...
Napisał(a)
Przepraszam za takie głupie pytanie, ale ty te przyprawy wsypujesz do gęby, czy to są na cały dzień do mięsa,warzyw itp ?
...
Napisał(a)
W czoło, tak jak Hubert oliwę.
Zalewam gorącą wodą i piję (to akurat nie jest żart, robię wywar mocy + 5 do palenia tłuszczu)
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-08-28 15:46:58
Zalewam gorącą wodą i piję (to akurat nie jest żart, robię wywar mocy + 5 do palenia tłuszczu)
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-08-28 15:46:58
...
Napisał(a)
Czwartek, bieg na czczo
ta sama trasa, znowu trochę krócej.
Od dzisiaj zaczynam dodawać po 10 gramów MCT po treningu.
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-08-29 21:26:46
ta sama trasa, znowu trochę krócej.
Od dzisiaj zaczynam dodawać po 10 gramów MCT po treningu.
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-08-29 21:26:46
...
Napisał(a)
Piątek, nogi
No i zaczynam mieć wątpliwości co do ifa Waga bez zmian, ale żyłek coraz więcej, a co do siły... to nie wiem.
Przysiad:
1. Przysiady + 5 kg
60 x 5
90 x 3
110 x 2
120 x 1
125 kg x 6,
125 kg x 3
125 kg x 3
Bez regresu
No i nie wiem jak interpretować to 125 kg x 6. Gniotło jak cholera, ale wstałem x 6, potem dałem 2 serie x 3 zamiast żyłować, bo tak to mniej będę łamał technikę, a i tak hajs się zgadza (czy tam liczba powtórzeń).
Tak jak wspominałem ostatnio, u mnie przebitka to jest koło 4 kg na 1 powtórzenie. Jak było żyłowane, to polecą 2, jak był lekki zapas, to poleci 1. Na dwoje babka wróżyła innymi słowy i z tego tytułu ciężko jest powiedzieć czy notuję progres, stagnację czy regres... Niby dołożyłem 5 kg i zrobiłem tyle samo powt w pierwszej serii, ale w drugiej bym już nie wyciągnął tak łatwo 6 powtórzeń- no chyba, żebym robił serię trwającą 2 minuty. Teraz 6 powtórzeń było przymaksowane w dobrym tempie, więc za tydzień mogą polecieć 2 powt.
Z drugiej strony, nogi są jedyną partią, która tak naprawdę cierpi u mnie przez odchudzanie i lwią część odgrywają w tym aeroby, na których nota bene notuję progres...
Na pewno siła nóg lekko poszła do przodu od wrzucenia mc do planu, ale trzeba by patrzeć na świat przez naprawdę różowe okulary by mówić o progresie.
2. Wykroki x 12 na nogę, deload do 25 kg w docelowej i to o dziwo weszło może nie lekko, ale subiektywnie lżej niż 3 tygodnie temu...
12
20
25
12
3. Hacki + prostowania , + 5 kg na hackach,
25 x 10 // 30 kg x 8
35 x 10 // 30 kg x 8
45 x 10 // 30 kg x 8
55 x 10 // 30 kg x 8
Znowu, tu nie było spadku sił, prostowania chyba lżej niż tydzień temu...
4. Rdl + uginanie, + 5 kg w RDL, + 5 kg w uginaniach i rampa 12 zamiast 15
80 kg x 8 // 20 kg x 12
105 kg x 8 // 25 kg x 12
125 kg x 8 // 30 x 12
145 kg x 8 // 35 x 10 - za tydzień mam nadzieję, że wejdzie 12 powt
W rdlu ciężko, ale znowu nie ciężej niż tydzień temu 140, może nawet lekki zapas się zrobił. Tylny łańcuch funkcjonalny się wzmacnia, ale czwórki słabną ;(
5. Przywodziciele + odwodziciele + 5 kg, za tydzień powt ciężarów
31 x 15/20
41 x 15/20
51 x 15/20
61 x 12/15
6. Prostowniki/pośladkowe, unoszenie tułowia // skłony tułowia na ławce rzymskiej + 5 kg na prostowaniu,
25 kg x 10 // 15
35 kg x 10 // 15
45 kg x 10 // 15
55 kg x 10 // 15
Prostowanie leciutko, spory zapas jest.
