Xzaar77 DT - droga do Paris Marathon i 1/2 Ironman Gdynia 2014

fajny ten rowerek, ja na swoim śmigam jak głupi, tylko ja rekreacyjnie

Tez bym juz pojezdzil, ale nie kupie teraz przeciez roweru na kilka tygodni, zeby pozniej zmienic - a chuda swojego mi nie da ;) Na razie krece na spinningu przy otwartym oknie :(

Sam weź =D

No nie moge. Nie znam szyfru do tego tam, wiesz czego, takiego fikusnego do przypinania do roznych rzeczy :) Wyjechala ale przed wyjazdem zapiela ;) No i to jest taki jakby, delikatnie mowiac, mocno damski rower... Taki miejski holender z koszykiem na zakupy z przodu i siodlem wielkim jak kanapa ;)

Obejrzałem sobie dzisiaj pasy dla biegaczy z bidonami, kieszeniami itp. A przedtem byłem z Młodym w Tesco i perfidnie wmusiłem w niego pół litra jakiejś podejrzanej cieczy tylko dlatego, że sprzedawana była w małych butelkach po 0,25 l.
Przytroczę sobie takie cztery cuda, z dowolną zawartością, do pasa i po zabawie. Mogę nawet zrobić pętelki i okleić je taśmą izolacyjną. A co. Stać mnie. Bo jedna butelka takiej cieczy to koszt około 1,19 pln. Te markowe pasy nie oferują w praktyce nic więcej. Byłem bliski zakupienia bidonów na rękę, ale naszła mnie refleksja: a jak ja to umyję?
Żele energetyczne można kupić po 6-8 zł. Objętościowo ładnie wychodzą.

xzaar77

Eh, motam sie jeszcze - ale szosa bylaby tez z Canyona i niewiele tansza - ale jak sobie na spokojnie dzis, biegnac przypomnialem jak sie jechalo, gdy sie juz ulozylem jakos na lemondce i udalo mi sie nie wachlowac rowerem na boki.. nie spodziewalem sie ze jazda na rowerze moze byc taka frajda

Frajda jest rzeczywiscie spora

xzaar77

Chcialoby sie Tobie podpowiedziec mi ewentualnie czujnik, ktory pasowalby do mojego komputerka ? Zamowilem Suunto Ambit2, powinien byc na dniach. Suunto oferuje tylko czujnik kadencji - bike pod, nie ma swojego wlasnego czujnika mocy, ale komputerek obsluzy kazdy w ANT+

Opcji jest sporo ... (no moze nie tak sporo, ale kilka). Warto poczytac blog DCRainmaker-a - ma czesto porownania roznych, w tym nawet chyba kilka dni temu cos pisal. Moze cos pomijam, ale ogolnie sa 2 opcje, albo na kole (cycleops powertap - czesto mozna na ebayu uzywane kola z tym kupic w miare okazyjnie - glownie model SL) albo cos na korbie - najtanszy jest chyba power2max (do ktorego zreszta sam sie przymierzam wlasnie). Reszta jest ... nietania tzn. z tego co kojarze, okolice 1500e lub wiecej (quarq lub SRM), a power2max z najtansza korba to chyba mniej niz 900.
Najtanszy jest wlasnie powertap

Kolo ma ta zalete, ze mozna przelozyc do innego roweru dosc szybko. Ale masz go tylko na tym jednym kole.
Z kolei z korba jestes uwiazany (tez sie da zmienic/przeniesc, ale troche wiecej jednak dlubania) do roweru, ale mozna kola bez stresu zmieniac, jak masz inne na zawody, inne na trenining.

