AllNutrition - Modzelewski vs Górynowicz: sezon 2016

Zmieniony przez - rkarpinski w dniu 2016-04-04 09:43:01

zgadza się Karpiu,sędziowie zapewne mieli już karty wypełnione wcześniej...a tak z innego podwórka - wystawiam psy - "sędziowanie" jest tylko z nazwy,towarzystwo wzajemnej adoracji,układy, układziki, aż człowiekowi niedobrze...dopiero jak pojawia się sędzia zagraniczny, dotychczasowi "zwycięzcy" dziwnym trafem albo w ogóle nie startują, albo zajmują odległe miejsca... szkoda gadać
Łuki głowa do góry,odbijesz sobie

Zawody sylwetkowe od wielu lat przypominają wybory miss polonia - i raczej się to nie zmieni.

Ja Panowie nie mam do nikogo pretensji,moje 6 miejsce uważam,że całkowicie słuszne na tle chłopaków ale miejsca na podium bym przestawił trochę no chyba,że ktoś ocenia formę z zeszłego roku,a nie z obecnej chwili

Gratulacje !

prz1993

U mnie dzisiaj na czczo równiutko 90kg, a wazyłem się o 5 rano, gdzie ostatnie pomiary były koło 9, więc waga szybko leci w dół. Robię się z dnia an dzień wyraźniejszy, ale i płaski. Nie mogę doczekać się ładowania
Dzsisiaj też ostatni dzień w pracy, od jutra już biorę wolne.

najważniejsze że bedziesz mógł się podładaowac

Leci 4 dzień nawadniania. Dzisiaj już tylko 1 worek ryżu, 30g soli i 14l wody. I tak aż do piątku, a w piątek od rana zaczynam ładowanie.
Samopoczucie już kiepskie. Na treningu mięśnie wyglądają jeszcze nieźle, ale poza totalnie sflaczałe, nabicia zero. Na szczęście waga też leci, dzisiaj z rana już tylko 89,6kg, więc liczę na to że będę mógł grubo (jak na mnie i moje limity ) załadować, i wtedy będzie to jakoś wyglądało na scenie.
Widziałem się dzisiaj z Adamem, strategia na zrobienie wagi już jest. Z Lukim wczoraj trochę pokminiliśmy ładowanie, więc głowa spokojniejsza. Mając takie wsparcie, chociaż psychicznie czuję się ok

Jedno zdjęcie z dzisiaj, z 70cio letnią legenda naszej siłowni Na zdjeciu za szczególnie nie wyszedł, ale Luki widział go na żywo, jak na swój wiek na prawdę mega gość

70 lat to niektórzy nie dożywają :)


Już suchutko bardzo :)

Jak Adam widząc dzisiaj moje nogi powiedział "o k*rwa", no to chyba jest nieźle
Sam się dziwię, bo zawsze w okresie nawadniania trzymałem jeszcze sporo wody, i wszystko wychodziło dopiero po odstawieniu, Teraz cały czas giry, trice mam poprążkowane, kwadrat na dupie. Oby potem nie było gorzej...

forma petarda Przemek