[BLOG]solaros/Beast Mode ON[Masa foty str.112,181] Redukcja - Start str. 183,Foty 299

+biszkopty+delicje+pierniczki+zayebiste płatki typu lion+zayebiste desery waniliowe z lodówki+krówki.

Niektóre z tych produktów mają 0,5 g fatu na 100 g

Polecam w chvj. Efekty naprawdę 100 razy lepsze niż po fatu. Inne samopoczucie i wygląd i nie ma opcji że np jest mi niedobrze jak to bywało po high fat.

Zmieniony przez - Dremor w dniu 2014-06-18 11:51:06

W tesco często kupowałem, jest duży wybór właśnie pierników, biszkoptów delicji itp. Delicje mają chyba 2,7g fatu na 100g i są bardzo tanie. A co do wyglądu to na każdego dziła co innego. Oglądając dziennik solarosa też próbowałem low carb robić na tłustych serach, kiełbasach i mięsach ale czułem się źle i ogólnie nie za dobrze się czuję po jedzeniu tłuszczy. Teraz na koniec redukcji wszedłem na high carb i efekty praktycznie z dnia na dzień, plus taki że mięśnie są nabite, na treningu jest pompa, żyły wychodzą, nie ma tej depresji że stajesz przed lustrem i myślisz że wyglądasz jak g****.

Ja tak mam po HC
Po HF zero problemow.

Teraz wchodzi srednio 4K kcal.
Mysle ze czasami nawet wiecej.
Z kilo owocow dziennie.
Litr lodow.
Zero smieci.

Niby w lusterku tak samo/lepeij ale nie wiem jal waga
Zyl wiece,nabity caly czas ale woda podeszla i fatu tez wiecej
Mam nadzieje ze do przodu z 2kg.
Bedzie co zrzucac.

Wyjazd z doopy niestety.
Slonce jak bylo to 34stopnie.
Bobas sie rozchorowal
Zarzygal
Z wysypka na calym ciele.
Wizyta w szpitalu zaliczona.
Gdy jest lepiej z nim to slonca brak.
Ale chociaz zwiedzamy.

Miejsca jak z bajek.
Studnia szatana albo najbardziej wysuniety na zachod punkt w Europie.
Chociaz zdjecia bede mial.

Wrzuce te najlepsze jak wroce bo naprawde rewelka



Zmieniony przez - solaros w dniu 2014-06-18 16:06:41

A gdzie dokładnie rezydujesz?

Od razu wyglądasz jak człowiek
Było się już wcześniej zabierać za tą redukcję.

Ja chcę dopalić ten tłuszcz z brzucha na diecie ketogenicznej,ale psychika mi siada i brakuje sił
W ogóle to pozdrawiam ludzi ćwiczących na czczo,którzy uważają ,że ich treningi są ciężkie.Ta....
Bez jedzenia to tak jakby chcieć,a nie móc.W bardziej łopatologiczny sposób się nie da tego opisać

Te 4000 kcal teraz to ci tylko pomogą w dalszej redukcji po powrocie, bo wspominałeś, że lecisz dalej. Na razie wypoczywaj!

Nie przesadzajcie. Dobra kawa z rana i trening od razu po wstaniu, na czczo to super sprawa, trzeba próbować, testować. Też się tego bałem, że masa poleci, że sił nie będzie. Głupoty... Masa Wam nie poleci, a siła będzie, tylko wieczorem na noc zjedzcie trochę węgli.

Da sie trenowac na czczo ciezko
Ale po pierwsze organizm musi sie zaadaptowac
I po drugie jednak psycha tez musi sobie poradzic z tym

Sa ludzie ktorzy twierdza ze na Vlcd im sila nie spada ale nawet rosnie
Ale to jednak nierealne(pomijajac aspekt nowego treningu czy innych cwiczen kiedy wiadomo ze przez 3-4 tygodnia ta sila moze iac do gory)

Mi po zmianie z treningu po posilku na trening na czczo po kilkumastodniowej adaptacji zawsze dobrze sie cwiczy.

Jesli juz to bardziej psycha nie pozwala (jesli jakies wegle sie je)
Co innego dieta keto czy very low carb albo Vlcd - xx dni bez wegli.
Co innego zwykla dieta na ujemnym bilansie,nadal If ale bez skrajnosci

masz zaciecie na urlopie

Pasja się to nazwa