less hate=more health/podsumowanie str. 253

davidooo

trening pleców chyba podpatrzyłeś u kogoś




ciekawe jak ten gigant na łydy sie sprawdzi

zasugerowałem się, w końcu najlepsze grzbiety w historii były budowane na ciężkich wiosłach, w moim przypadku nie będzie inaczej, zwłaszcza, że już ten grzbiet mam gruby, ale może być grubszy:) teraz będę miał do tego warunki, więc mogę dowalić do pieca, bez cackania się.

plan ładnie doyebany zapdodaj jakies aktualne zdjecia z podstawowych póz by potem bylo mozna cos porownac czy nie zmalałeś

nie,
za tydzień film z pozowania. Dopnę celów i będzie kolejny film, pomału, konsekwentnie do przodu.

Szczerze, to na fotkach widać dużo więcej moim zdaniem, łatwiej porównać, ale co kto woli :)

w ruchu zauważe więcej niż na fotkach, porównuję zawsze na filmach i koniec kropka.

Na fotach to światło dużo daje jak i jakoś aparatu...

+ wystarczy się ustawić tak blisko, żeby ucięło łeb i każdy wygląda na dużego, a każda najmniejsza żyła widoczna... tyle w tym prawdy. Poklasku nie szukam, to też zrobię filmik z pozowania w tym samym miejscu, z tej samej odległości i tym samym świetle, to będzie dla mnie rzeczywisty wyznacznik postępów.

Po okresie treningu tym nowym planem pomyśl nad daniem luzu partiom którym dasz największy wpyerdol.

Dopiero wtedy poczujesz moc i przyrosty.

Oczywiście nie mówię tu o łydkach bo te to zakały. Moje mają mnie i wszelkie treningi non stop w dupie.

taki też jest plan, dopiąć celów i regeneracja, bo robotem nie jestem:)

Leszczarski plan leszczarskiego Antka

A powaznie - jak juz te lydki chcesz tak dojechac to moze wrzuc cos na piszczelowe do kompletu?