Ja wiem nt. temat tylko tyle, ile tez przeczytalem, bo jak pisalem wyzej, mam ochote sobie zrobic taki prezent w najblizszym czasie (tu gdzie mieszkam prawie nie ma dnia zeby nie wialo, plasko, 10km od morza..., a mnie wiatr w twarz maksymalnie demotywuje - a jak bede widzial waty, to bede przynajmniej wiedzial ze to ze jade 22km/h a nie 35, to dlatego ze wieje, a nie ze sie obijam - HR jakos tak nie dziala na mnie

xzaar77

czy to powinien byc czujnik tensometryczny, czy jakis inny ?

yyy... (ok, wyguglalem...) - pewnie tak? Tak jak wyzej, firm ktore to produkuja jest ze 4, wiec ciezko kupic "nieodpowiedni" . (+ kilka innych "dochodzacych" - ale z produktami w beta testach raczej np. Garmin/i jeszcze ktos - czyjnik na pedalach - ale kupic tego sie jeszcze nie da) Mierzą naprężenia i na tej podstawie "sprytnie" wyliczaja moc. "Jakos" sa w stanie nawet rozbic to na prawa/lewa noga - moze nie wszystkie, ale niektore owszem.
Ale jak jest liczona ta sila, jak ciagniesz? Nie mam pojecia. Za to polecam poczytanie DC Rainmakera liczba tabelek i wykresow bije wszystko.

xzaar77

Jedno co dobre, to mam gdzie sie na fitting udac i zrobia to specjalisci za mnie. A i jeszcze - siodlo - umowilem sie ze od razu bede mogl wymienic, polecono mi Adamo road - moze tu tez moglbys cos doradzic. Podobno jest swietne bo pozwala odjechac tylkiem do tylu dla odpoczynku i nie uciska na prostate - ma tam akuratnie wolna przestrzen

siodełko to sprawa bardzo indywidualna a jak będziesz miał fitting, to powinni je dobrze dobrac pod wzledem szerokosci.

Dziekuje pieknie ! Wlasnie blog DC Rainmakera przekonal mnie aby kupic Suunto Ambit2 a nie podazac owczym pedem i jak wszyscy - Garmin 910XT ;)

Mam jeszcze nieco czasu, bede probowal cos wymyslec, moze trafi sie cos na Wiggle.com

Ostatnie ( na razie ) pytanie, bo na pierwszy kontakt nie doczytalem. Czy trenazery, te lepsze, oferuja takze pomiar mocy ? Pierwsze miesiace i tak spedze w pokoju na takim urzadzeniu, bylby czas by w tajemnicy przed chuda naskrobac zaskorniaki na taki miernik. Przeciez jak jej powiem ze takie cos kosztuje pol roweru, w tym samym momencie bede bezdomny :)

Edit: Teraz wiedzac czego szukac, znalazlem, w trenazerach TACX jest pomiar mocy, wiec na zime bedzie jak znalazl. Moze do wiosny pojawia sie nowe systemy do pomiaru mocy, w bardziej ludzkich cenach. Jak sobie sprawisz swoj, bardzo prosze, podziel sie wrazeniami !

Do dziennika:

Dzis mam absulutny DNT - waga 98,1 - maly dramat. W zwiazku z tym na poprawe nastroju nie planuje miski, na sniadanie mam juz gotowa owsianke bo uwielbiam zimna z lodowki, dalej bede improwizowal. Jutro wraca chuda, wiec moze sobie zaszaleje i jeden posilek zjem w KFC lub Burger King, poki nie ma food police :).

Wynik wczorajszego eksperymentu - 2x1,5 litra seven up, litr mleka, 3 litry wody, 1,25 litra pepsi, 0,7 litra apfelwein. Biedne moje nerki... Na nieszczescie, nic nie zapowiada konca upalow.

Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2013-07-29 06:59:48

xzar ale ja wiem ze za grilsem jezdzi cala ekipa itd ale uwagi daje dobre zreszta les strand na koncu swiata tez mowi to samo a z tego co widzialem podrozuje sam i sam kameruje ( chyba)

Absolutnie nie dyskutuje z trescia programow, mialem na mysli:

1. Ostroznosc - gdybysmy chcieli w praktyce nasladowac tego Pana - nie majac poza kadrem sztabu ludzi ;)
2. Bardzo, bardzo marna jakosc sprzedawanych pod marka programu akcesoriow survivalowych ;) Ja bym takiemu nozowi zycia nie zawierzyl ;)