SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ciąża nie ciąży, kiedy Lady zaciąży ;-)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 81720

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
mathilda, ja młodego rozbudzałm przy cycku po to żeby jadł, a nie nie zasypiał. Był taki moment jak u Ciebie - 5 min i kima. budził się głodny i od nowa. Jak go budziłam to jadł aż się najadł i 3 godziny wytrzymywal spokojnie, czasem nawet i 5 przespał jak się dorwał i z 40 minut ciągnął. I tu jest właśnie pytanie - czy Twój się w te 5 minut najada, czy pociumkać sobie lubi

Zmieniony przez - figa79 w dniu 2013-05-02 11:40:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 701 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10356
Figa - Czasem mi się własnie wydaje, że on sie wygłupia, ale tak serio to to wygląda tak, że zje sobie powiedzmy o 7:30, przed 9 już zaczyna się denerwować, daje mu smoczka, to go cos tam pociągnie i wypluwa, i tak powiedzmy 20 min (wkładanie i wypluwanie) wtedy zaczyna ssać już tak bardzo nerwowo jakby chciał go odgryźć, no i jak daję tego cyca wtedy to je jak oszalały, strasznie łapczywie i dużo powietrza wtedy łyka. Czasem w trakcie karmienia zaczyna płakac bo mu gazy przeszkadzają to go biorę do odbeknięcia i dalej jeszcze troche je. On mi nigdy przy cycu nie zasypia, po prostu w pewnym momencie przestaje ssać, jak mu chce jeszcze podac, bo wydaje mi sie, że mało zjadł, to niestety, ale gardzi cyckiem i woli się pobawić. Przez te gazy też bardzo lubi leżeć na brzuszku, chociaż nie zawsze. Staram się go zachęcać do trenowania główki i juz całkiem ładnie podnosi, ale nie zawsze mu wychodzi. Czasem zamiast ja podnosić, to ją zadziera bez podpierania na przedramionach

Martucca - był moment, że przy tych monotonnych dźwiekach zasypiał, ale im wiekszy tym jest wręcz przeciwnie... Chyba po prostu nie patrze na niego jak na człowieka, któremu może przeszkadzać to co mi.

A spanie w dzień to też lepiej stwarzać atmosferę nocy? W sensie zasłonięta roleta i cisza jak makiem zasiał? Bo mówiono mi, że w dzień to dziecko ma spać w normalnym "hałasie" np. ma słyszeć odgłos telewizora z drugiego pokoju, lejacą sie wodę w kranie itd.

Dzisiaj już miał jedną dłuższą przerwę 2,5 godzinna z jedzeniem, zobaczymy jak będzie reszta dnia przebiegała, bo w nocy może miał taką fazę z cyckaniem przez wczorajsze szczepienie, wieczorem był strasznie marudny.

To myslicie, że jak on w łóżeczku nic nie ma, kołdry, kocyka, tylko śpi na gołym materacu z prześcieradłem, w spiworku, to jak będzie spał na brzuszku to nie powinno mu sie nic stać? Sam przekręca głowkę z jednej strony na drugą, czasem tylko tak jakby wtulał twarzą w materac, ale zaraz przekręca głowkę, nie przegrzewam go, bo śpi w samym bodziaku i śpiworku, pokój wietrzony, cisza, spokój... chyba dzisiaj wypróbuję i położę go spać wcześniej.


Obli a jak z nim ćwiczyć, żeby tą szczelnę zamknąć? Tak rękami złapać za boczki i ściągać do środka?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
o ćwiczeniach na szczeline masz w poście ciażowym i tez jest o szczelinia, wszytsko znajdziesz w regulaminie.

zanim rozdmuchano problem smierci łózeczkowej dzieci spały na brzuchu i tak było, teraz cholera wie co robić, oczywiscie mozna kupic taki wałek i w nim dziecko kłaść na boku, ja tak robiłam zanim sie sam nie zaczął kręcic, tak dla świetego spokoju, ale u ciebie niedługa sam zacznie zmieniac pozycje.

Oczywiście ze dziecko w dzień ma spac w normalnych warunkach, wieczorem tez nie ma co robic specjalnego ściszania wszytskiego. Normlaność dzieci spac potrafia na meczu koszykarskim
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja nie wiem, no nie wiem, czy mam się śmiać, płakać, czy w głowę postukać
Co się z babami dzieje, niedługo trzeba będzie doktorat z prawidłowej stymulacji rozwoju dziecka robić, żeby je mieć
Nie ogarniam. Wystarczy, że ktoś jakiś kit pociśnie o przyspieszaniu rozwoju, bezpieczeństwie, lepszym zdrowiu, najlepiej w gazetuni z roześmianym bobasem na okładce. I co? Rzucają i się wszystkie i najbardziej niedorzeczny szmelc kupią.