7. Nożyce poziome + pionowe
40 // 40
40 // 40
40 // 40
Wniosek: zobaczę jak będzie z siłą na niedzielnym treningu, bo trening klatki będzie bardziej miarodajny niż wyniki siłowe nóg na redukcji.
No i zaczynam mieć wątpliwości co do ifa Waga bez zmian, ale żyłek coraz więcej, a co do siły... to nie wiem.
Przysiad:
1. Przysiady + 5 kg
60 x 5
90 x 3
110 x 2
120 x 1
125 kg x 6,
125 kg x 3
125 kg x 3
Bez regresu
No i nie wiem jak interpretować to 125 kg x 6. Gniotło jak cholera, ale wstałem x 6, potem dałem 2 serie x 3 zamiast żyłować, bo tak to mniej będę łamał technikę, a i tak hajs się zgadza (czy tam liczba powtórzeń).
Tak jak wspominałem ostatnio, u mnie przebitka to jest koło 4 kg na 1 powtórzenie. Jak było żyłowane, to polecą 2, jak był lekki zapas, to poleci 1. Na dwoje babka wróżyła innymi słowy i z tego tytułu ciężko jest powiedzieć czy notuję progres, stagnację czy regres... Niby dołożyłem 5 kg i zrobiłem tyle samo powt w pierwszej serii, ale w drugiej bym już nie wyciągnął tak łatwo 6 powtórzeń- no chyba, żebym robił serię trwającą 2 minuty. Teraz 6 powtórzeń było przymaksowane w dobrym tempie, więc za tydzień mogą polecieć 2 powt.
Z drugiej strony, nogi są jedyną partią, która tak naprawdę cierpi u mnie przez odchudzanie i lwią część odgrywają w tym aeroby, na których nota bene notuję progres...
Na pewno siła nóg lekko poszła do przodu od wrzucenia mc do planu, ale trzeba by patrzeć na świat przez naprawdę różowe okulary by mówić o progresie.
2. Wykroki x 12 na nogę, deload do 25 kg w docelowej i to o dziwo weszło może nie lekko, ale subiektywnie lżej niż 3 tygodnie temu...
12
20
25
12
3. Hacki + prostowania , + 5 kg na hackach,
25 x 10 // 30 kg x 8
35 x 10 // 30 kg x 8
45 x 10 // 30 kg x 8
55 x 10 // 30 kg x 8
Znowu, tu nie było spadku sił, prostowania chyba lżej niż tydzień temu...
4. Rdl + uginanie, + 5 kg w RDL, + 5 kg w uginaniach i rampa 12 zamiast 15
80 kg x 8 // 20 kg x 12
105 kg x 8 // 25 kg x 12
125 kg x 8 // 30 x 12
145 kg x 8 // 35 x 10 - za tydzień mam nadzieję, że wejdzie 12 powt
W rdlu ciężko, ale znowu nie ciężej niż tydzień temu 140, może nawet lekki zapas się zrobił. Tylny łańcuch funkcjonalny się wzmacnia, ale czwórki słabną ;(
5. Przywodziciele + odwodziciele + 5 kg, za tydzień powt ciężarów
31 x 15/20
41 x 15/20
51 x 15/20
61 x 12/15
6. Prostowniki/pośladkowe, unoszenie tułowia // skłony tułowia na ławce rzymskiej + 5 kg na prostowaniu,
25 kg x 10 // 15
35 kg x 10 // 15
45 kg x 10 // 15
55 kg x 10 // 15
Prostowanie leciutko, spory zapas jest.
7. Nożyce poziome + pionowe
40 // 40
40 // 40
40 // 40
Wniosek: zobaczę jak będzie z siłą na niedzielnym treningu, bo trening klatki będzie bardziej miarodajny niż wyniki siłowe nóg na redukcji.
...
Napisał(a)
Znowu zestaw danych empirycznych ponownie nie jest konkluzywny jeżeli chodzi o wpływ IF na formę sportową
Waga ta sama co 2 tygodnie temu, ale żył sporo więcej (chociaż ciężko być prorokiem we własnym kraju). Brat powiedział, że widać spadek fatu, kumpel zaś powiedział że jest zayebiście duża przemiana i jest niebo a ziemia między tym co jest teraz a tym co było 2 tygodnie temu. Fat wydaje się więc lecieć, pytanie tylko czy solo, czy razem z mięśniami i siłą.
