Kulturystyka wg. Mikołaja/ podsumowanie str. 200/224/260

W MC nieźle. Ja robiłem ostatnio 143 razy 8 repów to trochę wymęczyło, tylko, że ja przez 2 lata w MC nie robiłem większych zakresów niz 6 więc głównie kondycha mi pada... Jutro walczę o 148x8, więc się pewnie nieźle zmacham

Akurat MC to jakoś idzie, tam krótkie przerwy robię, bo to początek treningu. Poza tym Ty jesteś +100kg koniem, więc się nie ma co wstydzić, że kondycha słaba. Teraz zrobisz redu i wrócisz do dobrej formy

Jeśli chodzi o trening to prawdziwa sieka się zaczyna później właśnie, kiedy nadchodzą super serie/ regresy... Jak będziesz czuł się na mocy to spróbuj jakieś wyciskania czy wiosłowania na +15powtórzeń z maksymalnym czucie w seriach łączonych. Ja dzisiaj cały strój miałem mokry

tibes zrob 140x16, 8 to nie trening

O przyszedł sprawca tego, że prawie bełtałem dzisiaj idź stąd kacie !

Na upartego pewnie bym zrobił te 16 repów, ale pewnie tym sposobem zakończyłbym trening po 1szym ćwiczeniu

no MC ładnie idzie.

na takim zakresie powtórzen nie dziwie sie ze na bełty zbiera
ja jak jechałem GVT i miałem MC 10x10 to miałem podobnie

poprostu wcześniej nie miałem czasu, matura coraz bliżej, czasu coraz mniej.

to ile ty sie uczysz ze nie masz czasu nawet zjesc posiłku?

na gvt to bym sie chyba zanudzil :)
nie ma to jak yebnac sobie ciezka serie w 20-22 ruchach, a jak! i tak w wiekszosci cwiczen
Tibes, nie namawiam, ale sprobuj sobie () mc na 15pow, sila rosnie w mgnieniu oka.

A chuy co mi szkodzi... dziś mam w planach 148kg w MC to pojadę na maxa ile fabryka dała Jak do 24 dzisiaj nie dam wypiski w moim dzienniku to znaczy, ze leże w szpitalu

to zrob na 140 ile mozesz.

140 w mc? Przecież to aeroby