O proszę:


Redukuje wszelkie urazy, jakich może doznać delikatna główka dziecka, które uczy się raczkować, a potem chodzić.
Nie jesteśmy w stanie uchronić naszego maluszka przed każdym niebezpieczeństwem, na jakie jest narażony, kiedy zaczyna o własnych siłach zwiedzać otaczający go świat. Możemy jednak zmniejszyć ilość nabitych guzów i siniaków, sprawiając przy tym, że dziecko poczuje się pewniej i bezpieczniej, ćwicząc świeżo nabyte umiejętności.


Co będzie następne? Może maska na twarz, żeby dziecko przez przypadek muchy nie łyknęło jak na rowerze pojedzie?

I po co to? No po co? Żeby mieć sarysfakcję, że dziecko będzie miało wyższe IQ niż dziecko koleżanki, która taka nieobeznana i swojego malucha nie sadza przed TV i nie puszcza jakiegoś tam Baby Einstein czy innego mózgopracza?

A może ta koleżanka poczytała trochę, jak TV działa na mózg małego dziecka... I dzięki temu krzywdy mu nie zrobi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 906 Napisanych postów 7311 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111899
Na ten temat rozmawiałam z Babcią wczoraj. Śmiałyśmy się że poodzierane kolana miałyśmy i łokcie i twarz i co nietylko. i Babcia powiedziała, że ona jak się wywróciła i zdarła kolano to obtoczyła je w piachu żeby krew nie leciała i heja dalej się bawiła. Jakoś obydwie nogi ma i żadne zakażenie się nie wdało. A teraz? Smoczek jak spadnie to od razu trzeba wyparzyć, kijki z ziemi do zabawy są bee i fee. W glajdzie bawić się nie można tożto syf. itp itd.

Ale Martucca z tym kaskiem to mnie zabiłaś!! :D

I odnośnie TV ja co prawda żadnych badań nie czytałam ani nic, ale mi się włos na głowie jeży jak widzę 2-6 miesięczne dzieci przed TV. Przecież to jest tyle bodźców dla takiego malucha, że wydawało mi się zawsze, że to złoo. No i chyba mam rację.
Ale to najłatwiej dziecko przed TV usadzić i "Święty spokój".


Zmieniony przez - sforcia w dniu 2013-05-02 15:26:48

"Pamiętaj, iż twoja własna determinacja, by osiągnąć sukces, liczy się bardziej, niż cokolwiek innego na świecie." (Abraham Lincoln)
.
.
http://www.sfd.pl/[BLOG]__SFORCIA__Czas_na_równowagę_i_powrót_do_formy!!_-t1150356-s1.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 3212 Wiek 44 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 43594
jestem lajkonikiem, jak jest z ta telewizja?

The best way to predict your future is to create it.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 701 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 10356
Marta, żebym ja to jeszcze w gazecie wyczytała to ok, ale my to wszystko mieliśmy na szkole rodzenia... może Tobie łatwo się pisze, jakby instrukcja obsługi niemowlaka była od tak dostepna wszędzie, ale jeżeli mnie i inne ciężarne faszerowano takimi a nie innymi informacjami (i to przecież podobno sprawdzone źródło) no to wybacz, ale człowiek sam nie wie co ma robić. W Irlandi bardzo mały procent kobiet karmi piersia i wszystko jest takie jakieś za bardzo do przodu, chociaż poród to czysta prostota i z tego byłam bardzo zadowolona, więc chyba wszystko co mówiły powinnam brać z przymrużeniem oka. Przecież wiadomo, że sie chce dla dziecka jak najlepiej i nie chodzi tu o chwalenie sie przed koleżankami, bardziej co robić, żeby to dziecko było szczęśliwe i jak nie zrobic mu krzywdy. Od początku wychodzę z założenia, że szczęliwe dziecko to brudne dziecko, które bawi sie normalnie w piaskownicy, skacze po kałużach, które brudne łapy wkłada do buzi itd. Także proszę Cię nie rób ze mnie pustaka, bo ja serio jeszcze nigdy nie czułam tak ogromnej odpowiedzialności jak teraz i 5 razy się zastanawiam zanim coś zrobię.