Nogi to osobna bajka, ale jeżeli chodzi o klatkę piersiową:
1. na skosie spadek/brak progresu i zwykła przebitka siłowa
2. Na hantlach progres/ew brak progresu i zwykła przebitka siłowa
3. Na dipsach zdecydowany progres siłowy
4. Na rozpiętkach na maszynie zdecydowany progres
Nie wiem więc jak interpretować powyższe zestawienie. 14 lipca zrobiłem życiówkę na skosie, to jest 100 kg x 5, a dzisiaj weszło 100 kg x 4, absolutnie przymaksowane, tak że nie dało się 100 gramów więcej podnieść. W lipcu wynik robiłem jednak wynik będąc kilka kg cięższym + byłem w 6 czy 7 tygodniu suplementacji monohydratem i beta alaniną (+ spalaczem czyli 400-500 mg kofeiny przed treningiem a nie 200-300 jak teraz), więc to akurat mogło się przełożyć na to 1 brakujące powtórzenie. W zeszłym tygodniu było 95 x 6, gdzie znowu- na dwoje babka wróżyła z tą przebiką 5 kg. Było żyłowane i rzeczywiście mogło mi zabrać 2, a nie 1 powtórzenie. Z drugiej strony to 4 nie powinno wchodzić aż tak ciężko...
Nie wiem też czy nie zrobiłem sobie niedźwiedziej przysługi wpadając na pomysł założenia opasek na nadgrastki (lewy dawał mi się we znaki ostatnio). Na 90 kg czułem że mam nieco inny ruch, ciążyło inaczej niż 80 kg bez opasek. Najwyżej za tydzień znowu powtórzę ciężar i to powinno być konkluzywne.
Niedziela, klatka piersiowa, brzuch, łydki
TRENING:
1. Wyciskanie na skosie + 5 kg
rozgrzewka
100 kg x 4 (samemu!)
100 kg x 3
100 kg x 3
100 kg x 2
Bez regresu
2. Wyciskanie hantli na skosie nachwytem + 10 kg (5 kg na hantel), to samo z regresami
32,5 kg x 3
37,5 kg x 2
42,5 kg x 1
47,5 kg x 6 ( z lekką pomocą na lewą rękę)
37,5 kg x 8 (tyle samo powtórzeń, a 5 kg wiecej)
27,5 kg x 12 (+ 2 powtórzenia i + 5 kg, to cieszy )
Za tydzień zdecydowanie powtórka
3. Dipsy + 5 kg
cc x 4
30 kg x 3
40 kg x 1
50 kg x 6 (+ 5 kg i + 1 powtórzenie, znowu serce roście )
30 kg x 6 albo 8? nie pamiętam ((+ 5 kg)
cc x 10 (+ 1 powtórzenie, ale był zdecydowany zapas)
4. Rozpiętki na maszynie, powtórka, ale teraz było bez oszukiwania i można dokładać
40 x 12
50 x 10
60 x 8
70 kg x 6
40 kg x 12
20 kg x 15
5. Brzuch- unoszenie nóg w zwisie na drażku
21, 18 i 15
6. Skłony boczne
42,5 kg x 8
42,5 kg x 8
42,5 kg x 8
7. Łydki stojąc na maszynie + 10 kg
185 x 15, 4 serie to już był jakiś impuls dla łydek
7. Uginanie przedramion hantlem
22,5 kg x 12-8, 4 serie
+ 18 minut aero,
Waga ta sama co 2 tygodnie temu, ale żył sporo więcej (chociaż ciężko być prorokiem we własnym kraju). Brat powiedział, że widać spadek fatu, kumpel zaś powiedział że jest zayebiście duża przemiana i jest niebo a ziemia między tym co jest teraz a tym co było 2 tygodnie temu. Fat wydaje się więc lecieć, pytanie tylko czy solo, czy razem z mięśniami i siłą.
