Dzień 21:
Oj, chyba jeszcze nigdy tak długo nie spałem,
ale śniła mi się fajna koleżanka, więc nie dziwię się, że się nie budziłem :pszczol:
Popołudnie spędzone na oglądaniu filmów - “21” “Beerfest”, trochę opalania,
Potem tradycyjnie już mecze – tym razem do tyłu z $$.
Dieta:
Jakiś taki bez węglowy dzień,
chyba za 2 tygodnie po teście, potem regeneracji zacznę CKD,
na razie wywalę węgle bez wchodzenia w ketozę poprzez ten system.
“Omlet” robiłem z 3 jajek i 4 plastrów szynki, więc dopiłem białkiem i oliwą.
Długa przerwa między końcem treningu a posiłkiem, inaczej bym się porzygał.
1.omlet, białko, oliwa.
2.białka jajek, olej w sałatce.
3.nectar.
4.makrela.
5.białko.
Uzupełnienie śniadania
makrela
Trening: barki + brzuch
Wiosłowanie sztangą 50kg x15, 70kg x15, 70kg x15, 70kg x15
Wiosłowanie leżąc na ławce “maszyna” 45kg x15, 45kg x15, 45kg x15
Ściąganie drążka wyciągu górnego ? x15, ? X5, ? x15
Wznosy z opadu 15, 15, 15, 15
Na dzień dzisiejszy łatwiej byłoby napisać co mnie nie boli,
niż co mnie boli, sypie się jakoś tak – lewy bark, nadgarstek, pośladek,
prawa kostka, oba kolana, szyja.
Chyba już za długo trenuje bez przerwy na regenerację,
stąd te dolegliwości.
Dlatego trening na małych ciężarach z większą ilością powtórzeń.
Upał i brak węgli odbił się ba wydolności, trening męczarnia straszna.
Suplementy:
BSN Atro Phex
Zostały mi ostatnie 4 listki, czyli na tydzień suplementacji, do poniedziałku,
od wtorku odwadnianie i w następna niedzielę podsumowanie.
Po regeneracji chyba zostanę przy dzienniku na sfd.
No i koniec..
pzdr/