SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Panda: codziennie DT! 20/69/152/175 /275

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 372778

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
karpiu masz racje, naprawde
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
No o chorobie na pewno się zapomni




Krystek- a wrzuciłeś ziarenko pieprzu? Jak nie, to masz odpowiedź czemu się źle czujesz.


Zimno, na trening lecę w bieliźnie termoaktywnej i (tym razem dodatkowo) kominiarce pod czapką
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 63 Napisanych postów 4464 Wiek 26 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84798
rkarpinski
Polecam Ci sposób 100ml wódki i dosypać pieprzu. Kurację powtórzyć 5 razy w przeciągu 1,5h.
Zapomnisz o chorobie


No A jego dvpa nie zapomni jemu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 479 Napisanych postów 12579 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 288453
Kurde no, WIEDZIAŁEM ze o czym zapomniałem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347438
Na gardło ssaj goździki.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
papnioków najlepiej albo calowych

a drink kurskiego wymiata
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Niedziela, Dół II



Dieta:
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda999a634cc72f047586/pandarek/dzien/2013-01-19

(wiem, że nie jest idealnie, ale to przez to, że w lodówce trochę pustki, a nie mam ochoty latać do sklepu w ten mróz... Ogólnie za dużo białka- przypominam, że mam normalny bilans azotowy- ale nie mam ani masła, ani wiórek kokosowych, a nie chcę też dawać tylu tłuszczy roślinnych dziennie. )


Waga:
Po wczorajszej ilości sodu ze śledzi spodziewałem się większego wyniku i nie zawiodłem się- 1 kg więcej Dzisiaj strasznie się za to pociłem na siłowni i nie wiem czy było to spowodowane tą solą, tłokiem i dusznością czy raczkującą chorobą. Zobaczymy jutro.


Trening:

1. Highbar Squat
Przysiad rampa do 130 kg x 6
Tu mnie ZGNIOTŁO dosłownie to 130 kg, DUUUUUUŻO ciężej niż przed antybiotykiem, ale tak to jest, że najsłabsze partie i najgorzej wykonywane ćwiczenia pierwsze lecą na łeb na szyję. Nie ukrywam, że był to ego press kolejny, żeby podładować psychikę. Dodatkowo oszczędzam nogi, dlatego niższy zakres i tylko 1 seria docelowa, nawet bez regresu.

Kumpel nagrał film z pracą kolan z przodu, ale coś się popsuło przy zgrywaniu- może za tydzień się uda. Z tego co widziałem, to jest tak jak mówię: mocno na zewnątrz i schodzą się, ale jest to raczej powrót do prawidłowej pozycji- zresztą obiektyw to zweryfikuje za jakiś czas.


2. RDL (nauki ciąg dalszy)
60, 100, 130, nie liczyłem powtórzeń, przy 130 padł chwyt.

Tu nie starałem się zwalniać ekscentryka, chociaż bardzo zwolnił. Po prostu posłuchałem się Huberta i starałem się dużo bardziej wychodzić biodrem do tyłu, co zwyczajnie zabierało trochę czasu. Jakby ktoś mógł ocenić okiem wysokość biodra byłoby fajnie.

(rozstaw nóg trochę za szeroki, ale dopiero post factum sobie to uświadomiłem)

3A. Wykroki ze sztangą
20 x 16, 30 x 16, 40 x 16

3B. Uginanie ud na maszynie
20 x 12, 20 x 12, 20 x 12

(Coś poczułem, ale też oszczędnie)

4A. Przywodziciele
21 x 15, 26 x 15, 31 x 15
4B. Odwodziciele
21 x 20, 26 x 20, 31 x 20



(bez brzucha dzisiaj)

+ 22 minuty aero na rowerku

Filmy:







PS- na ścianie po prawo widać kolejne 2 telewizory jakby to kogoś interesowało

W ogóle dzisiaj myślałem, że zatłukę jednego typa, ale nie chce mi się o tym pisać. Z zabawniejszych historii: byłem świadkiem w konkursie na maksowanie na prostowaniu nóg na maszynie. Szczęśliwy zwycięzca uplasował się na pierwszym miejscu z wynikiem 90 kg x 1.


Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-01-19 15:37:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
"byłem świadkiem w konkursie na maksowanie na prostowaniu nóg na maszynie. Szczęśliwy zwycięzca uplasował się na pierwszym miejscu z wynikiem 90 kg x 1. " Hahaha Niedługo będziemy mieli nową konkurencję w trójboju (a w zasadzie w czwórboju)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
NIEDZIELA, GÓRA II

Waga:
Kilo mniej, czyli wypociłem sól. Innymi słowy... Znowu można jeść śledzie Lubię śledzie.

Dieta:
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/503fda999a634cc72f047586/pandarek/dzien/2013-01-20

Dzisiaj jednak zeszedłem do sklepu ( a raczej sklepiku) pod siłownią i kupiłem same wiórki i śledzie. Kasjerka była trochę zaskoczona takim doborem produktów, ale lubię śledzie.



Samopoczucie:

Wczoraj/dzisiaj nie miałem temperatury mimo bólu gardła. Może to jest dobry znak? Jutro w każdym razie jest dnt, więc sobie yebnę lufkę, zdrowie ponad wszystko

A tak poza tym to zakwasy na tyłku i dwójkach, na prostownikach nic.

Trening:


GRZBIET:

1. Podciąganie (30-40 sekund przerwy)
a) szeroko nachwytem 4 x 5, potem 1 x 4 i stwierdziłem, że czas na zmianę chwytu
b) podchwytem szerzej niż barki 3 x 5

2. Wiosłowanie półsztangą na maszynie
Rampa 10,- 20 kg, 30, 40, 40

PIERSIOWE

3. Dipsy klatkowe
5 x 10 powtórzeń

4. Dookoła świata
3 x 12 powtórzeń 7 kg

NARAMIENNE

5. Wyciskanie na maszynie Smitha z obojczyka, bez docisku
Rampa do dropsetu
Drop 60 kg x 10-> 40 kg x 10 -> 20 kg x 8

Tu akurat trafiłem na idealną osobę do asekuracji Typ trochę przedłużył sobie przerwę między seriami, żeby pomóc mi doyebać barki. Przy 60 kg sam zrobiłem 8 i chciałem już odkładać, kiedy przekonał mnie tekstem "dawaj, do zayebania" żeby zrobić jeszcze 2, a więc 2 wymuszone. To samo z 40 kg... Na 20 kg już sam sobie poradziłem, ale od 6 powtórzenia było wyciskanie Branch-Warren-style

Przy szerokim chwycie naprawdę sponiewierało to barki, ale spoko, akurat nie mam problemów z ich regeneracją.

6. Rowling pionowy, objętościówka

5 x (25 kg x 12 powtórzeń) 30-40 sek przerwy.

RAMIONA

7. Uginanie ramion ze sztangą w oparciu o ścianę.

Zacząłem od 2 serii z gryfem olimpijskich, ale stwierdziłem, że to dużo za dużo i wziąłem sztangę 15. Też za dużo ale jakoś dowaliłem z 6 serii łacznie po 6-12 powtórzen.

8. Triceps na wyciągu, odwrotna piramida

od 40 do 10 max powtórzeń.







Trening mega intensywny, 40-45 minut, potem 23 minuty aero na rowerku. (co trening będę dodawał 1 minutę)




Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-01-20 16:21:43
...
Napisał(a)
Usunięty przez Hubert81 za pkt 1 regulaminu
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

split 4 dniowy do sprawdzenia ,

Następny temat

za małe bicepsy

WHEY premium