SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ciąża nie ciąży, kiedy Lady zaciąży ;-)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 81736

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4940 Napisanych postów 21619 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 93517
Moim zdaniem to terror personelu szpitalnego, pamiętam jak przy pierwszym młodym, pielegniara kazała mi schować butelke kiedy będzie obchód bo p.ordynator nie pozwala na karmienie mm. Za to jak weszła a ja z płaczem ,obolała dupą za przeproszeniem karmiłam małego to p.ordynator powiedziała..."jaki to piękny widok matka karmiąca swoje dziecko..." brak słów

Malinowy blog kulinarny - od str. 60 keto szama http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cud,miód_i_MALINA_-t1082118.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
Co do samego cc to u mnie w mieście to około połowa porodów kończy się cesarką (info mojego ginekologa). A jak ktoś miał już pierwszą cesarkę, to przy drugiem robią już zwykle z rozpędu.

Od znajomych i rodziny nie miałam nagonki żadnej, mimo że po 6 miesiącu (jak wróciłam do pracy), sam się odstawił od mojego mleka. Jak pamiętam trochę w szpitalu marudzili że małego nie przystawiałam, ale ich olałam. Wiedziałam gdzie trzymają mleko dla niemowlaków i sama sobie brałam kiedy wołał.

Wydaje mi się, że to trochę kwestia towarzystwa w jakim się ktoś obraca. Nawiedzone i nadopiekuńcze matki znajdą się wszędzie. Szczególnie to widać na zebraniach w przedszkolu. Kiedy siedzi grupa rodziców i pani dyrektor tłumaczy dorosłym ludziom jak ubierać dzieci stosownie do pogody, bo to że jest pierwszy września to nie znaczy że dziecko już musi nosić kurtkę i buty zimowe.

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 802 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35259
Dokładnie. A najlepsze jest to, że szpital ma np. tytuł przyjaznego dziecku, a personel kompletnie się nie zna na laktacji. Ja usłyszałam, że:
1. mam płaskie brodawki
2. nie mam pokarmu
3. młody jest duży i nie starcza mu pokarmu
4. mam stosować kapturki
5. mam nie stosować kapturków
6. mam za duże cyce i ciężko będzie przystawić
7. i inne herezje
Położne miały w dupie, czy go przystawiam dobrze czy nie. Widziały, że nieudolnie karmię w bardzo niewygodnej pozycji (kładłam małego na poduszce i pochylałam się nad nim), ale udawały, że nie widzą. Pediatra sugerowała, że jestem fatalną matką. Tak więc cc wspominam jeszcze dobrze, pobyt na położnictwie jako koszmar. Nie wiem, czy ktoś weryfikuje te wszystkie nobilitujące tytuły, które szpital posiada.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Jak slysze opowiesci z PL to mnie ciarki przechodzą i tyle
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4940 Napisanych postów 21619 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 93517
Zalezy wszystko od szpitala, w pierwszym byłam w Kamieniu Pomorskim i tam pielegniarki od noworodków tragiczne, a w Szczecinie młode wyluzowane Dziewczyny, ciągle proponowały pomoc i wciskały herbatki na laktacje ,później nawet zostałam pochwalona przez prawie caly personel ze świetnie sobie radze, a to bardzo jest potrzebne młodym mamom

Malinowy blog kulinarny - od str. 60 keto szama http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cud,miód_i_MALINA_-t1082118.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 802 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35259
No niestety. Chyba dopóki nie nastąpi wymiana personelu na młodszy to nie ma co liczyć na jakieś kompetentne postępowanie w dziedzinie laktacji (choć są wyjątki). A jak już jesteśmy w temacie położnych to polecam książkę "Mundra" wydawnictwa Czarne. Jest to zapis rozmów z położnymi w różnym przedziale wiekowym. Arcyciekawe. Pochłonęłam w jeden wieczór.

Aaaa.. i jeszcze ciekawostka: jak u nas prowadzisz ciążę prywatnie u ordynatora, to zawsze pyta, jak chcesz rozwiązać ciążę - sn czy cc. I taki koleś jest ordynatorem...zgroza...W sumie to się cieszę, że moją ciążę prowadził stary lekarz (choć tego, że nie chciał mi dać l4 mu nie wybaczę). Przynajmniej siłą mi nie pruli młodego z brzucha.

Zmieniony przez - huda w dniu 2014-10-29 20:30:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Pewnie tak, z tym ze problem chyba dotyczy generalnie personelu szpitalnego nie tylko na porodowkach, bo ciekawostki o "opiece" slyszy sie czesto
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Huda ale to normalne, cc na zyczenie w prywatnych klinikach to norma a wiele znanych tak rodzi oszczedzajac sobie ostatnich tygodni w ten sposob
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
Ja ani porodówki, ani oddziału położniczego nie wspominam szczególnie dobrze. W izbie przyjęć dla ciężarnych (jest osobna izba przyjęć tylko dla ciężarnych) spora część lekarzy i pielęgniarek zachowuje się jakby pozjadała wszystkie rozumy. Nawet nie chodzi o ich kompetencje tylko choćby o brak szacunku do pacjentki. W końcu do szpitala przychodzi się zwykle z problemem,a tam jakiś babsztyl wyżywa się na tobie bo miał zły dzień. Inaczej nie da się tego opisać.

Huda też miałam płaskie, a w szpitalu żadna nie raczyła mi nawet tego wytłumaczyć. O pomocy przy karmieniu małego można było zapomnieć. Kapturki używałam, ale tylko na początku, potem już nie były potrzebne.

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 54 Napisanych postów 8880 Wiek 44 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 71682
to u mnie tak tragicznie nie ma, położne są ok poza jedną co to pamięta "stare dobre czasy" i się zachowuje jak jedyna wiedząca, opierdziela po kolei wszystkich i za wszystko, pamiętam że mnie zjachała za to że mam płaskie brodawki. Reszta położnych spoko, od razu sie mnie zapytały jak chce karmić dziecko, a że najpierw pokarmu nie miałam to było dokarmiane, potem jak powiedziłąm że chce ściągać to pokazały jak (osobny pokój z laktatorem). Jedyne co cały czas jak pomyśle to mnie denerwuje to to że nie miałam 2 cesarki, koszmar i nie chodzi o sam poród bo go prawie nie pamiętam ale dochodziłam do siebie ponad miesiąc, po cesarce na 4 dobę było już git
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

PROBLEM ZE ZRZUCENIEM WAGI

Następny temat

Konkurs/reziolki

WHEY premium