PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU JAKO SPORT CZ.2

Z całym uznaniem dla siły i wytrzymałości gościa ale warto przynajmniej sprawdzić czy powtórzenia są pełne i czy można wszystkie zaliczyć i nie żebym zazdrościł bo nigdy nie skuszę się aby czegoś takiego próbować ale twierdzę że dzięki zarostowi na brodzie mogą być nie zauważone niektóre niedociągnięcia :)

Tak, broda ewidentnie może mu pomagać bo nie widzimy czy unosi ją całkowicie nad drążek (wydaje mi się, że nie). Większy respekt mam do niego z powodu ogromnej wytrzymałości niż z powodu podciągnięć bo perfekcyjne one raczej nie są. Sam czas wiszenia na drążku musiał być niezłym obciążeniem dla ramion. Skąd się tacy ludzie na wschodzie biorą to nie mam pojęcia ;).

Moja próba

fajne były by takie zawody ze zwisaniem na jednej ręce :) , gościu mnie złudzeń pozbawił, oficjalny rekord świata w jego wykonaniu to 59 powt. w minutę

Marek-super filmik.Jak po kontuzji,to bardzo ładny wynik :)

Mateusz-kilku dobrych gości i zawody przeciągałyby się dość długo :) To Ty żyjesz?? :)

Dla Vitalego te 180-powt,to jest lipa! Już jest 200, i pewnie na tym nie koniec.. :)

żyje, ale się nie podciągam, jeszcze nie sezon drążkowy :) pewnie ze 300 będzie machał :)Rekordzistą jest Jan Kareš (Czechy), który zrobił 232 pull-up w 36 minut w dniu 19 czerwca 2010 r. w hotelu Młyn w Karlstejn, Republika Czeska.

Zmieniony przez - matkus1 w dniu 2012-12-22 17:35:18

Mateusz-ja też już drążka nie dotykam od 4-dni... :) Już jednak nie mogę wytrzymać :) Zaczynam od lekkich obwodów dnia 27-grudnia :)

Bym zapomniał... Wesołych Świąt dla wszystkich!



Fajne zdjęcie.Nie mogłem się powstrzymać

Również Życzę wszystkim - WESOŁYCH ŚWIĄT.

Mariusz-trochę większa mobilizacja i już efekt w postaci rekordu :)-a choinkę dla Bar-Barians'ów nagrywałeś ?