ps. moje dziecko śpi w łóżeczku już 2,5 godziny (z przerwą na karmienie) Pierwszy raz tak długo spi sam. Leży na boczku, dałam mu tylko zwinięty w rulon ręcznik przed brzuszek, żeby się nie przeturlał i śpi jak zabity Cos tam czasem jęczy jak mu smoczek wypadnie ale wkładam i śpi dalej spróbujemy też w nocy

Dzięki laski!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mathilda, skończ proszę knuć teorie, że robię z Ciebie coś tam, bo mi to ubliża
Może zamiast podążać za trendami, warto własnego instynktu posłuchac?


Anister, polecam Science Daily jako źródło informacji, na których można polegać. Pisane przez ludzi, którzy wiedzą, o czym piszą Wiedza w przystępnej formie

http://www.sciencedaily.com/releases/2011/10/111018084628.htm
http://www.sciencedaily.com/releases/2009/09/090915100947.htm
http://www.sciencedaily.com/releases/2009/06/090601182830.htm

Są jeszcze inne badania, któere wykazały, że dzieciaki, oglądające programy jako niemowlęta, które niby miały z nich geniuszów zrobić... Mają opóźnienia w nauce czytania i pisania

I jeszcze taka mała rzecz, ale niezwykle ważna w rozwoju dziecka. Kiedy małe dziecko się uśmiecha do telewizora, ten nie odwzajemnia jego uśmiechu. Takie powtarzające się sytuacje naprawdę źle robią jego rozwojowi psychicznemu i socjalnemu.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-05-02 16:10:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
"samotnemu" człowiekowi teraz trudniej, raz ze nie ma pomocy doświadczonych matek, a czesto nasze matki wcale takiej wiedzy nie posiadały, moja wie mniej niz ja, bo ja byłam jedna a w dodatku bardzo łatwa w obsłudze, prócz 3miesiecznych kolek, normalnie złote dziecko, , więc jak np teraz mój syn miewał zapalenia ucha częste to przestałam mówic mamie bo ta panikowała i sie doszukiwała juz róznych rzeczy itd itp.
W dodatku kiedyś wypadek czy smierc dziecka nie była czymś szczególnie celebrowanym. Tak nasze prababki traciły czesto połowe jak nie więcej urodzonych dzieci i .. no cóz .. tak było, miało sie ich 10 czy jakos tak z czego tylko pare dozywało dorosłości. Teraz ma sie jedno i chucha i dmucha, zagrożenia są, tak czyhają na dzieci jak i na dorosłych, ale w szale ochrony nei wiadomo kiedy przesadzamy w druga strone i robimy z dziecka "kalekę" w imię ochrony jego zdrowia czy stymulacji rozwoju.. generalnie trudno być matką .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
W temacie rozwoju. Jak sie córka urodziła szukałam tu przedszkola całodziennego gdzie mogłabym umieścic malucha i wrócic do pracy, a tu o takie trudno, no i zaszłam do Montesorri i pogadałam z panią. Wyszłam zniesmaczona teoriami, na temat stymulacji rozwoju, pani tłumaczyła mi ze dziecko sobie wybiera co robi i moze samo pracować bo moze nie chcec z innymi, i jest kierunkowane w swoim kierunku rozwoju, a ja przed oczami miałam nasze przedszkole gdzie sie nocniczkowało wspólnie, gdzie siedziliśmy w kółeczku i śpiewaliśmy i robilismy wiele innych rzeczy bez.. szczególnych stymulacji specjalnymi zabawkami czy ksiazkami, np rozwalaliśmy gniazda mrówek na ogrodzie .. no dobra...
w każdym razie moja koleżanka posłała tam dziecko, i zachwycona była, dzieci maja jakies tysiace dziwnych zajęc niektóre fajne niektóre IMO "nie dla idiotów" ale wyszła z tego śmieszna rzecz. Kiedy córka koleżanki poszła do pierwszej klasy i zetknęła sie z dziećmi ze zwykłych przedszkoli nagle sie okazało ze nie potrafi czytac.. no bo przecież nei stresowali jej tym, liczy do pieciu na palcach i w ogóle ma problemy z ogrnięciem drygu grupowego

Zmieniony przez - obliques w dniu 2013-05-02 16:09:08
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

PROBLEM ZE ZRZUCENIEM WAGI

Następny temat

Konkurs/reziolki

WHEY premium