Nogi to osobna bajka, ale jeżeli chodzi o klatkę piersiową:
1. na skosie spadek/brak progresu i zwykła przebitka siłowa
2. Na hantlach progres/ew brak progresu i zwykła przebitka siłowa
3. Na dipsach zdecydowany progres siłowy
4. Na rozpiętkach na maszynie zdecydowany progres
Nie wiem więc jak interpretować powyższe zestawienie. 14 lipca zrobiłem życiówkę na skosie, to jest 100 kg x 5, a dzisiaj weszło 100 kg x 4, absolutnie przymaksowane, tak że nie dało się 100 gramów więcej podnieść. W lipcu wynik robiłem jednak wynik będąc kilka kg cięższym + byłem w 6 czy 7 tygodniu suplementacji monohydratem i beta alaniną (+ spalaczem czyli 400-500 mg kofeiny przed treningiem a nie 200-300 jak teraz), więc to akurat mogło się przełożyć na to 1 brakujące powtórzenie. W zeszłym tygodniu było 95 x 6, gdzie znowu- na dwoje babka wróżyła z tą przebiką 5 kg. Było żyłowane i rzeczywiście mogło mi zabrać 2, a nie 1 powtórzenie. Z drugiej strony to 4 nie powinno wchodzić aż tak ciężko...
Nie wiem też czy nie zrobiłem sobie niedźwiedziej przysługi wpadając na pomysł założenia opasek na nadgrastki (lewy dawał mi się we znaki ostatnio). Na 90 kg czułem że mam nieco inny ruch, ciążyło inaczej niż 80 kg bez opasek. Najwyżej za tydzień znowu powtórzę ciężar i to powinno być konkluzywne.
Niedziela, klatka piersiowa, brzuch, łydki
TRENING:
1. Wyciskanie na skosie + 5 kg
rozgrzewka
100 kg x 4 (samemu!)
100 kg x 3
100 kg x 3
100 kg x 2
Bez regresu
2. Wyciskanie hantli na skosie nachwytem + 10 kg (5 kg na hantel), to samo z regresami
32,5 kg x 3
37,5 kg x 2
42,5 kg x 1
47,5 kg x 6 ( z lekką pomocą na lewą rękę)
37,5 kg x 8 (tyle samo powtórzeń, a 5 kg wiecej)
27,5 kg x 12 (+ 2 powtórzenia i + 5 kg, to cieszy )
Za tydzień zdecydowanie powtórka
3. Dipsy + 5 kg
cc x 4
30 kg x 3
40 kg x 1
50 kg x 6 (+ 5 kg i + 1 powtórzenie, znowu serce roście )
30 kg x 6 albo 8? nie pamiętam ((+ 5 kg)
cc x 10 (+ 1 powtórzenie, ale był zdecydowany zapas)
4. Rozpiętki na maszynie, powtórka, ale teraz było bez oszukiwania i można dokładać
40 x 12
50 x 10
60 x 8
70 kg x 6
40 kg x 12
20 kg x 15
5. Brzuch- unoszenie nóg w zwisie na drażku
21, 18 i 15
6. Skłony boczne
42,5 kg x 8
42,5 kg x 8
42,5 kg x 8
7. Łydki stojąc na maszynie + 10 kg
185 x 15, 4 serie to już był jakiś impuls dla łydek
7. Uginanie przedramion hantlem
22,5 kg x 12-8, 4 serie
+ 18 minut aero,
...
Napisał(a)
przeciez na if masz mniej glikogenu wody czy chvj wie czego wiec normalne ze sila troche spada
a pozatym zanim sie przyzwyczaji do treningow dobrych na czczo itp to mija z 2 miechy
a pozatym zanim sie przyzwyczaji do treningow dobrych na czczo itp to mija z 2 miechy
...
Napisał(a)
Być może. Na pewno nie mam czegoś takiego że mi dosłownie z dnia na dzień poleciały wyniki, na dipsach mam progres (więcej powtórzeń na większym ciężarze), na hantlach też, a z ławką to nie wiem. Plus to jest redukcja, a nie okres budowania siły, a tłuszcz wydaje się schodzić nieco lepiej, plus za tydzień wrzucam johę do diety, a to lepiej robić na czczo, więc jest ok.
Poprzedni temat
split 4 dniowy do sprawdzenia ,
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- ...
- 287
Następny temat
za małe bicepsy
Polecane artykuły