less hate=more health/podsumowanie str. 253

a tak w ogóle to czołem antoś ,-pamietasz mnie na pewno :)

hehe, siema siema. Prowadzisz dziennik w +35? zaraz luknę sobie:)

Kurna, o co wam chodzi. Napisałem to samo co reszta, ale do mnie się przypierdzielacie. O co wam chodzi. Antoś tak pisał, że myslałem że miechą narzucił jakimś cudem z 10kg mięcha. Napisałem że poprawa jest dobra i widoczna, ale nie olbrzymia (czyt. OGROMNA). I na nikogo nie jestem obrażony Regenat, nawet nie wiem skąd Ci to przyszło do głowy.
Progres osceniłbym na 5 w skali na 6. Może to w jakiś sposób rozjaśni wam, co napisałem.

Zdrówka i nie spinajcie tak dupy.

Ok, ale nikogo to już nie obchodzi, więc?

Coś bym napisał, ale nei chce bana z kapelusza. Które lubisz ostatnio rozdawać.

Powodzenia i już Cię nie będę "drażnił", w Twoim dzienniczku. Elo.

Rzeczywiście bardzo lubię - jedna osoba na miesiąc/ dwa miesiące nie bawi mnie to.

o, działa

no musi mogłeś też sobie założyć nowy temat ale tu też mozna leciec na skasowanym będę zaglądał

Barki

Wyciskanie żołnierskie
Podciąganie lin wzdluż tułowia
Unoszenie bokiem z pronacją w przeciągnięciu (przedłużenie ruchu dla "rozchylanie płaszcza")
Szrugsy stojąc

Aero 15min
_______________-
Dobry trening, bardzo pompujący. Ciężary w miarę duże, ilość ruchów umiarkowana (10) i następnie regresy. Sylwetka będzie powoli się kształtować. Do michy muszę dorzucić więcej białka.