cvfdbkz / Moge Wszystko

poczes

3x silowy pod rzad, dla mnie ciezko by bylo. MAsz juz jakis plan treningowy??

Dam rade, jak nie to odpuszcze i przełoze na inny dzien. nie bd cisnał do porzygu przeciez

a to drugie pytanie to


Kurde nie moge edytowac juz. A pomyliły mi sie fotki z diety, w sumie mało istotne bo kcal/btw sie zgadza ale dzis była taka jak na pierwszej stronie

Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2012-04-12 21:39:27

Ja specem od wiosła nie jestem, bo sam żadko robię, ale wydaje mi się że mógł byś nieco bardziej rozciągać grzbiet

Moze tak to wyglada, nie wiem. Staram sie nie prostowac rak ale rozsciagac najszersze.
postaram sie to poprawic za tydzien, dzieki


Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2012-04-12 22:31:54

katabolizm?? takie pojęcie nie istnieje śmieszą mnie te wszystkie reklamy oraz opinie speców : "od 30pow rozpadnie Ci się tkanka mięśniowa" albo "nie wyjeżdzaj poza xxxpow bo złapie Cię katabolizm". Nie ma takiej opcji.

przeciez zartowałem, juz przerabialismy temat tutaj
poprostu nie chciało mi sie dzisiaj robic High Repów, jakos wolałem dodac kilka kg bo słabo jest
bedzie miło jak ocenisz technike.


Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2012-04-12 22:44:26

jeśli czujesz dobrze rozciągnięte najszersze to jest git, ale jedna uwaga, nie bój się dynamiki w tym ćwiczeniu - to ćwiczenie najlepiej wykonuje się dynamicznie, zresztą spróbuj raz a przekonasz się ile treningów wioseł zmarnowałeś , ale przyrosty przyrostami, ale druga istotna rzecz - przyczepy bicepsów nie są przystosowane do dużego napięcia, dlatego nie staraj się w tym ćwiczeniu za wszelką cenę opóźniać fazę negatywną bo istnieje ryzyko zerwania przyczepów.

Aha
Nigdy nie chciałem isc w druga strone i robic Szrugso-Wiosło-MC ale kurde...
mysłałem ze robie dynamicznie lekko bujałem tłowiem, załozyłem ze to jest dynamicznie
z czasem gdy ciezar bedzie juz wymagajacy pewnie dynamika ruchu bedzie wieksza, zobacze

kiedys robiac nachwyt robiłem z lekka pomoca nog ale zrezygnowałem bo uznałem ze to nie o to chodzi, całe zycie zyłem w bledzie, dobrze ze ten dziennik załozyłem

a fazy negatywnej nie spowalniałem w ogole, przynajmniej nie celowo. moze tak na filmiku wyszło

Krystian, tak trochę off-top: na jaką siłownię chodzisz? Bo oglądam Twoje filmiki i nie potrafię rozkminić.

nie chodzi o to by robić szrugsa w opadzie, ale też nie o to by w tym ruchu szukać izolacji...bo tak grzbietu nie rozbudujesz - zapewniam. Kulturyści robią to ćwiczenie czasami na koniec na małym ciężarze i dopinają, dbają o negatywa itp , ale jako końcowe ćwiczenie można to zrozumieć, z kolei jak spojrzysz na filmy z Ronniem czy innymi prosami, pełna bujaka - dynamika, a są właścicielami najgrubszych grzbietów, ktoś powie : "towar - samo rośnie", ale czy na prawdę, gdyby to na nich nie działało to robiliby w ten sposób? no właśnie.....różnicę poczujesz.

S Juz ci chyab kiedys mowiłem. Paker.
A ok. dzieki


Kupiłem od kumpla jeszcze 335kaps. Pure Creatine z SFD, do tego mam jeszcze jakies ~150g tego samego tylko ze w prochu czyli jakies ~400g krety jest.
Od Poniedziałku zaczne brac do momentu az sie skonczy, zrobic faze ładowania, powinno starczyc na jakies 8tyg.



Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2012-04-13 13:53:37