Ruda / DT / 2013/ 2014 - s.99,106

Tego się obawiam trochę. Ale jak mnei za bardzo wysuszy, to nie będę kcal cięła.
Zresztą... na wakacje forma mmusi być

Dzień 1

Miska
135/60/200 btw
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9a9a634cc72f0489ac/ruda29/dzien/2013-06-04

Dzień 2.
BIC, TRIC

1a. francuskie jednorącz 4 x 10
3kgx10/ 5kgx6/ 3kg/3kg x 10
1b. uginanie sztangą 4 x 10
10kg/12kg/14kg/14kg x 10

2a. prostowanie ramion 3 x 10
21kg/24kg/24kg x 10
2b. młotki 3 x 10
5kg x 10 / 7kg/7kg x 9

3a. uginanie na skośnej 3 x 15
5kg/5kg x 13 / 5kg x 12
3b. odwrotne pompki 3 x max
14/15/12

Fajna pompa Obciążenie dobrane dobrze, żyły na wierzchu, nie ma na co narzekać

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-06-04 14:25:05

Dzień 2

Miska
135/60/200 btw
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9a9a634cc72f0489ac/ruda29/dzien/2013-06-05

NOGI +brzuch
1. przedni przysiad 4 x 12
20kg/20kg/22kg/22kg x 12
2. wejście na podest + odwiedzenie nogi 4 x 12
14kg/16kg/16kg/16kg

3a. bułgar 3x 10
cc
3b. uginanie 3 x 10
25kg/30kg/30kg
3c. MCnPN 3 x 10
25kg/30kg/35kg
3d. łydki stojąc
37,5kg/45kg/45kg

4a. kolana do klatki 4x20
4b. russian twist 4 x 20

Przysiad i ławka mnie zniszczyły zacnie pomimo niewielkiego obc. Reszta dobiła. Przy brzuchach kręciło się mnie w bani i musiałam chwilę odsiedzieć. Łapy mi trochę ciążyły po wczorajszych wyczynach.
Trening robi się dość płynnie - na szczęście

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-06-05 15:17:43

Dzień 4
1.ryż+whey+mleko
2.kawa, kawa, kawa
3.truskawki+bita śmietana
pół kostki masła z bułą
śledzie

Czysto, ale tłusto i na bogatości. Niedobrze mi

1. Inverted rov 4 x 10
10/7/8/6
2. MC 3 x 12 -> będzie RDL
30kg/35kg/40kg
3. Drążek do klatki, szeroko 3 x 10 (+ 1 x podchwyt wąsko)
25kg x 10/ 30kg x 8/ 30kg x 7
4. Wiosło sztangą 3 x 10
22,5kg/25kg/27,5kg x 10
5. Wznosy 3 x max
16/12/12

6a. V-ups 4 x 20
6b. spięcia z obciąż. 4 x 20

Używasz ćwiczeń, których nazwy są dla mnie jak napisane szyfrem

Ruda chcę Twoje menu

Jak forma ?:)

Saidka, no co Ty, toć to same podstawowe Skrótami myślowymi pisane
Krewetko, nie krępuj się
Wojo, myślę, że nie ma lipy. BF dość wysoki, ale widać, że coś tam ćwiczę

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-06-08 00:00:26

Dzień 6

Miska
135/60/200 btw
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9a9a634cc72f0489ac/ruda29/dzien/2013-06-09

Dzień 7.
NOGI - kradzione Viki
1. Przysiad z hantelkami lub lekką sztangą 12x10
7kg x 12x10 /na rękę
2A. Przysiad przedni 6×8
20kg/22,5kg/22,5kg/22,5kg/22,5kg/22,5kg
2B. Bułgar 6×12
cc/cc/cc/cc/cc/cc
3A. Uginanie nóg 5×20
20kg/20kg/20kg/20kg/---
3B. Goblet squat 5×12
7kg/7kg/7kg/7kg/---
3C. RDL 5×10
25kg/25kg/25kg/25kg/---
4. Wspięcia na palce 12×10
---

Na trening obowiązkowo muszę sobie zarezerwować 2h, żeby się sensownie rozgrzać i zrobić spokojnie nuki; dziś się nie wyrobiłam z 5 serią 3 i łydkami.

Odczucia: na szczęście dla mnie chłopaki robili barki i zgarnęli hantle 10kg, także zaczęłam nisko. Po przysiadach już pot mi po klacie ściekał, bo 2 mogłabym już kończyć
Dawno się tak nie upodliłam. Ciuchy mokre, włosy mokre, czad

Po treningu wchodzę po schodach i myślę, że jak na takie styranie, to jakoś zaj**iście dobrze się wchodzi. Ale zapomniałam czegoś i musiałam zejść...

Do przysiadu i gobleta dołożę, resztę raczej zostawię
Bardzo mi się trening podobał, kolano się nie odzywało



Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-06-09 14:49:53

Dzień 7

Miska
135/50/200 btw
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda9a9a634cc72f0489ac/ruda29/dzien/2013-06-10

KLATKA

1a. WL 3 x 10
20/22,5/25kg x 10
1b.(plyo) pompka 3 x max
17/11/6

2a. WL skos, hantle 3 x 10
7kgx10/ 11kg x 6 / 7kg x 10
2b. pompka na podeście 3 x 10
10/10/6+3+1

3a. odwrotna pompka 1x 50
na raty
3b. burpess 1 x 30
na raty

Czuję się upokorzona. W WL mogę dołożyć, ale cała reszta - a najbardziej pompki na podwyższeniu - mnie zmiażdżyła.
Przy wyciskaniu na skosie tak mocno odezwały się zakwasy po wczorajszym treningu, że myślałam, że będę ryczeć i wzięłam procha przeciwbólowego

Klata zmęczona, łapy się trzęsą, o dole nie piszę, bo słów brak. Jutro bic i tric

p.s. Ssanie potreningowe masakryczne Od dziś spróbuję ciachnąć tłuszcz o 10g. Z ww się wstrzymam.