[Blog ] KONIU - a dałem fotę na 79str. ;-D

Nie wiem, czy zanotowałeś, ale na PROGRESS toczy się aktualnie dyskusja nt. robienia masy na LC i generalnie wszyscy są przeciw. Z tego, co pamiętam, to na masówie też raczej z węglami nie przesadzasz... A jak rezultaty?
Uważasz, że da się robić mięcho na niskich węglach czy niekoniecznie?

jakos dziwnie wyszlo to wyciskanie na filmiku
lokiec wskakuje i sie blokuje tak dziwnie

lody to zamrożone białko.

są dwie szkoły - stara twierdząca, że się nie da i "nowa",
twierdząca, że się da, osobiście z low carba nie schodzę,
gdy chcę robić masę - robię, z tym, że na potężnej ilości kcal,
swoją drogą, kiedyś nie wliczałem tłuszczu z jajek do bilansu, nie wiem sam czemu, ostatnio siedziałem i myślałem o cyklu w tamte wakacje - samo śniadanie miałem na +/- 2000kcal, a liczyłem jako 1200-1300

Pit nie ma przerostów - specjalnie to kontroluję by nie było, odkąd na bf ktoś mi zwrócił uwagę(choć nie wiem czy słusznie, czy były przerosty, czy tylko zatrzymanie na górze) - jakoś tak na filmikach to wygląda.


zaraz uzupełniam zaległe dni.


pzdr/


Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2008-05-26 20:29:03

Dzień 6:

Cały dzień zleciał mi na przyrządzaniu jajek na 100 sposobów i grze w fifę.
do tego trochę testów na prawko, prezentacja i trening.

Mój mistrzowski skład




Dieta:

Jajecznie
Mięso tylko po treningu.
Przed chleb ciemny, taki w plastikowych torebkach sprzedawany,
niby bez konserwantów, a przydatność do 2009

1. jajecznica.
2.jajka gotowane.
3.pasta jajeczna(jajka + majonez + szczypior).
4.pasta jajeczna, chleb ciemny.
5.pierś, owsiane.
6.białko.

Ma ktoś ochotę?




Trening: plecy + nogi

Podciąganie na drążku 10, 10, 10, 10
Wiosło sztangą 60kg x10, 90kg x6, 100kg x10, 100kg x6, 110kg x6
Wiosło na wyciągu jednorącz 45kg x10, 45kg x10, 45kg x10, 45kg x10(9)
przysiady 50kg x65

Już przy podciąganiu narobiłem sobie odcisków,
przez co czułem straszny dyskomfort przy wiośle,
martwego nie zrobiłem w ogóle,
zamiast wiosła pół sztangą – jednorącz na wyciągu – rączki z gąbkami.
Na nogi przysiady na “ilość” - nie nogi się poddały, a...przedramiona,
które zdrętwiały, strasznie mnie to rozpraszało, więc skończyłem,
odłożyłem sztangę, chwilę postałem
i nagle dały o sobie znać wszystkie zjedzone jajka

Suplementy:

Syntrax Matrix

Powoli się nudzi, jednak I tak długo mi smakował w sumie.

porcja




pzdr/


Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2008-05-26 21:20:40

Dzień 7:

Ciężka noc – nie spałem do 4-5,
przez co cały dzień jak trup, spalem po kątach,
w sumie jak zawsze ostatnio – fifa, testy, prezentacja, jajka
Łydka jakoś tak mi fajnie wygląda,
ale na fotce wyszła zalana kłoda.

klocek




Dieta:

Późno wstałem, więc jedzenia bardzo, bardzo mało.
Obiad zjadłem po domowemu.

1.jajecznica.
2.pasta jajecza.
3.gołąbki, nectar.
4.białko .

gołabki




Trening: wolne

Nogi trochę przemęczone po przysiadach.

