gościem 21 lat i papierek ma i mowi , ze on by kogos dal rade poprowadzić i on dużo mleka pije ( czekoladowego) bo tam dużo bialka jest i takie tam ..... i jeszcze 2 gości co otworzylo sklep z odzywkami a nie wiedzieli co to jest kazeina....... po 18stej nie można jesc weglowodanow........ pije carbo bo grosze kosztowalo ......... co chwile takich spotykam jeden lepszy od drugiego




Zmieniony przez - ero24 w dniu 2016-07-20 21:54:50

takie czasy teraz tylko zasada: 'jedz co chcesz, gadaj co chcesz, rób co chcesz, wyglądaj jak chcesz'

do mnie ostatnio po treningu jakiś personalny treneiro jak zobaczyl , ze jem posiłek to zaczal zagadywać co jem i czy tluszcze jakies tez , op*****lalem akurat tuńczyka+wafle ryzowe i glowa w druga strone żeby chlop się nie rozkrecil bo widziałem ze juz probowl cos na sile tam p******ic do mnie , niby zapytal a zaraz by się to zmienilo w wykład i h**e muje

ja tam k***a nie laze i nikomu dupy nie zawracam jak nikt mnie nie pyta i h** , nawet jak widze na silwoni ze co drugi się mało nie polamie byle więcej nap******ic na sztangę






Zmieniony przez - ero24 w dniu 2016-07-20 22:21:32

Kiedys, jak widzialem ze jakis mlody / nowy cos zle robi , jakies cwiczenie, podchodzilem i spokojnie mowilem ze to nie tak powinno wygladac, pamietajac ze sam jak zaczynalem malo co wiedzialem. Pomoc kogos bardziej doswiadczonego, kto pokaze i wskaze jakie bledy sie popelnia i jak powinno byc prawidlowo, byla nieoceniona. Ten komu pomogles dziekowal, teraz widzi sie roznych oszolomow ktorzy maja swoj swiat , ktorzy walcza z wycigami z hantlami i sztnagmi, zazwyczaj kompletnie bez sensu, a nawet robiac sobie krzywde. Czasami az oczy bola, - lepiej nie zwracac na nich uwage, a juz z pewnoscia nie pomagac, mozna uslyszec zamiast podziekown jakies burkniecie ktore znaczy tyle co spadaj.


Zmieniony przez - Possible w dniu 2016-07-20 22:41:32

ero ale tak masz posty zagwiazdkowane że aż ciężko się to czyta .

Co do obecnej populacji na siłowniach, niestety jest tak że jak podejdziesz komuś coś pomożesz to jeszcze zjobki dostaniesz od niego ze nie znasz się , że on oglądał tu to tam itego sie pytał i kazał tak robić więc napewno tak musi być dobrze. Nie podejdziesz i robisz jakieś ćwiczenie to się patrzą na ciebie jak na kosmite a potem tylko widzisz jak stoi trzech przed lustrem i robi dokładnie to samo tą samą techniką . Śmieszne, no ale nikt nie chce się uczyć . Po czasie tylko przestajesz widzieć takiego delikwenta na siłowni i przychodzi i o bo mi kolano wyskoczyło, plecy bolały, kark się zastał albo bark strzelił. Na głupote nie ma lekarstwa

ja ostatnio robilem kursy i było ze 2 gości co cos tam " swiruja " na silowni i wlasie jeden mowi ze zrzucil trochę i cos zaczal gadac , ze węgli na wieczor nie można a drugi chodzil dumny z szejkerem i carbo nap*****lal , sami cos ta zaczeli zagadywać i co do czego wyszlo to tak na prawde diety ktoś tam im rozpisal ale oni nie rozumieli czemu taki posiłek a nie inny , co i jak z rozkładem b/t/w , ile kcal czy cos ? oni po prostu z automatu z kartki posiłki robili i o to chodzi , ze dużo ludzi nawet nie probuje zajarzyć o co w tym chodzi tylko z kartki jedza bo im jakiś mistrz zen rozpisal tak a jak bys zabral rozpiske to by nie wiedzieli ocb

co do siłowni to temat rzeka ale lepiej nie pomagać na sile nikomu bo jeszcze op****** będzie , ostatnio 2 typow wpadlo i jeden pokazuje drugiemu wiosło sztanga , ten bardziej suchy koles zrobil takiego kocura ze szok a ten drugi stal i się patrzyl i mowi ze okej haha idze się nasmiac , zaczne chyba ngrywac i wrzucać bo ciężko czasem opisac co tam goście odp*****laja

to Gienek pochwal się które miejsce tam zajales bo cos tam swirowales ostatnio gdzies mi się rzucilo w oczy

teraz 3/4 ludzi jak robi wioslo sztanga to zamiast isc w plecy to robia czworoboczny, duzo jest takich klaunow, jak podejdziesz wytlumaczysz to i tak po swojemu dalej bedzie pizgal albo jak piszecie cos tam bedzie burczec, dlatego sluchawki w uszy czy tam na uszy, zrobic swoje i sp*****lac do domu i nie zawracac sobie glowy pajacami, papierek moze miec kazdy tak jak ze studiami, wiedze na temat biomiechaniki, zywienia itd. zdobywa sie latami i najczesciej metodami prob i bledow na samym sobie.

Jak przy temacie -to taki krótki test :

Jesteś początkującym-25 cm w bicku,unikałeś WF jak ognia ale teraz postanowiłeś się wziąć za siebie.

Idziesz na siłownie i masz do wyboru trening z jednym z trzech trenerów (sam nie ćwiczysz, bo nie masz po prostu pojęcia co robić ):

A ) sympatyczny,przypakowany gość-widać ,że się stara o formę i nie zadziera nosa

B) super laska,też fajnie zbudowana i umieśniona

C) przeciętna babka-może coś ćwiczy,choć tego nie widać, ale pewnie coś wie,bo jest trenerem-ale z figury-miłośniczka słodyczy i mc donalds na maxa .



Kogo wybieracie?

To oczywiste kogo rad posluchamy.