
„ZŁOTE” POLSKIE NASTOLATKI
Wielkie sukcesy naszych juniorek w pierwszym dniu Mistrzostw Świata w Budapeszcie
W pierwszym dniu Mistrzostw Świata Juniorów w Budapeszcie rozgrywano głównie kategorie 16-20 lat, a więc nastolatków i nastolatek. Od razu zaczęło się od mocnego akcentu naszej reprezentacji. To, że nasz „czysty brylant”, Natalia Czajkowska, wywalczy, a właściwie obroni „złoto” wywalczone rok temu, można było przewidzieć z dużą dozą prawdopodobieństwa. I tak też się stało, chociaż poziom tegorocznych Mistrzostw jest bardzo wysoki i faworytki nie mają łatwej drogi do zwycięstwa. A poza tym, trzeba być w szczytowej formie, aby marzenia się spełniły. Natalia miała w swojej kategorii 10 rywalek, a najgroźniejsza była „miniaturowa” Słowaczka Zuzanna Kardosowa, która ma na swoim koncie również sukcesy międzynarodowe. Uszczknęła Natalii pojedyncze punkty, ale to Natalia wygrała obie rundy i po raz drugi została niekwestionowaną mistrzynią globu. Będzie mogła nią zostawać jeszcze przez 3 lata, ale w gronie juniorek starszych 21-23 lata.
Ale to, co się stało w następnej kategorii (juniorek młodszych +163 cm), to jest dopiero prawdziwa bomba! Reprezentowała nas młodziutka (17 lat) „perełka” z tegorocznych „Debiutów”, Ewelina Weiss. Potem wygrała jeszcze zawody w Grodzisku Wlkp. i „Słodkiewicz Classic” w Poznaniu oraz została wicemistrzynią Polski seniorek, ale na Mistrzostwa Europy nie pojechała. Ponownie pojawiła się na scenie jesienią, zostając wicemistrzynią Polski juniorek młodszych (za Czajkowską). No, a tutaj, w Budapeszcie, najpierw weszła do top 10, potem do top 6 (finał), potem do top 3 (strefa medalowa), aż wreszcie… najśmielsze marzenie staje się faktem: zostaje mistrzynią świata! Zakrywa twarz w dłoniach, dyskretnie ociera łezkę. Po raz drugi słuchamy „Mazurka Dąbrowskiego. To jest nasz drugi talent klasy Czajkowskiej. A jeszcze gdzieś w domu pozostaje przecież równie utalentowana Vanessa Skibińska, która na „Debiutach nawet wygrała z Weiss, ale tej jesieni nie startowała.
Niedługo potem na scenie w Budapeszcie pojawiły się zawodniczki wellness fitness w grupie wiekowej 16-23 lata, gdyż z młodszych była zgłoszona tylko jedna. Tutaj reprezentowała nas Nikoletta Sularz, która w roku ubiegłym została wicemistrzynią świata, co nazwałem „wypadkiem przy pracy”. Tym razem żadnego „wypadku” nie było i Nikola, naciskana przez dwie wysokiej klasy Meksykanki, wygrała obie rundy. Zdobyła więc ten brakujący w jej kolekcji złoty medal MŚ Juniorek, wykorzystując ostatnią szansę, gdyż w tym roku kończy wiek juniorki. Miałem tę ogromną przyjemność wręczania jej tego medalu i pięknego pucharu na scenie. No i razem wysłuchaliśmy polskiego hymnu, już po raz trzeci tego dnia. Piękny początek MŚ Juniorek zgotowały nam nasze nastolatki!
Debiutująca Maja Muślewska uplasowała się dokładnie w środku stawki juniorek młodszych +163 cm, na 8 miejscu. A Klaudiusz Gawron był na 9 miejscu w grupie juniorów młodszych fitness plażowego 16-20 lat.
W niedzielę kolejne emocje i kolejne szanse naszych młodych gwiazd na medale.
Zdjęcia: Dzięki uprzejmości IFBB
Mistrzyni świata juniorek młodszych bikini fitness do 163 cm, Natalia Czajkowska.
Medalistki juniorek młodszych bikini fitness do 163 cm (od lewej): Zuzana Kardosova, Natalia Czajkowska i Laura Stalinkeviciute.
Mistrzyni świata Natalia Czajkowska z pucharem.
Mistrzyni świata juniorek młodszych bikini fitness +163 cm, Ewelina Weiss.
Medalistki juniorek młodszych bikini fitness +163 cm (od lewej): Adela Kostikova, Ewelina Weiss i Julie Svitakova.
Mistrzyni świata Ewelina Weiss.
Mistrzyni świata juniorek w wellness fitness do 163 cm, Nikoletta Sularz.
Medalistki w kategorii juniorek wellness fitness do 163 cm (od lewej): Valeria Carmora, Nikoletta Sularz i Zina Perez.
