less hate=more health vol.2, czyli : WSZYSTKO W GŁOWIE! - nowe foto str. 234

@antek098
Jak wyglądał twój rozkład posiłków w ciągu dnia, jak leciałeś bez węgli?

Antek mówisz, że teraz taki etap budowania "brudnej" masy, czyli w praktyce podjadasz tam smacznie jakoś ? czy jednak czyste żarcie, tylko w dużych ilościach ?

jak rozkład? o co konkretnie pytasz?
bazowałem na jajach, tłustym miesie, tłustych serach, śmietanie, orzechach, olejach i oliwach, tłustych rybach. Do wyboru do koloru najczęściej wyglądało to tak, że zaczynałem jajami z olejem lnianym z kielona, potem 4 posiłki dokładnie takie same, czyli tłuste mięso, trochę tłustego sera żółtego, 1 łyżka oliwy, warzywa i kończyłem dzień rybą

arnold - głównie czyste, co męczy psychę, ale jak pozwolę sobie na mały skok w bok to nawet tego nie wliczam do bilansu.

Ok, o to mi chodziło właśnie.

Zmieniony przez - ReaaV w dniu 2013-07-12 06:27:02

Ja zauwazylem po sobie, ze jak do diety wprowadzilem rybki oraz raz na jakis czas karkowke to waga szybciej zaczela leciec w gore niz po kuraku, schabiku. Jestem ciekawym czym to moze byc spowodowane, moze moj organizm jakos lepiej to przyswaja.
A u Ciebie Antek jak jest?? Co lepiej na Ciebie dziala chodzi mi o miesiwo;d
Antek waga wadze nie rowna Ty masz wiecej miesiwa ja mam mniej i okolo 4-5kg mniej waze, a to sporo prawie 5% masy ciala.

Slawod - organizm zawsze będzie przyswajał o wiele lepiej mięso tłuste, bo tłuszcz jest dla nas bardziej naturalnym paliwem niż węglowodany. Nie ma w tym nic dziwnego, problem w tym, że spowalnia mocno metabolizm, kwestia priorytetów. Ja się nie boję mocnego podlania na masie, zwłaszcza, że jestem endo-mezo, łapię dużo mięsa w szybkim czasie ale również bardzo dużo wody i trochę też tłuszczu. Po prostu na masie zawsze będę zretenecjowanym atletą i tego nie obejdę w żaden sposób, nawet nie próbuję nie ma sensu z tym walczyć. Przyjdzie redukcja to i sylwetka mocno się zmieni in plus.

Wczoraj się objadłem mocno, tak, że brzuch "pół metra" przed klatką dziś rano wstaje, brzuch płaski i kratka bardziej wyrazista. Na siłowni na wagę a tam -1kg. To tylko dowód na to, że cardio, które kręciłem rozkręciło ten metabo na dobre. Trzeba będzie dołożyć tłuszczy do diety, nie ma innej opcji. Minimalnie, bo minimalnie, ale trzeba.
______________________
Barki, tricepsy, przedramiona lekko

Wyciskanie na barki siedząc - 4x8
Arnoldki stojąc - 3x15
Podciąganie sztangi szeroko nachwytem do mostka - 3x20
Unoszenie boczne wylewające - 3x15
Unoszenie boczne z rączką wyc. dolnego - 3x12
Odwrotne rozpiętki nachwytem w opadzie tułowia - 2x15

Francuz za głowę leząc - 3x20
Prostowanie ramienia z rączką wyc. górnego - 3x8
Pompki trójkątne - 2x12

Modlitewnik jednorącz - 3x12
Uginanie nachwytem z rączką wyc. dolnego - 3x10
Uginane nachwytem jednorącz na modlitewniku - 3x12
Uginanie nadgarstków podchwytem siedząc - 3x30
_____________________
Komentarz: dobry trening, na barki pękły 46-tki na 8 razy, francuz za głowę na 55kg 20 razy, więc też znośnie. Nie ma o czym pisać dalej chyba, że macie pytania to odpowiem

I muszę tu opisać oewną smutną sytuację, wracałem po treningu i przy pewnej ulicy handlują babcie starsze a to jajkami, a to pietruszką, wiecie...szara strefa, dzięki temu żyją. Chodziło dwóch strażników miejskich, z urzędnikiem skarbowym (z czymś takim jeszcze się nie spotkałem) i podchodzą do takiej zabiedzonej babci i mówią, że mandat 300zl, bo to nielegalne bo to, bo siamto. A ona płacze, że 300zł to tutaj musi siedzieć pół miesiąca przy tej ulicy i tym handlować (sic!) i że nie będzie miała co jeść, a urzędas jej na to "my też nie mamy co jeść" grubas taki, no aż mnie ręka zaswędziała, żeby mu przyp******ić... nie powstrzymałem się od wulgarnego komentarza. Po prostu ich zwyzywałem, a urzędas "ta Pani nie płaci podatku od dochodu" mówię " to kurva idź człowieku do Kościoła, zobacz ile tam złodzieji siedzi w czanych sułtannach co też nie płacą podatku!" a później to już bez hamulców poleciałem z wyzwiskami, tak mnie wku.rvili. Zaś babci zabiedzonej oddałem 250g twarogu pełnotłustego, bo ja od tego nie zbiednieję, a ona będzie miała chociaż trochę co jeść, bo mi się serce krajało, jak widziałem jak się tłumaczy przed tymi pyerdolonymi SS-manami.

Jaka ryba jest wedlug Ciebie najlepsza pod wzgledem cena/wartosc odzywcza: tilapia, dorsz, mintaj, pstrag, makrela, losos?
Ja chyba jestem bardziej endo 70% ekto 10% i mezo 20% taka mieszanka.
Jestes obecnie w fazie makrocyklu budowania wytrzymalosci, ze taki regres robisz czy zaczynasz masowke?

Zmieniony przez - Slawod1 w dniu 2013-07-12 10:15:50

procentowo nigdy tego nie określisz raczej.
tilapia,losos,makrela, śledź.
Jaki regres? gdzie regres? w niedzielę zamknę 1 tydzień masy.

Zmieniony przez - antek098! w dniu 2013-07-12 10:17:07

Mam do Ciebie pytanie jestes zwolennikiem ladowania w siebie ryzu/kaszy powyzej 100-200gr w porcji ?? Ziemniaki wiadomo niskokaloreczne sa wiec mozna nawet ponad 0,5kg opylic;d
Zauwazylem, ze prawie co cwiczenie robisz na wykonczenie miesni a to sie robi w fazie wytrzymalosci miesniowej, przed faza prawdziwej masowki;d

Zmieniony przez - Slawod1 w dniu 2013-07-12 10:19:28

w porcji 200g? jeśli ważysz 120kg i pochłaniasz 1kg węgli dziennie to ok.
Inaczej będzie Ci to zalegało w żołądku, trawienie nie będzie tak optymalne. Czym innym jest zjedzenie 1 dużego posiłku a czym innym kilku mniejszych po prostu tego nie przyswoisz tak dobrze jak mniejszej porcji.

Regresję uważam, za świetny trening masowy. Podobnież jak 20 czy 30pow w serii (zwłaszcza przy nogach) i nie ma to nic wspólnego z wytrzymałością rozumianą jako taką.

Zmieniony przez - antek098! w dniu 2013-07-12 10:22:49