Szacuny
23
Napisanych postów
5416
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
52179
Ale zakwas na klacie! Wczoraj od północy, do pierwszej w nocy się wierciłem bo przez klatkę nie umiałem zasnąć. Nie wiedziałem jak ułożyć ręce, by klatka nie odczuwała bólu. Makabra jakaś.
PS. dwójki dalej bolą, a już 10 dni minęło. Chyba coś nie tak z nimi.
Jakieś 2000 kcal. Makabra, a wypisałem to, żeby sobie porównać, bo jak pracuję, to o 4:30 jem i o 8. Potem już nic, a głodny jak diabli, a teraz ledwo to zmieściłem, i jeszcze trochę, a bym oddał.
BTW. Nie ważne jaka jest różnica między posiłkami? Np. Śniadanie o 6:30, teraz 9, a następny przed treningowy o 14. Ważne, że się bilans zgadza? Wiem, że te II śniadanie ciut za szybko, i przez to taki pełny, ale wychodzę i tam nie mam możliwości zabrać żarcia - urząd.
PS. 3 Dziś najprawdopodobniej trening z Kamikazem
Zmieniony przez - Regenat w dniu 2012-11-13 09:27:58
Szacuny
23
Napisanych postów
5416
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
52179
Zaległa wypiska za wtorek.
Wtorek: Plecy + biceps.
Trenowano: plecy, bicepsy
"Martwy ciąg" Seria nr 1: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 70kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 80kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 90kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 100kg
Seria nr 5: liczba powtórzeń: 4, obciążenie: 110kg
Seria nr 6: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 90kg
Wiosłowanie półsztangą w opadzie tułowia Seria nr 1: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 30kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 40kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 50kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 60kg
Seria nr 5: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 60kg
Seria nr 6: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 40kg
Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem Seria nr 1: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 45kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 50kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 5, obciążenie: 55kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 40kg
Seria nr 5: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 40kg
Wznosy barków "Sztrugsy" - sztanga łamana z głową przy klatce Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 48,5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 58,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 68,5kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 78,5kg
Seria nr 5: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 58,5kg
Seria nr 6: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 48,5kg
Modlitewnik sztangą łamaną Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 23kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 28,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 33,5kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 33,5kg
Uginanie ramion ze sztangielkami z supinacją Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 7kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 7kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 9kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 12kg
Wnioski/pytania:
1. MC - regresja bardzo mi porobiła plecy. Poczułem piękny ból, przy ostatnich repsach...
2. Wiosło - bardzo, bardzo dawno temu robiłem takie wiosłowanie, ale spodobało mi się. Potworną pracę czułem najszerszego. Wiem też, że aby tego lekkiego kota zniwelować, muszę się jeszcze lekko wyprostować.
4. Modlitewnik - porobiło mi bicki konkretnie. Do pełnego wyprostu + spięcia bicków i był meksyk...
Dziś o 13:00 trening z Kamikazem. Na pewno pojawi się jakaś videorelacja i jakieś wspólne foto na pamiątkę. Może pokaże mi, jak się pozuje i wrzucę już foty na niedziele, do projektu masa. A w weekend pomiary.