SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ciąża nie ciąży, kiedy Lady zaciąży ;-)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 81726

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
e tam, instynkt nie jest ualezniony od warunkow zewnetznych, akurat mam wrazenie ze jest to wrecz przeciwne czego dowodem jest fakt ze biedniejsi mnoza sie bardziej niz bogatsi,
w krajach rozwinietych malo kto nie ma kredytu, malo kto ma pomoc rodzicow, wiekszosc mlodych wynajmuje mieszkania, i czesto wcale nie biora slubu. A jednak ludzie wciaz maja dzieci i rodziny wielodzietne nei poznaje sie po zasobnosci portfela ale po uwielbieniu do dzieci (nie wspominam tu patologii)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Dzisiaj spędziłam dość chwilę przy półkach z jedzeniem dla dzieci. Tak z nudów poczytałam skład tych kaszek, herbatek i innych kleików. I tak się zastanawiam dokąd ludzkość zmierza? Przecież to wszystko to połowa tablicy mendelejewa.
Główny składnik, to mleko odtłuszczone i maltodekstryna. Poszukałam trochę w googlach o tym, ale nie do końca jest to dla mnie jasne czy to szkodzi mocno czy nie.
Najbardziej mnie przeraża lenistwo naszego społeczeństwa. Bo lepiej kupić kaszkę za 8zł i zalać wodą i mieć w 1 minutę niż samej pogrzebać trochę w kuchni i zrobić kaszkę manną i rozbebłać to np. z bananem.
Mojego chłopaka bratowa daje 3 miesięcznemu dziecku herbatkę w której jest glukoza, a na moją informację o tym, że dzieciom powinno się raczej dawać wodę i to bez cukru wszystko to zostałam nie do końca dobrze przyjęta

I byłam też przy kąpieli bąbla - smarowanie balsamem całe ciałko + główka, osobno buźka i dupka jeszcze czymś innym. A tu laski pisałyście żeby takie coś do minimum ograniczać ??

Nic już się nie odzywam jak jestem u nich, bo będzie że przemądrzała jestem

Jestem ciekawa co będą dawać mu jeść jak będzie trochę większy.

To tyle moich wywodów.
Ale jakby ktoś mnie oświecił bardziej co z tą maltodekstryną, to będę szczęśliwa.

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Co do instynktu, to zgodzę się z Obli - mnie tenże instynkt dopadł na studiach (czyli całkiem bez sensu), ale to było coś na kształt szaleństwa, choroby - liczyło się tylko to, żeby zajść w ciążę. I czarna rozpacz - kiedy okazywało się, ze to nie w tym miesiącu. Teraz jak sobie myślę, to chciałam, żeby mnie ktoś bezwarunkowo kochał. No i instynkt został zrealizowany. A co do tych osób "biedniejszych", generalnie mam tu na myśli to co jest nazywane patologią, nie stricte kryterium dochodów - nikogo nie obrażając, a stykałam się z nimi zawodowo, to niekoniecznie jest instynkt macierzyński/ojcowski - to w mojej ocenie jest popęd seksualny. I przekonanie, że kolejne dziecko "się wychowa". A to jedenaste, to można zgubić po drodze, jak się wraca ze szpitala po porodzie z "konkubentem" zahaczajac o bar - to akurat fakt.

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Sforcia, odtłuszczone mleko w proszku jest używane, żeby możliwe było ustalenie konkretnej ilości tłuszczu. Przecież jeśli weźmiesz pełnotłuste mleko, do tego dodasz o-3, o-6, jakieś MCT, to wyjdzie Ci tłusty klajster. A gdzie miejsce na inne makoskładniki? Jeśli do tego klajstra dodasz teraz białka serwatki, kazeiny itd. To białko będziesz miała na odpowiednim poziomie, ale tłuszcz niewiadomo w jakim %, to samo węglowodany. Takie mieszanie, domieszwywanie jest bez sensu, bo się proporcji poszczególnych składników wyliczyć nie da.
Takie praktyki z odtłuszczonym mlekiem robi się nie tylko z jedzeniem dla dzieci, ale np. karmą dla zwierzat laboratoryjnych. Może sie Wam to porównanie wydaje śmieszne, ale taka myszka jedząca jednorazowo 3-5g karmy musi mieć zapewnioną konkretną ilość składników, żeby zapewnić jej prawidłowość procesów życiowych. Skład dopracowany co do 0.01% jest ważny zwłaszcza jeśli karma zawiera substancje testowe. Oczywiscie mówimy tu o zwierzaku laboratoryjnym, a nie albinosie trzymanym w klatce, który się kartonu nażre i nic mu nie będzie
Koniec dygresji.

