...
Napisał(a)
Dzieki wielkie!! :D Przy następnych zakupach "ostry sos" wjeżdża do menu ;)
...
Napisał(a)
nie jest ostry. Ostry był ten z wieprzowiną w różowym talerzu. Ten był raczej słodko-ostry a napisałem ostrawy, bo miał być słodko-kwaśny. Ale spoko, wystarczy dorzucić więcej czosnku i paprykę słodką zamienić na ostrą ;> Jak będziesz jadł z białym ryżem na przykład to dorzuć kurkumę
Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2013-03-03 19:22:40
Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2013-03-03 19:22:40
...
Napisał(a)
A i co do pomidorów w puszce: ogarniałem składy itp. najlepsze są autorskie kauflandowe. mają duże kawałki i są mało przetworzone. Pojutrze jeszcze przetestuję te z intermarche, to się okaże, które lepsze, bo skład mają identyczny - wszystkie inne sprawdzane i nie są tak dobre.
...
Napisał(a)
MASA PRZED CYKLONEM
Priorytet: najszersze grzbietu, dwugłowe ud
TYDZIEŃ 1 - DZIEŃ 1
Zdjęcia sylwetki i wymiary są na początku, dodam za 4 tygodnie jaki progres, z porównaniem, jak będzie różnica wizualna, to zarzucę fotą. Co do priorytetu: wynika to z mojej głupoty w wcześniejszych fazach: zacząłem solidny trening dopiero od listopada i, jak się okazuje, wtedy też nie był tak naprawdę solidny. Zaniedbałem plecy i tył ud, dlatego teraz stawiam na nich priorytet
TRENING - NAJSZERSZY GRZBIETU+KAPTUR+BRZUCH
Masakra, będę musiał to rozpisać zaraz, ale to podciąganie w moim wykonaniu to jest jakieś nieporozumienie. Nie podciągam się ani razu sam, z ławeczką próbowałem zrobić negatywy, czułem kur*a wszędzie: w bicepsie, w środku pleców, nawet na prostowniku, tylko nie tam gdzie trzeba - zewnętrznej części najszerszego. Poprosiłem potem o pomoc kumpla, stanął z linkami i pomagał się podciągać i opadać, nadal czułem wszędzie, tylko nie tam gdzie trzeba. PORAŻKA. W rezultacie zrobiłem 4 serie podciąganio-czegoś, a następnie musiałem coś z tym treningiem zrobić by jakoś wyglądał...
- podrygi negatywów - 4 serie - nie piszę powt. bo to była masakra
- ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki - 1 seria - 8 powt.
- ściąganie drążka wyciągu górnego za kark - 1 seria - 8 powt.
- wiosłowanie końcem sztangi chwytem neutralnym - 4 serie - 12,10,8,8
- wiosłowanie sztangą szerokim nachwytem - 4 serie - 12,10,8,8
- przenoszenie sztangi za głowę - 3 serie - 12,10,10
- szrugsy sztangą trzymaną z przodu - 4 serie - max. ciężar 50kg
- wzniosy bioder w podporze - 3 serie
- spięcia tułowia na płaskiej - 3 serie
- skłony boczne - 2 serie
- allah - 1 seria
Nie będę komentował tego treningu... O podciąganiu czytałem 100 tematów, oglądałem 100 filmików i nadal jest g**** zamiast podciągania.
DIETA
Tu sobie nadrobię. Jest dobrze, zaszalałem trochę przy śniadaniu, ale znowu były końcówki, to nie zostawiałem . Jutro nie mam czego jeść, bo rodzice obiecali, że zrobią zakupy wg. listy mojej i kupili wszystko, oprócz tego co napisałem na liście, bo zgubili (nie mogli zadzwonić, wysłać smsa, bo po co). Cały czas pod górkę, ale się staram.
Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2013-03-04 19:21:11
Priorytet: najszersze grzbietu, dwugłowe ud
TYDZIEŃ 1 - DZIEŃ 1
Zdjęcia sylwetki i wymiary są na początku, dodam za 4 tygodnie jaki progres, z porównaniem, jak będzie różnica wizualna, to zarzucę fotą. Co do priorytetu: wynika to z mojej głupoty w wcześniejszych fazach: zacząłem solidny trening dopiero od listopada i, jak się okazuje, wtedy też nie był tak naprawdę solidny. Zaniedbałem plecy i tył ud, dlatego teraz stawiam na nich priorytet
TRENING - NAJSZERSZY GRZBIETU+KAPTUR+BRZUCH
Masakra, będę musiał to rozpisać zaraz, ale to podciąganie w moim wykonaniu to jest jakieś nieporozumienie. Nie podciągam się ani razu sam, z ławeczką próbowałem zrobić negatywy, czułem kur*a wszędzie: w bicepsie, w środku pleców, nawet na prostowniku, tylko nie tam gdzie trzeba - zewnętrznej części najszerszego. Poprosiłem potem o pomoc kumpla, stanął z linkami i pomagał się podciągać i opadać, nadal czułem wszędzie, tylko nie tam gdzie trzeba. PORAŻKA. W rezultacie zrobiłem 4 serie podciąganio-czegoś, a następnie musiałem coś z tym treningiem zrobić by jakoś wyglądał...
- podrygi negatywów - 4 serie - nie piszę powt. bo to była masakra
- ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki - 1 seria - 8 powt.
- ściąganie drążka wyciągu górnego za kark - 1 seria - 8 powt.
- wiosłowanie końcem sztangi chwytem neutralnym - 4 serie - 12,10,8,8
- wiosłowanie sztangą szerokim nachwytem - 4 serie - 12,10,8,8
- przenoszenie sztangi za głowę - 3 serie - 12,10,10
- szrugsy sztangą trzymaną z przodu - 4 serie - max. ciężar 50kg
- wzniosy bioder w podporze - 3 serie
- spięcia tułowia na płaskiej - 3 serie
- skłony boczne - 2 serie
- allah - 1 seria
Nie będę komentował tego treningu... O podciąganiu czytałem 100 tematów, oglądałem 100 filmików i nadal jest g**** zamiast podciągania.
DIETA
Tu sobie nadrobię. Jest dobrze, zaszalałem trochę przy śniadaniu, ale znowu były końcówki, to nie zostawiałem . Jutro nie mam czego jeść, bo rodzice obiecali, że zrobią zakupy wg. listy mojej i kupili wszystko, oprócz tego co napisałem na liście, bo zgubili (nie mogli zadzwonić, wysłać smsa, bo po co). Cały czas pod górkę, ale się staram.
Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2013-03-04 19:21:11
...
Napisał(a)
Na kolacje zjadłem jeszcze 1 jajko kosztem 5g oliwy, nie będę już zmieniał rozpiski.
...
Napisał(a)
MASA PRZED CYKLONEM
TYDZIEŃ 1 - DZIEŃ 2
Trening
ponad 1h wfu - siatkówka. Poziom i intensywność tak żałosna, że bardziej się pocę przy rozciąganiu.
Dieta
Jak już pisałem, dzisiaj masakra. Ułożyłem jakieś posiłki z tego co było - prawie sam nabiał i makaron ;/
Posiłek 4 jem o 16:30.
Nawet jak nic nie ma w lodówce, można zrobić pyszną szamę
Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2013-03-05 16:35:48
TYDZIEŃ 1 - DZIEŃ 2
Trening
ponad 1h wfu - siatkówka. Poziom i intensywność tak żałosna, że bardziej się pocę przy rozciąganiu.
Dieta
Jak już pisałem, dzisiaj masakra. Ułożyłem jakieś posiłki z tego co było - prawie sam nabiał i makaron ;/
Posiłek 4 jem o 16:30.
Nawet jak nic nie ma w lodówce, można zrobić pyszną szamę
Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2013-03-05 16:35:48
...
Napisał(a)
oglądalność spadła
...
Napisał(a)
śmietana+mozarella. Nic innego nie było
Poprzedni temat
TechAvi - Nowy dziennik,Nowe postanowienia
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- ...
- 235
Następny temat
Dziennik treningowy - siwulq
Polecane artykuły