[BLOG]solaros/Beast Mode ON[Masa foty str.112,181] Redukcja - Start str. 183,Foty 299

wiesz co
teraz nie mam żadnych problemów trawiennych więc ciężko ocenić czy działają czy nie
nie wiem czy nie mam przez enzymki [i podobne]
czy nie mam bo lepiej jem
czy nie mam bo suplementy prozdrowotne pozwoliły organizmowi dojść do ładu
czy nie mam bo organizm sam sobie z tym poradził

nie jem tylko enzymki
na 'układ trawienny' jem
enzymki [kompleks]
betaina hcl [lepsze trawienie bialka]
probiotyki [lepsze środowisko w jelitach,odporność,trawienie]
b-complex [lepszy metabolizm]

chociaż jak zjem 7000kcal w 8h to nic nie pomoże na takie ekstremalne sytuacje [jak przesadzę]

ogólnie sądzę że między innymi tym suplementom poprawiłem działanie swojego układu trawiennego
ale teraz czy jem czy nie jem,czuje sie tak samo
nie wiem jakby było jakbym nie jadł np. przez miesiąc

bziumol

solars, czytałem twoja rozkminke na forum bf z tabelka (czyli ost. strona dziennika)
cos ala zmodyfikowane vlcd, dla niskiego bf ok 150g ww dziennie, z 2g białka.
rozumiem, ze wtedy po 14 dniach dac refeed lecz 2-3 dniowy?
liczac kcal wyszlo by mi około 1550 z lyzka oleju lnianego jezeli chodzi o tluszcze,
wiec spory deficyt, wiec bata niema by nie lecialo ;)

jak masz 150g węgli to nie jest VLCD
lecieć będzie
bankowo
ale nie wiem czy ładownia maja sens

w Twoim przypadku ilość treningu może robic robotę więc wcale nie musi tak być
imo
jedz jak planujesz te 150g ww i po 10-14dniach zrób 1cheet meal
nie cheat day - tylko cheat meal!
za dzień czy 2 zobacz czy jest lepeiej/gorzej
to lepeij/gorzej zdecyduje co zrobisz za tydzień
będzie lepiej/bez zmian - za tydzień [co ta w sumie ok 3 tygodnie VLCD] zrobisz prawidłowe ładownie ww
będzie gorzej - to będzie oznaczało że ładowania przy ilości 150g ww nie mają sensu
ale nic straconego
jeśli tak sie zdarzy to kto powiedział że np. co 14dni nie można mieć 2 czy 3oszukanych posiłków
1/3 cheat day

ale przy takiej aktywności to [na 99%] nie wchodzi w grę

próbuj
imo - jak bym tak zaczął
nie od razu od cheat day [bo różnie może być]
ale od 1 oszukanego posiłku i zobaczył co się dzieje


....btw- tabelka to niby 'droga' jak trezba robić
ale ilu ludzi tyle odczuć
więc aż tak nie przykładał był bardzo wagi
choć jeśli ktoś jedzie typowe VLCD,ma wyniki super - to faktycznie 'droga' bardzo dobra

imo - wyniki powinny decydować co robimy
nie idzie:
znaczy że są błędy w diecie
za duzo kcal
ew. mało aktywności/za mało
w skrajnych przypadkach Metabolic Damage [ale jak ktoś nie robi z głową reduckji to cierpi po pewnym czasie]
typu zero węgli,zero fatu,7godzin cardio w pierwszym tygodniu,14 za miesiąc - a ludzie nadal tak robią]

idzie to:
po pierwsze forma nagrody [zasada kija i marchewki]
po drugie oszukanie organizmu [szokujesz organizm często więc - pisząc mega prosto - nie wie co robić,więc dostosowuje się i m.in. przyspiesza metabolizm,więc nie ma zbytnio mowy o żadnym MD]
po trzecie kop dla psychy
po czwarte [i nie ostatnie] uzupełnienie glikogenu,podbicie leptyny - co korzystanie wpływa na wygląd,jakoś treningu,ochronę mięśni i samo spalanie tkanki tłuszczowej


Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-06-29 12:21:05

jesli mowa o oszukanych posiłkach
dziś pomiary [tylko waga + pas - kontrola]
ostatni trening w tygodniu
więc prawdopodobnie 1 oszukany posiłek [cziken wrap + frytki + milkshake]
od 3dni myślałem co zjem

aż jeden posiłek więc musiałem wybrać plusy i minusy z kilka propozycji
fast food
pizza
kanapki z chleba
lody

jeśli zero progresu = kolejny tydzień oczekiwań

...................ale czuje się jak kupa dziś



Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-06-29 12:25:21

Pistacje to jest jakaś masakra, staram sie ich nie kupowac, bo jak już sobie na nie pozwole to nawet jak bym kupił 2kg to zjem wszystkie na raz ;)

Solaros, jesli mozna:
Czy przy 250W czyli ~2500kcal mozna sobie uszkodzic metabolizm? Jadac tak 14tyg? Dodam ze 195cm 106kg, aktualnie 88. Jestem na revers 3100kcal waga stoi? Czyli wporzadku? Ja bym chcial jesc ~4000kcal i byc na "0". Co jesli waga niedlugo ruszy? Tzn. ze uszkodzilem metabolizm? Czytam bloga juz ktorys miesiac. Pozdrawiam.

Jak waga Ci będzie stała przy 1500 albo 2000kcal to wtedy zacznij się martwić. Przy 2500 kcal nie ma mowy o żadnym uszkodzeniu metabolizmu.

Cza zaczac od tego ze sama waga nie jest najlepszym wyznacznikiem progresu.
Jest temat o tym.
Waga
Lustro
I centymetr.

Oko widzi czasami co chce widziec.
Waga klamie czasami.
Ale centymetr rzadko.

O metabolizm martwilbym sie jakbym przy wadze 80+ jadl mniej niz 1000kcal
Robil 5 treningow silowym
Krecil kilka godzin cardio i waga stala.

Metabolizm (przemiana materii) czy tez sam organizm ma to do siebie ze dostosowuje sie do sytuacji.
Czy to masa czy to redukcja.

Od tego jest dieta i aktywnosc.
Dodawanie i odejmowanie.

Jedno jest pewne.
Nie warto dlugoterminowo wchodzic na niskie kcal.
Warto od czasu do czasu szokowac organizm planowanymi czy nie panikowac gdy sa nieplanowane dni kiedy sppzywamy wieksze kcal.

Oszukane dni/posilki nie sa od tego aby zepsuc nam progres.
Uzywane z glowa sa od tego aby ten progres utrzymac.
Oszukujemy metabolizm i tym samym nie dajemy szans organizmowi aby sie dostosowal.

Wacki
Ja pistacji nie lubie.
Pomyslalem ze skoro mam ssanie to zjem 10-20 sztuk i bedziw spoko.
Zjadlem 2/3 opakowania.

Dzis pomiary.
Lekko na +.
Wpadl 1 oszukany posilel ~1000kcal.
130g wegli
Malo fatu

teraz obczaiłem
Temat został odczytany 95761 razy


temat do 100k dobije przed 300stronami
ale ukończyć redukcji raczej nie zdołam


Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-06-29 20:11:43

Ciezka proba mnie czeka
Druga wizyta w fast foodzie

Nie fajnie