[BLOG]solaros/Beast Mode ON[Masa foty str.112,181] Redukcja - Start str. 183,Foty 299

No właśnie to przeczytałem i to badanie z tego co pamiętam (nie będę teraz czytał drugi raz, bo nie mam czasu) odnosi się do niskich dawek i mówi o tym, że nie mają one istotnego wpływu na wyniki sportowe.
A ja pytam się o większą ilość alkoholu, bo pewnie o taką chodziło solarosowi gdy pisał o offie na święta.

Jak to dobrze że jestem abstynentem, bo do rozkmin czy robić cheat day'e czy nie doszłyby jeszcze te o robieniu/nierobieniu popijaw

wydaje mi się, że każdy przypadek trzeba rozpatrywać inaczej/indywidualnie. Jeżeli wypijesz, nawet mocno razy czy dwa to nic się nie powinna stać. Ale jeżeli przez tydzień nie będzie się trzeźwiało to już inna sprawa.
Alkohol = trucizna dla ciała.

Dremor to przybij

dokładnie
alko = trucizna
pierwsze co musi zrobić organizm to sie pozbyć tego więc wszystkie inne procesy zostają 'wstrzymane' [jesli chodzi o anabolizm i te sprawy]

1-2piwa od czasu do czasu nie mają żadnego negatywnego wpływu
ale libacja przez tydzień już może mieć a nawet ma wpływ

w tym temacie

xmejux

https://www.sfd.pl/Alkohol_złem_-t892214.html

chodziło o pokazanie tego że demonizowanie alkoholu w każdej ilości i pod każdą pustacią jest - jak w wielu innych przypadkach - wyolbrzymiane i demonizowane

Jest zasada:
planujesz większe spożycie alkoholu?
nie idziesz w ten dzień na siłownię!

nie mam na mysli 1piwa bo jedno piwo może wspomóc regenerację
Ale 500ml wódki juz nie koniecznie

Solaros gdzie najlepiej szukać badań naukowych związanych z odżywianiem i sportami sylwetkowymi ?

w sensie że jakie?
....ale na talerzu nic raczej nie dostaniesz,będziesz musiał trochę pogrzebać w serwisach jak pubmed czy aps
kluczem jest właściwe dobranie słów
gógle i ogień

jest alko = brak hipertrofii mięśniowej

Poniedziałek - 11.11 - DT




Czas postu: ~14h
Czas uczty: ~10h
+/-1h

Rano na czczo:
WitaminaC 1000mg

I Posiłek:

Mięso ~200g
Chleb ryżowy
Warzywa
Sos

Baton 45g

Przed treningiem:
Muscle Pump 35g
Kreatyna 5g
Glycer grow 8g
Bcaa 13g

Na treningu:
Intravol 30g
Bcaa 13g

Zaraz po treningu:
Białko 45g
Mleko 200ml

Po treningu (~45min później):
Magnez 500mg
WitaminaC 1000mg
Eaa 14g
Leucyna 5g
Kreatyna 5g
CellForce 50g

Posiłek potreningowy:

piersi nadziewane suszonymi owocami

Mięso 250-300g
frytki
Keczup/sos 20g
Warzywa

Owoce
lody 100g

Fish oil 20ml
Witamina D 10,oooIU
Enzymki

III posiłek:

2'schabowe' z karkówki nadziewane grzybami
[kotlet wydaje się mały ale jest ~200g/sztuka złożony na pół]
fasolka biała 150g
Orzechy ~70g

Enzymki
Piperine

IV posiłek:
ser żółty 40g
Jogurt 150g
Czekolada 25g
&
Białko 40g
Mleko ~150ml

flaxseed oil 30ml
B complex

Kolejna zmiana w diecie to taka że po treningu - do owoców - dorzucam lody w ilości 100g.

W tym tygodniu Caffe Latte.


Były wcześniej albo lody albo owoce.
Lody były max w 20%.
80%+ owoce.

Teraz są po posiłku
owoce 1-2sztuki
lody 100g

Kolejne ~200kcal.
Głównie z węgli.


[objaśnienie:
https://www.sfd.pl/I,BODYBUILDER_PL_by_sLs-t625304.html]



Trening zacząłem od suwnicy.
Skończyłem na przysiadach regresem w ostatniej serii.
Miał być atak na 1RM,nie było.
Szkoda.

Zmieniony przez - solaros w dniu 2013-11-14 11:00:06

Frytki, schabowe w panierce - dla większości byłby to cheat, u Ciebie widzę normalny posiłek. Taka mała dygresja :P

dokładnie

Wszystko własnej roboty więc wiem co jem,a z drugiej strony ziemniaki i wieprzowinę raczej cheatem nazwać nie można.
Ew. można sie przyczepić do ilości tłuszczu,no ale.........

Wiem że niektórzy wszystko co nie jest gotowane na parze czy w formie suchego mięsa nazywają cheatem,ale jak mówi przysłowie:
"Punkt 'paczenia' zależy od punktu siedzenia"




Zmieniony przez - solaros w dniu 2013-11-14 11:11:45