Ruda / DT / 2013/ 2014 - s.99,106

Po dwutygodniowej przerwie w końcu udało mi się trafić na siłownię zrobić mały rozruch (góra, zakres 12-15). Niedospanie i przeziębienie jeszcze odrobinę przeszkadzają, ale za chwilę powinno być po problemie

____________

Delikatnie podniosę kaloryczność, żeby głód nie doskwierał, a truskawki bez problemu mieściły się w bilansie

DT
135/60/200 BTW
DNT
135/60/150 BTW

No to wracam do gry

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2014-06-09 16:30:57

Dziękuję

Nie ma sprawy

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2014-06-09 20:01:17

Po ponad półtoratygodniowych perypetiach chorobowych w końcu chyba udało się wygrzebać z tego paskudztwa.
3 tygodnie bez treningu, z niewielką ilością fit i w najbliższym czasie zbyt wiele się nie pozmienia.

Nawet nie podchodzę do poprzedniego treningu, tylko przez kolejne dwa tygodnie lecę FBW. Następnie dwutygodniowa "rozpusta" urlopowa i powrót do normalności

___

Po wizycie na siłowni: i choroba i długa przerwa nie wpłynęły pozytywnie na moc, ale stwierdzam, że mogło być gorzej

Forma szybko wróci i to z nadwiązką

Anno