Suplementy:

Syntrax Nectar truflowy

Podpiłem sobie wczoraj porcję,
gdy tak rozsmakowuję się w lemoniadzie, trufla trochę się kurzy w kartonie,
ale już niedługo przyjdzie na nią kolej, kusi mnie by spróbować z mlekiem.
Ah, dodam jeszcze – trufla w szejkerze – zero piany, w przeciwieństwie do lemoniady,
którą trzeba mieszać widelcem.

pzdr/



Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2008-05-26 22:04:16

Dzień 8:

Prawko – u***ałem
Przyjechałem do ośrodka, zero stresu,
wchodzę na testy, chwila-moment, zrobione,
idziemy z facetem na plac, stoję dalej wyluzowany,
dostałem nr 6, czekam, 2 osoby na 5 zdało,
moja kolej, pokazałem co pod maską,
myślę sobie – jeszcze tylko światła, klakson i kierunki,
no i pokazuje wszystkie światła,
a on sie pyta jakie jeszcze zostały,
ja tak stoję, myślę, mówię, że nie wiem,
a on “kierunkowskazy”
No i wtedy momentalnie stres(?) jak nigdy,
w ustach pustynia, wargi całe we krwi, chyba od zagryzania,
na łapach, jak normalnie mam 3 żyły na krzyż,
to gdy wysiadłem z fury, miałem całe pocięte, spuchniętymi żyłami,
mało w sumie pamiętam z samego egzaminu,
wiem, że wsiadłem i chciałem ruszać bez biegu
i nie wiedziałem ocb jak nie jechał,
a potem jak już wrzuciłem bieg to 3, no i wiadomo
Poprawka 16, będę musiał jakąś pigułę uspakajającą walnąć.

Dieta:

Z domy wyjechałem po 8, więc zdążyłem tylko śniadanie,
i to też nie za ciekawe, z braku apetytu
potem koło 14 obiad w Mac'u.
W domu już “normalnie.”
Matury, prawko i całe to zamieszanie – zły okres na dobrą dietę niestety.
Kalorii ostatnio mało, bywa, że ze słabych źródeł, zobaczymy.
Btw kupiłem mamie czekoladę na dzień matki i będzie mięso . :pszczol:
Powinno się więc zmienić na lepsze. :D

1.Nectar + banany.
2.tortilla, frytki, cola.
3.Matrix, owsiane.
4.tuna, owsiane.
5.białko.

Trening: klata + triceps + nogi

Wyciskanie na skosie w dół 60kg x10, 90kg x6, 100kg x10, 100kg x10, 110kg x6,
Wyciskanie na skosie w górę 70kg x6, 80kg x6, 90kg x10, 90kg x6, 100kg x2
Wyciskanie wąsko 50kg x10, 50kg x10, 50kg x10, 50kg x8
Przysiady 50kg x70

Klata jak zwykle bez natchnienia, na tych samych ciężarach,
zrobił bym coś innego, ale mi się nie chce kombinować.
Wycisk wąsko – baaaaaardzo powoli w dół, petarda w górę,
tak by spompować triceps – a taki kaprys.
Znów zachciało mi się przysiadów, znów przedramiona,
ale obiecałem sobie , że zrobię więcej niż w sobotę.
forma “mały ciężar dużo powtórzeń”, na dzień dzisiejszy bardziej mi pasuje.

Suplementy:

San Fierce

Chyba można go porównać do xpanda,
taki cichy stack bez fajerwerk, ale robiący swoje,
pompy wielkiej nie ma, za to jest skupienie i regeneracja,
może coś z siłą pójdzie, zobaczymy.
A i wydaje mi się, że ciągnie trochę wody.
Dziś poszło w formie “porcja do pyska”,
chyba nic tak łatwo się nie przełykało jak to.

Inne:
Zważywszy na to, ze atro mnie muli i w ogóle,
łyknąłem dziś rano przed prawkiem Venoma (500/200) – rewelacja imo.

Proch




pzdr/

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2008-05-26 22:10:04

Taki wielki chłop i bał sie egzaminatora?

Powodzenia na poprawce ;)

Jakim cudem jestes wstanie tyle jaj wpierdzielic? Mnie po kilku już mdli

Ja za pierwszym razem też oblałem. I byłem cały spękany. A za drugim razem już luz, blues. Zdałem bez problemów. Może dlatego, że zapłaciłem?

dieta mi sie za***iscie podoba
znaczy sie smacznie wygladaja niektore dania
sam od przyszlego tygodnia zaczne ********lac wegle , jak bym cos mial jeszcze nie dograne podbije na prv po jakies rady

2.tortilla, frytki, cola.
juz sie pogubilem , to taki posilek byl planowany? bo jak tak to ja tez chce

a ten clomid i igły pod monitorem?