no właście ja Barszczu to samo, już nie bedę trenować skosnych ani mocno ladować mc. prostowniki dobrze dostają w całym treningu grzbietu a mc to tak na wykonczenie tylko. 60kg w moim przypadku naprawde załatwiło sprawe. Planem było 15 powt zrobić ale nie dałem rady więcej
Co do pasa, to może i jest on luźno jak zginam się po sztange bo tak "jeździ" ale jak zapinam go mocniej to ledwo co oddycham
wg w pasie się mi gorzej ćwiczy
PS. Mozecie cos powiedziec o wioslach, sciaganiach, pulloverach itp
? dobrze to wygląda czy na cos jeszcze większą uwage zwrócić ?
_________________________________
Dzis DNT. aero nie robie, jutro dopiero coś skrobne, moze jakiś basen, ew rower, zalezy jak mi się będzie chciało
Domsy jak narazie tylko na dolnej części grzbietu, w górze zero i chyba ich tam nie będzie
aaa i pojawiły się domsy na przdramionach, w tej części tak pod bicepsem zaraz, na
bicu tez lekkie są
Zmieniony przez - Hekade w dniu 2013-08-15 12:42:28