POJEDYŃCZE PYTANIA vol. 7

nux1995 podeleje Cię lekko i przestaną wychodzić

http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Serek-Wiejski-lekki-3-tłuszczu-Piątnica.html
Co sądzicie o tym serku ? nadaję się na noc ? najlepiej mi np niż ten :
http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Twaróg-Wiejski-Lekki-0-Piątnica.html 

nadaje sie spokojnie wcinaj

Witam, zaczynam dopiero przygodę z siłownią, na początek lecę z FBW na MASĘ i tu moje pytanie:
Jako że jestem osobą z naturalną muskulaturą, nie miałem nigdy problemów z tłuszczykiem (aż dziw bo jak na to teraz patrzę to żywiłem się naprawdę śmieciami :D) i zawsze uprawiałem jakieś tam sporty to pewnie jestem tym na me... wiecie o co chodzi, typ budowy ;p
Więc czy jest sens w diecie codziennej zwracać szczególną uwagę na to czego NIE jeść? Żeby nie jeść za dużo tłuszczy, nie smażyć, nie jeść białego pieczywa? Przygotowuję sobie wysokobiałkowe potrawy: nieśmiertelny kurczak z ryżem, tuńczyk, nabiał, więc raczej dostarczam do organizmu odpowiednią ilość białka, węgle myślę że też bo jem głównie niskie IG: owsianka, kasze, ryże, makarony, ziemniaki, ograniczam słodycze, więc też nie ma tragedii. Białko jest, węgle są, to mogę sobie pozwolić na jakieś odstępstwa od ścisłej diety i spałaszować "schabowego z kapustą" na obiad? Nadmiar tłuszczy i cukrów chyba mi nie grozi bo nigdy nie miałem z tym problemów?
Mam nadzieję że wyraziłem się jasno, ogólnie chodzi o to żeby jeść normalnie ORAZ dietetycznie bo tycie mi nie grozi xD

Nic się nie stanie jak raz na jakiś czas zjesz schabowego czy nawet kebab pizze czy inne takie jedzenie we wszystkim umiar zachowaj.

Grunt to umiar i zdrowe podejście do sprawy to w zupełności wystarczy.

Tak tylko że ja chce do zwyczajnych posiłków - obiadu który mam codziennie zupa + jakieś niezbyt dietetyczne drugie np. taki schabowy albo żeberka tłuste dorzucić kupę białka i żeby grało i nie wiem czy wyjdzie takie coś? Bo rozumiem że nie wolno za dużo tłuszczu bo się tyje a jeżeli mi to nie grozi bo po prostu mam meeeeega przemianę materii? to mogę wpieprzać duuużo tłuszczy jeżeli zachowam odpowiednio dużo białka i węgli?

Nie tyje się od samych tłuszczy, liczy się bilans kaloryczny, może i masz dobrą przemianę, ale mięśnie nie urosną Ci od tłuszczu potrzebują budulca.

No to elegancko, jeżeli pożrę odpowiednio DUUUUUŻO BIAŁKA, (a ja PO PROSTU NIE TYJĘ, bo tak już mam ;p) to nie muszę się zbytnio martwic o kalorie? tzn. żeby chlebek ciemny zamiast białego, serek chudy, mleko nisko% ryby tylko chude itp.? Może ich być sporo? (a chyba nawet powinno kiedy robię MASĘ)? Chyba kupię sobie mleko w proszku albo serwatkę w proszku żeby się ostro dopakować białkiem i nie będę aż tak strasznie wydziwiał z tą dietą i robił sobie samemu obiad - po co jak zawsze jest w domu coś do zjedzenia a białko będzie :D
Dzięki chłopaki za szybciutką odpowiedź, jesteście kochani :)

pamietaj o zdrowych tłuszczach one takze są iustotne