prz1993 / Dziennik

Mi tez. Od dzisiaj pyerdole, nie targam takich wielkich ciezarow jak zawsze trzeba uwazac

Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2012-10-31 20:02:12

Dobra , wiadomo że beznadziejna sprawa i że każdy życzy Ci zdrowia, ale czemu Cię wydupcą z uczelni ?

Powodzenia i trzymaj sie!

wlasnie. przez kontuzje Cie maja wyyebac ze studiow?

Chodzi o to , że nie będziesz mógł zaliczać jakiś sprawnościowych ? czy jak?

Z tymi studiami przesada, wszystko da się załatwić. Jakbyś nogę złamał to też out z uczelni?

studia zaocznie? jak tak to chyba się dogadasz z dyrektorem zwłaszcza, że to szkoła niepubliczna i zależy im na frekwencji.
A jak dzienne to aż tak źle chyba nie będzie. Więc myślę, że Cię trochę postraszyli albo sam się postraszyłeś niepotrzebnie:) Rzadko która szkoła chce rezygnować z uczniów.

Z dziekanem prędzej, a tak poza tym rektor bez "dy"

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2012-10-31 23:34:35

Wlasnie tu maja ostro wyebane na uczniow Dowiadywalem sie, i moge zrobic tak ze zalicze tylko przedmioty teoretyczne, a sprawnosciowe przeloze na drugi rok. I chyba tak zrobie, bo miec caly rok w plecy to srednio mi sie widzi.

Hubert jak niepubliczna to rektor jest jednym z ważniejszych, ale są też dyrektorzy jak i nawet właściciele, bo to prywata Panie

Będzie OK PRZEMO!

Cześć, od początku oglądałem twój dziennik, ale teraz postanowiłem coś napisać, bo jestem w podobnej sytuacji. 2 miesiące temu miałem wypadek na motocyklu i rozwaliłem nogę, duuuży krwiak w nodze, naderwany czworogłowy, rozwalone kolano itp. Też zaczynałem studia na AWFie, ale niestety przez ten wypadek musiałem zrezygnować ze studiów. Pytałeś o operację, z tego co ja się orientowałem to jeśli chodzisz do lekarza prywatnie to wiadomo za każdą wizytę płacisz, ale operacja może być na nfz zrobiona, ale raczej trochę będziesz musiał poczekać. Z doświadczenia podpowiem Ci żebyś nie opierał się na opinii 1 lekarza, ja byłem u kilku, może z 5 i każdy mówił co innego. Najlepiej poszukaj takiego lekarza, który się na tym zna, a zarazem przeprowadza operacje. Operację skonsultowałbym przynajmniej z 2 lekarzami, chyba, że masz jakiegoś zaufanego. Mnie 1 chciał ciąć, ale skonsultowałem to z innymi i teraz wyszło, że byłby to duży błąd. W ogóle leczenie w Polsce jak nie masz znajomości to jedna wielka porażka, sam ordynator szpitala jak byłem u niego prywatnie powiedział mi, że jak kogoś się nie opłaca leczyć to go nie leczą.