[Blog ] KONIU - a dałem fotę na 79str. ;-D

em, dzięki


co do staka, nie jadłem, ale skład jak na tą cenę może być.
Czy weźmiesz to, czy CP nie ma znaczenia, odczucia zapewne podobne.


pzdr/

No, z tym ustawieniem łapy i efektem wizualnym to fakt - trzeba trochę się powyginać, żeby dobre ujęcie zrobić, ale komu się chce? ;)

Komu kibicujesz na Euro? Tj. po fazie grupowej
Hiszpańce naprzód! ;)

ja zazwyczaj strzelam 1-2 zdjęcia w pozie, nie mam czasu na więcej.

Hiszpania grała najładniej,
Ładnie Holandia, Niemcy, Portugalia,
reszta bez polotu i finezji.


pzdr/

Koniuu, przepis na pizze twojego wykonania potrzebuje :D Smaka mam. Napisz co najpierw a co pozniej :D Dzieki, pzdr.

wyszukiwarka -> pizza low carb.
to nie mój przepis, a znaleziony na forum.


pzdr/

Dzień 22:

Ciężka noc, nie mogłem długo spać,
potem trudno było się dobudzić,
planowałem rano aeroby ale nic z tego nie wyszło
I musiałem biegać w pełnym słońcu koło 15.
Wieczorem tradycyjnie mecze, czyt. Zarabianie pieniędzy
- zarówno Hiszpania jak i Szwecja dały zarobić :D:D:D
Przetrenowanie nadchodzi, albo już nadeszło...

Takiej łapy jeszcze nie widziałem, aż strzeliłem foto z przyczajki




Dieta:

Brak apetytu towarzyszy mi cały czas,
Wszystkie posiłki jadłem strasznie długo,
żarcie po aerobach dałem radę w siebie wepchnąć, dopiero jakieś 2h po.
Na śniadanie chciałem zrobić jajka sadzone, ale coś nie poszło

1.jajka sadzone
2.karkówka.
3.pierś.
4.pierś, oliwa.
5.białko.


jakoś tak to się rozlazło po tej patelni...




...więc wlałem wszystko na raz




Mięsko gotowe do pieczenia




I przed treningowy




Dwa mecze, dwie butelki




Trening: aeroby

E takie z dupy jakieś.
Najpierw tak biegnę,odwracam się patrze jakiś szczyl za mną za******la,
to se myślę, co mnie gówniarz będzie wyprzedzał i do przodu rakieta
odwracam się on dalej za mną, no to cisnę dalej...biegł do kolegów
Przez te zrywy pośladek dał o sobie znać i musiałem przystawać/maszerować co jakiś czas.
Szkoda, że hiitu nie mogę, bo jednak aero zajmują trochę czasu,
chociaż z drugiej strony, co mam robić, akacje mam.
W czwartek biegam z koleżanką

Suplementy:

Nie otwieram na razie BCAA z glutą, cisnę na białku,
po regeneracji pomyślę co z tym zrobić.
jak by był ktoś chętny to ewentualnie pisać prv.


pzdr/



Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2008-06-11 23:27:29

Haha :D Ta łapa na wypasie ;P Własnie do takich bicków dążę...

łapa świetna, ta rzeźba i w ogóle

Haha xD Nie no Koniu jest gigant w chooy, pozdro i sog za dziennik xD

Dzień 23:

Nic ciekawego jak zwykle się nie dzieje.
Rano trening, kąpiel, żarcie, miasto z koleżanką, następny trening, żarcie, mecze.
Jakieś kłopoty z żołądkiem mnie dopadły,
jakbym chciał kloca a nie mógł,
nawet podskoki i przysiady nad kiblem nic nie dały.
Rozwaliło mi to całe późne popołudnie.

Dieta:

Co raz częściej jem ostatnio jakieś “placki” z jajek,
w przerwie meczów dobry patent na szybkiej żarcie,
szybciej niż jajecznica się robi i patelni nie trzeba tak długo myć.
No I truskawki...ale na bitą śmietanę do nich jeszcze trochę poczekam,
narazie dietetycznie z kefirkiem i mlekiem.

1.jajecznica
2.karkówka.
3.truskawki, kefir, mleko, nectar.
4.pierś, oliwa.
5.placek z jajek.
6.białko.

Jajecznica na full wypasie




Zapasy




Najlepszy kefir jaki piłem




Trening: klatka, aeroby, brzuch

Wyciskanie płasko 50kg x 15, 50kg x15, 60kg x15,
Wyciskanie na maszynie pionowo ?? x15, ??+ x15, ??++ x15

Trening rano.
Nadgarstek i bark czuły najbardziej, tyle.
Biegi zrobiłem po południu -
trening na siłowni jakoś mnie zniechęcił do robienia czegokolwiek po nim, jednak zebrałem się z nudów,
w sumie nawet dobrze, pośladek smaruje taką maścią rozgrzewającą,
piecze i nogi same jakoś tak do przodu lecą.


Suplementy:

San Fierce
Nie będę na razie trenował, więc idzie w odstawkę,
także powinno trochę wody ze mnie ulecieć.


pzdr/

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2008-06-13 17:52:56