[BLOG] pat34 dziennik, str 31

Właśnie zbieram się na trening nóg, ogólnie nie wiem czemu ale mam mega przemeczone nogi, chyba cardio + praca + rozciaganie sie skumulowały i czuje sie jak bym przeszedl z buta 50km xd Będzie mega ciężko dzisiejszy trening wykonać ale nie odpuszcze najwyzej jutro nie bede miał sił na nic w pracy xD

Wczoraj był totalny kryzys po 2 seriach siadow 5x140kg prawie sie wyj**alem po tym odpuscilem dalsze serie i zrobilem wypychanie na suwnicy, pozmienialem troche cwiczeń na koniec na dobitke robilem rozne cwiczenia bez ciezaru np 100 orzysiadow po 50 wejsc na lawke, ogolnie inny trening mocno sie zajechalem potem bardzo mocne rozciąganie. W domu 2 razy wstajac z lozka zakrecilo mi sie mocno w glowie ogolnie niebezpiecznie ;d To chyba oznaki jakiegos przemeczenia, Dzisiaj lece z ładowaniem węgli 2g bialka 5g wegli do 50g fatu. Ładowanie bez żadnych cheatow. Chce zobaczyc jak moj organizm na nie zareaguje no i mam nadzieje ze uda mi się poprawić troche nastrój nabic miesnie i poczuje się ogólnie lepiej. Trzymajcie kciuki żeby wyszło z tego więcej dobrego niż złego :D

Takie wyszło ładowanko ;) z cheatów jedynie mały lód rożek i sosik uncle bens. Psychika odżyła totalnie :D Myśle że warto było zrobić to ładowanie. Póki co nabiło troche mięśnie ale zobaczymy rano czy nie obudze sie zalany wodą czy coś ;P

Dzisiaj robiles przed ladowaniem trening??

Nie, zrobilem ładowanie w dzien nietreningowy bo juz nie dawałem rady :P Dzisiaj czuje się znacznie lepiej z przyjemnością znów szamie tłuszczowo białkowe posiłki i psychicznie czuje się dużo lżej ;D Forma nie ucierpiała wydaje mi się że rano było troche bardziej sucho. Dzisiaj wypada trening pleców myśle że będzie dużo lepsza jakość treningu niż tydzien temu

Spoko, najlepiej ladowania wychodza po treningu silowym. Coz jak trzeba bylo naladowac baterie aby dalej lepiej funkcjonowac to dobra decyzja;p Wytrwalosc teraz jest kluczem do sukcesu;p

Mega energia na treningu ! Ewidentnie odżyłem po tym ładowaniu, intensywnosc treningu o wiele wyższa niż ostatnio.

Plecy + Brzuch

1. Martwy Ciąg 5x5
5x5 140kg
5x5 150kg
5x5 160kg

2. Wiosłowanie półsztangą 5x8
8x40kg 8x60kg 8x80kg 8x90kg 8x100kg
8x40kg 8x60kg 8x80kg 8x100kg 8x105kg
8x40kg 8x50kg 8x60kg 8x70kg 8x80kg (wiosłowanie T bar)

3. Ściąganie drążka szerokim nachwytem do klatki 5x12 -8
12x40kg 12x45kg 10x50kg 10x55kg 8x60kg
12x40kg 12x50kg 10x60kg 8x65kg + 12x regres jednoracz
12x 10x (podciąganie) 12x50kg 12x45kg 12x50kg

4. Wiosłowanie szerokim nachwytem na wyciągu dolnym siedząc 5x15
5x15 40kg
3x15 45kg
4x15 40kg (hammer siedząc)

5. Szrugsy ze sztangą w lekkim pochyleniu
3x12 70kg
4x12 80kg

1a. Unoszenie nóg w zwisie
15x 15x 15x

1b. Allahy
10x70kg 10x70kg 10x70kg

1b. Skłony na boki stojąc z hantlem
10x30kg 10x30kg 10x30kg

30 min cardio

Spóźnione powodzenia :)

Haha dzięki julczik :D

BTW. zapomniałem wspomnieć że zgoliłem się prawie na łyso haha. Konkretna zmiana bo dawno nie ścinałem włosów po całosci maszynka XD Chyba ostatni raz jak mialem 8-10 lat :D

No i sprawdzcie forme po wczorajszym łądowaniu, troche lepsze nabicie ale szału nie ma. Lece dalej z forma :)

Dobrze to wygląda, ciśniesz dalej