Maltodekstryna to produkt enzymatycznej hydrlizy skrobii, łatwo rozpuszczalna, słodkawa w smaku, szybko absorbowalna w jelicie. Spróbuj długo rzuć bułkę, tak żeby dokładnie pomieszała się ze śliną i też poczujesz słodki smak. To właśnie enzym amylaza ślinowa robi swoją robotę.
Po co daje się maltodekstrynę do jedzenia dla dzieci? Po pierwsze jest łatwostrawna. Po drugie... Kaszy kukurydzianej nie rozmieszasz łyżeczką w wodzie. Tzn. rozmieszasz, ale będzie surowa i niezjadliwa, trzeba ją gotować. Hydrolizowana skrobia tego nie wymaga. Kaszka gotowa w 30 sekund. Kolejny trick, o którym się nie mówi, to to, że to jest słodkie, a dziecko jak raz słodkiego posmakuje, to się przyzwyczaja i innego nie chce. W ogóle nie wiem, skąd te polskie pomysły na 'deserki' jako pierwszy posiłek A ptem płacz, bo dzieciak gtowanym brokułem pluje

Co do kaszy manny, owszem, można sobie gotować, ale dzieciom młodszym niż 6 miesięcy nie powinno się jej podawać ze względu na gluten, który zawiera, a który mógłby przyczynić się do wywołania nietolerancji lub zaostrzenia już istniejącej. Zwykłą kaszę mannę podaje się od 6 miesiąca życia, w ilości 1/2-1 lyżeczki dziennie bodajże, jako adaptację do glutenu w żywności.

Nie potępiałabym tak pochopnie kaszek dla niemowląt. To, co mi się nie podoba, to fakt, że każda jest napompowana cukrem i większość matek na nich opiera żywienie swojego dziecka.
Nie podoba mi się też idea żywienia dzieci słoiczkami wyłączanie. owszem, czasem to 'życie ratuje', kiedy jest się w podróży, albo zostawia z kimś dziecko małe nie chcąc tej osoby obciążać gotowaniem. Do wieku ok. 1 roku do zaakceptowania, jeśli ktoś się tak bardzo upiera przy MOM-ach No i nie sądzę, żeby każda marchewka przerobiona na ciapę sloiczkową była ręcznie przez kogoś umyta, obrana i wszelkie nadgnilizny i norki robaków zostały sumiennie usunięte

Ale litości, to co w Polsce na półkach widzę... Już pomijam ten cukier we wszystkim. Ale, fastfoody dla dwulatków i trzylatków? Danie do mikrofalówki?! tyle się mowi, o potencjalnym ryzyku podgrzewania plastyku w mikrofalówkach, a tu prooooszę: tacka w sam raz do podgrzewania To już jest lenistwo i rozpuszczenie dzieciaków.
No i są to fastfoody. A jak ktoś się niezgadza, to niech idzie do Subway'a czy Sunset Boulevard, tam też mają "zdrowe" wersje junk foodów Nawet McDonald już je ma


Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-05-07 09:30:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Martucca zle sie wyrazilam, o szkodliwosc chodzilo mi o maltodekstryne a nie o mleko. Trochę skrót myślowy mi wyszedł

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dopisane.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 258 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6165
Martucca, to co w takim razie takiemu niemowlakowi dawać ze stałych pokarmów, żeby go nie zepsuć od początku??? Oczywiście pytam w celu orientacyjnym? Ryż ugotowany i zmielony? Mieszać z jakimś mlekiem?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kaszka ryżowa i kukurydziana, właściwie kleik w pierwszej kolejności (to bardziej do popicia), ziemniaki (od zawsze podawane polsim maluchom, nagle są błeeee ), gotowane brokuły, marchewka...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 15357 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31011
obliques
...a miłość do dziecka przyszła pozniej i wcale nie z porodem, dotąd uważam ze dzieci to szkodniki i pasożyty, ale w globalnym rozliczeniu zyskow i strat ciesze sie ze je mam ...

Chylę głowę przed Twą mądrością o Pani
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 258 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6165
Martucca
Kaszka ryżowa i kukurydziana, właściwie kleik w pierwszej kolejności (to bardziej do popicia), ziemniaki (od zawsze podawane polsim maluchom, nagle są błeeee ), gotowane brokuły, marchewka...


Normalnie na wodzie, nie na żadnym mleku???
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

PROBLEM ZE ZRZUCENIEM WAGI

Następny temat

Konkurs/reziolki

WHEY premium