Szacuny
397
Napisanych postów
12822
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
107749
Plecy :
Podciąganie 4 x max + 1s regresu na wyciagu
10-8-10-10 < 2 ost seriie, 3p z pomocą /sciaganie: 15x50kg
10-9-8-8 < /sciaganie: 15x52.5kg
10-8-8-7 < 1s z cc, kolejne 3 z 2.5kg + regres 55 x 15
10-8-8-8 > jw. Ale ost z cc %) + regres 57.5 x 15
5x5kg /5x7.5 /5x10 /5x15 /12xcc < zmiana na wersje silową
Sciaganie drązka podchytem,ta sama szerokosc co podciaganie 4 x 15-10
15x45 /14x47.5 /12x50 /15x52.5 <ost seria. 3 osz
15x47.5 /14x50 /12x52.5 /15x55 <ost seria. 3 osz
15x45 /14x50 /12x55 /12 x 60 + ds.: 40 x 15
ZMINA NA SCIAGANIE DRAZKA ZZA KARKU 15x45 /14x50 /15x55 /15 x 60 /12x70
Komentarz dnia:
Plecy masakrycznie zrobione, po treningu nie wiedziałem gdzie jestem – dosłownie. Wioslo jednorącz mnie zabiło. Niby 86kg jednorącz i to było dość oszukane, można się zresztą domyslic (ale nie tak jak antek robil, żeby nie było). Potem regres z „perfekto” techniką i max mm Sciaganie podchwytem zamieniłem na przyciąganie drazka zza glowe, nigdy tego nie robilem a nawet fajnie weszło, na początku niestety dalem za maly ciezar i mimo max mm, uja czułem dopiero 2 ostatnie serie coś poczułem zę plecy się ruszają, superseria zakonczyla wszystko, we wiosle staraelm się wczus w dol plecow a w sciąganiu w góre, i dobrze mi to wyszło. Domsy były dość fajne.
Po treningu cięzko bylo spiąc plecy
Przysiad wasko na „maszynie smitha” 5 x 15
15x40 /15x50 /15x60 /15x70 /15x80
ZMINA NA PRZYSIAD WASKO ale z hantlami 5x12, robienie siadu na tej maszynie u mnie jest gowno warte
12x20 /12x20 /14x20 /16x20 /16x20
5x12x 20kg
Komentarz dnia: Dobry trenig, jednak na nogi szedłem strasznie zniechęcony, nie chciało mi się ich robic i miałem katować barki z tricem ale jakoś się przekonałem do tego treningu i jak już się rozkręciłem było mega. W Przysiadach jak do tej pory jest zaj**isty progres, oby jak najdluzej, mam nadzieje ze niedlugo uda się siac 150 x 6 w 2 cwiczeniu a to już będzie dla mnie mały sukcesik ;) regres na setce mnie w sumie zabił. Miałem zrobić 15p ale udało się 21, podczas serii tak „zylowalem” ze od 18p zayebiscie zaczela mnie bolec glowa z tyłu. Do końca treningu bol towarzyszyl ale już mniej, po serii myslalem ze zejde, oczy troszkę czerwone się zrobily i generalnie taki blady byłem ale odczekałem 3 min i znow łogień Reszte treinngu robione na wyczerpaniu sił
Prostowanie ramion na wyciagu, chwyt na szzer.barków 4x16-12
16x25 /15x30 /14x30 /13x35
Francus lezac 3x10
3x10x27kg
Prostowanie młotkowe linki wyciągu gornego 3x15 < typowo na pompke
3x15x5kg :D < wszystkie 3s robione bez przerwy
Filmy: ostatni regres
prostowanie, przy 7p skonczyla sie pamiec
3ss
Jedzenie: 200g owsianych, 7 bialek, 3 cale jajka
150g ryzu. 4 jajka cale
po t: 200g miesa, 150g ryzu, 50g wheya
100g ryzu, 200g miesa
250g twarogu, 7 zoltek
Komentarz dnia: Wprowadzilem male zmiany w treinngu ale jak powpisywalem gdzie co zmieniałem to narobil się taki burdel ze samemu trudno było się popalac co i jak, wiec wklejam jakby „nowy” plan na trica i barki nawet fajny, triset okrutnie barki zmeczyl, palenie niesamowite. Triceps też spoko, to prostowanie jednorącz na koniec weszło idealnie, malutki ciężar i max mm. Fajna sprawa. Generalnie zauwazylem ze na powt od 16-12 jakoś lepiej mi sie tricka robi, nawet domsy były na next dzień, cos w tym musi być
Pas mi sie najbardziej podejrzany wydaje, niby 83.5 a ledwo zapinam się na 3 dziurkę, a to było takim moim wyznacznikiem, fit pasu
no nic, chvba prostowniki urosły i miesnie brzucha, innego wyjscia nie widze
Wrzuce dzis jeszcze wypiske z klatk/bica i barkow/trica
nogi miałem robić w czwartek (wtedy kiedy robilem barki) ale w sb(dzia :D ) studnowka a pasuje miec nogi w pełni sprawne
jak pewnie się domyślacie, nie będe sie na niej oszczędzał ale jutro planuje nóżki robić
Szacuny
397
Napisanych postów
12822
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
107749
i uj z wypisek, wczoraj nie mialem czasu, do studniowki sie przygotowywałem i wiadomo jak to jest wrocilem o 5 nad ranem, troche popijawy było i co innego tez wpadło generalnie dzis żadnego kaca, troche slaby jestem ale zrobie trening jeszcze koło 17 miały dziś być nogi a jutro plecy ale mi nie pasuje taki układ i chyba wg nogi odpuszcze już i zrobie je w srode/czwartek dopiero i tak je już będe robić bez kombinowania
tez dzis wpadnie jakieś aero po treningu pleców w postaci szybkiego marszu z siłki ktory zamie mi ok 40 min
Zmieniony przez - Hekade w dniu 2014-01-26 14:41:06