Trening sporo gorszy niż zazwyczaj. Po kolei:
1. Push Press-
zrobiłem 3 serie po 4 powtórzenia, żeby uczyć się nowej techniki. 2 pierwsze poszły średniawo, ale przy 3 serii zacząłem łapać o co chodzi- to chyba widać na 3 filmiku przy 2-3 powtórzeniu. Generalnie rokowania na przyszłość są nienajgorsze- czego nie można powiedzieć o następnym ćwiczeniu.
2. Martwy ciąg klasyk z szerszym rozstawem nóg
Ciąg poszedł bardzo źle.
Wydawało mi się, że przy szerszym rozstawie powinno być łatwiej robić to ćwiczenie, ale było na odwrót. Nie wiem czy tak być powinno, ale miałem wrażenie jakbym podnosił 10-30 kg więcej.
BARDZO CZUŁEM DWUGŁOWE I POŚLADKI. W dwojakim zresztą sensie: czułem, że pracują i że to one są najsłabszym ogniwem ruchu.
Grzbiet wygląda gorzej niż ostatnio- wiem o tym.
Push Press 30x5, 50x5, 70x4, 70x4, 70x4
MC klasyk szeroko 70x5, 120x5, 150x2, 170x4, 150x6
WL z zatrzymaniem 40x5, 70x5, 100x2, 110x4, 100x7 [Przy 110 kolega nie dał mi powalczyć. Przy regresie na 100 weszło o 1 więcej niż ostatnio)
Podciąganie się:
bez ciężarków
Nachwyt 3x6
Podchwyt 3x5
(impas)
Prostowanie rąk 3 serie
Allahy 2x15
FILMY:
PP:
1.
2.
3.
MARTWY CIĄG
1.
2.
WL
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2011-10-13 20:56:59