faktycznie śniadanie szare... na tym zdjęciu to pogoda za oknem też szara ...
trening sobie odpuściłeś, czyżby regeneracja ??
W sumie to ostro ostatnio dawałeś i efekty widać.
U mnie tez trochę padało, i też na balkon wychodziłem
dlatego tak dla równowagi to też i zdrowo żyć się staram.
Test w sumie fajny zrobiłeś, bez fanatyzmu. Luzu trochę było, ale czytając ostatnie twoje wpisy to mam wrażenie, że i tak trochę zmęczony jesteś.
A teraz zastanawiam się nad jakimś filmem, zobaczę co mam i chyba coś obejrzę dla relaksu.
Ostatnio Lejdis widziałem i nawet spodobał mi się ten film. Po reklamach myślałem, że będzie zupełnie inny, jakieś ostre jazdy damsko-męskie, ale film okazał się nawet zabawny, momentami głebszy i ruszający.
No i w kinie na "Zdarzeniu" ostatnio byłem. Podobał mi się film. Ogólnie lubię filmy tego hinduskiego reżysera (6 zmysł, znaki, itd.)
Pozdrawiam