[BLOG]solaros/Beast Mode ON[Masa foty str.112,181] Redukcja - Start str. 183,Foty 299

tak,zastanawiałem się i jest 50/50

zobaczę jak będzie z czasem

MrBlue

Lepiej jakieś suple niz na alko/bake/fajki ;x chociaż niektórzy myślą ,że suple to zuuuoo...

Ludi_

Tylko naprawdę, czy warto wydawać pieniądze na cokolwiek poza Mono, Omega 3 i jakąś przedtreningówkę na bazie beta alaniny? "Nie sondzę".

masz rację
ale jest jeszcze coś takiego jak efekt placebo czy większa mobilizacja

to pierwsze działa przez kilka tygodni [aż zdamy sobie sprawę że jednak te suple nie działają]
to drugie działa od początku do końca,bo albo szkoda wydanej kasy zmarnować więc sie pilnuje wszystkiego,albo są większe chęci [ale to juz zależy indywidualnie]
ja jak jem suple [a jem okresowo] to w tym czasie staram się mieć wszystko na 100% [a że się nie da więc na 90%]

w pozostałym czasie efektywnośc tego co robię spada o 20-30%

to że 90% supli nie działa to wiem jak mało kto
dlatego teraz staram się bazować na podstawach [ akurat suple z PEAKA kupiłem chyba ze 3 lata temu od śnieżynki]

a tak to leca podstawy
kreatyna
beta alanina
bcaa
białko [ i tez bez ładowania kasy w hydrolizat czy izolat]
03
witaminy/minerały

to działało i będzie działać

reszta - tym bardziej jeśli jest 10g składników aktywnych a lista 50produktów+ [w tym mono pewnie 3-5g] - nie działa bo nie ma prawa działać
każdego produkty [o ile tam jest w ogóle] jest po kilka mg kiedy dawki minimum zazwyczaj są kilkakrotnie x większe


Ja sobie z tego zdaje sprawę,ale dopóki moja rodzina będzie miała co jeść,rachunki będą zapłacone na czas,mój synek będzie miał to wszystko co zapragnie a czego ja nie miałem w dzieciństwie - dopóty supli sobie nie odmówię.
Potrafię odmówić inne używki [alko,thc] ,ale suple to mój konik i tak już zostanie.




Nie jest tak że ja jem suple,a kobieta je chleb z masłem a synek bawi się butelka z kamykami [choć de facto fajna zabawka].


Zmieniony przez - solaros w dniu 2013-12-21 14:19:59

A rajcuje Cię jeszcze w ogóle bodybuilding? Bo jak nie potrafisz znaleźć motywacji nie wydając kasy to trzeba się nad tym zastanowić.

pilkaPN

A rajcuje Cię jeszcze w ogóle bodybuilding?

Zapytałbym o co Ci chodzi, ale nie chcę robić śmietnika w dzienniku.

rajcuje mnie jedzenie supli,a siłownia czy dieta to side efects

proszę Cie - co to za pytanie w ogóle?

nie chcę pic do Twojego wieku [17l] - tez w tym wieku żyłem tylko bb [pomimo innych czasów,braku dostępu to wiedzy]
ale za 10lat+ Twoje myślenie raczej ewoluuje

nie żyję tylko bb,bb to moje hobby,odskocznia,odreagowanie
moja kobita lubi potańczyć - ja lubię ponaqrwiać żelastwem [pomimo że czasami to są różowe hantelki]

i aby iśc na trening a przede wszystkim aby wykonać go efektywnie i mieć rezultaty [jakieś] potrzebuje więcej niż wypicie kawy przed czy zjedzenie torebki ryżu po

Zmieniony przez - solaros w dniu 2013-12-21 14:55:18

prawidłowe podejście :) póki rodzina szczęśliwa to czemu ma nie brać supli?

solaros

rajcuje mnie jedzenie supli,a siłownia czy dieta to side efects

proszę Cie - co to za pytanie w ogóle?

nie chcę pic do Twojego wieku [17l] - tez w tym wieku żyłem tylko bb [pomimo innych czasów,braku dostępu to wiedzy]
ale za 10lat+ Twoje myślenie raczej ewoluuje

nie żyję tylko bb,bb to moje hobby,odskocznia,odreagowanie
moja kobita lubi potańczyć - ja lubię ponaqrwiać żelastwem [pomimo że czasami to są różowe hantelki]

i aby iśc na trening a przede wszystkim aby wykonać go efektywnie i mieć rezultaty [jakieś] potrzebuje więcej niż wypicie kawy przed czy zjedzenie torebki ryżu po

Zmieniony przez - solaros w dniu 2013-12-21 14:55:18

Rozumiem, moje podejście też uległo "liberalizacji", jedzenie poza bilansem przy wyjątkowych okolicznościach nie jest już dla mnie jakimś kłopotem, nie odmawiam sobie głupiego ketchupu do kanapek jak mi się chce itd. Jeśli ten proces utrzyma swoją tendencję to przy Twoim stażu pewnie będę mieć jeszcze luźniejsze podejście.

wiek mam jaki mam
jak przygodę z bb zacząłem może w wieku 17-18lat to do tera nie chodziłem cały czas
szkoda,ale nie

były czasy lepsze i gorsze

a myślenie na początku miałem jak większość osób ma na początku [ to o czym piszesz]
część ma efekty cały czas
część nie ma efektów ale myślenie pozostaje to samo

dopóki są efekty proporcjonalne do włożonego wysiłku - nic nie trzeba zmieniać
bo po co?

ale jeśli efekty nie idą w parze z tym co daliśmy od siebie - to czas na zmiany [przede wszystkim sposobu myślenia]