Przychyle sie do wypowiedzi Radzia ze pozywienia niskoprzetworzonego jakakolwiek wysokoprzetworzona odzywka zastapic sie nie da. Uwazam takze ze 4x dziennie bialko z odzywki jak napisales jest kiepskim pomyslem, nawet tragicznie kiepskim... Choc biorac pod uwage ilosc odzywki zuzywanej tym sposobem kazdy producent zaciera z pewnoscia rece Moim [...]
03.06.2019 Poniedziałek (4 tydzień okresu masowego) Dzień wolny od treningu siłowego. Cardio z rana jak śmietana ;-D Dziś jeszcze jakaś solarka, ogarnać kilka innych rzeczy i na noc do roboty ;x Trening: Cardio: 25 min na rowerku stacjonarnym rano na czczo Suplementacja: ALA: do każdego posiłku z węglami, prócz okołotreningowych Wit. C: rano i [...]
08.06.2019 Sobota (4 tydzień okresu masowego) A więc dziś dzień nietreningowy, tylko 25 min cardio z rana na czczo wleciało. Pozowanie, kolejny raport wysłany, czekam na dalsze wytyczne. Średnia wagi z całego tygodnia ciut niższa w porównaniu do ubiegłego tygodnia. Dziś na czczo 85,1kg. Chyba szykuje się kolejne podbicie węgli. Ogólnie po [...]
11.06.2019 Wtorek (5 tydzień okresu masowego) W końcu zmiany na 18.30 w pracy to i normalny sen. Rytm dobowy znowu się reguluje, nawet nie przeszkadzają mi te upały ;-D dziś wolne od siłowego, tylko cardio. Szykuje się kilka zmian w suplementacji, ale o tym więcej, gdy już dojdą do mnie odpowiednie suplemenciki ;-D Trening: Cardio: 25 min na [...]
13.06.2019 Czwartek (5 tydzień okresu masowego) Tylko cardio dzisiaj, nic więcej. A cardio mimo, że wcześnie z rana na czczo to w taką pogodę człowiek wypoci z siebie hektolitry %-) Dotarły do mnie również suplementy, więc dodatkowo do suplementacji wchodzą: - TUDCA - Niacyna - Cholesterol Pro Dziś jeszcze będę testował bluberry in jelly, ciekawe [...]
21.06.2019 Piątek (6 tydzień okresu masowego) Dzień rozpoczęty od rowerka, ostatni dzień do roboty i weeekend! Już nie pamiętam kiedy ostatni raz miałem wolny piątkowy wieczór ;-D A jutro ciężkie nogi, na które nie mogę się już doczekać. Fajnie, by było gdyby ten bark odpuścił, no ale cóż.. trzeba jakoś działać mimo to ;-) Trening: Cardio: 25 min [...]
23.06.2019 Niedziela (6 tydzień okresu masowego) A więc dziś odpoczywam, z rana tylko cardio na czczo i to wsio. Wieczorem być może wpadnie jakaś sauna + jacuzzi, by się trochę zregenerować i odprężyć ;-D Zaszły delikatne zmiany w tym tygodniu: - dodatkowe 20g węgli w dni nietreningowe - dodatkowe 40g węgli i 20g białka w dni treningowe Tak, jak [...]
26.06.2019 Środa (7 tydzień okresu masowego) Rest day, tylko cardio, cardio ;-D Walczę dalej z tym barkiem na wszystkie sposoby, leci BPC157 2x250 ed, maści z Diclofenakiem oraz tabletki z diclo, dziś już znaczna poprawa, praktycznie zero bólu. Dobrze, że jutro nogi, to jeszcze odpocznę, w piątek rest, w sobotę pull to też jako tako ręka [...]
28.06.2019 Piątek (7 tydzień okresu masowego) Nie zapeszając - bark nie daje już praktycznie w ogóle o sobie znać, więc są dobre rokowania na niedzielny trening push ;-D Ale śmiejąc się z samego siebie - coś znowu narobiłem z prawym żebrem i boli jakby było obite %-) Jeszcze tylko dziś do roboty i treningowy weekendzik przede mną! A piątek [...]
01.07.2019 Poniedziałek (8 tydzień okresu masowego) Off od siłowego, tylko cardio. Do pracy na 12.30. W tym tygodniu również brak zmian w diecie, waga idzie powolutku dalej w górę, więc nie ma konieczności, by cokolwiek zmieniać. Posiłki na jutro już ogarnięte, zamówienie na białeczka złożone, także tyle z dzisiejszego dnia ;-D Trening: Cardio: [...]
03.07.2019 Środa (8 tydzień okresu masowego) Rest day ;-) Wczoraj już na treningu było coś nie tak z tym oddychaniem i samopoczuciem, a potem w robocie to była jakaś masakra.. nie wiem co się działo, po powrocie zmierzyłem sobie ciśnienie i wyszło 85/60 88-O Dziś juz wszystko okej, w końcu zero dyskomfortu w barku, aczkolwiek to żebro pobolewa [...]
06.07.2019 Sobota (8 tydzień okresu masowego) Wczorajszy dzień był tragiczny - tak jak podejrzewałem, albo jakiś wirus, albo zatrucie pokarmowe. Większą część dnia spędziłem na kiblu %-) Cokolwiek zjadłem to od razu musiałem biec. Mimo wszystko - zjedzone to, co miało być, mimo kiepskiego apetytu i tych rewolucji }:-( Dziś znacznie lepiej, [...]
08.07.2019 Poniedziałek (9 tydzień okresu masowego) DNT więc w sumie nic ciekawego - tylko cardio. Później rozmowa w sprawie treningów personalnych + wizyta u lekarza, by ogarnąć zaległe L4. Jakieś mini zakupy, a do pracy dziś na nocną zmianę, więc trzeba mocno porozciągać posiłki w czasie, by jakoś przetrwać ;-D Swoją drogą - mimo nocnej zmiany, [...]
16.07.2019 Wtorek (1 tydzień prepa) Dzień bez treningu, niby tylko cardio z rana do zrobienia było, ale, ale.. z racji tego, że mam do pracy na 12.30 i w kolejne dni mógłbym się nie wyrobić z treningami to dziś jeszcze wpadną łydki w domowym, piwniczanym zaciszu ;-D Micha ulega nieco zmianie, więc wszystko poniżej ;-D Trening: 1 Wspięcia na palce [...]
18.07.2019 Czwartek (1 tydzień prepa) Dziś dzień bez treningu siłowego, ale cardio już zrobione, a dodatkowo brzuch, bo jutro znowu może na niego zabraknąć czasu. Niby kalorie delikatnie ucięte, większa dzienna aktywność, bo sporo ruchu w robocie, wysypiam się teraz jak nigdy, a waga stoi w miejscu, a nawet delikatnie poszła w górę :-O Trening: 1 [...]
21.07.2019 Niedziela (1 tydzień prepa) Dzień wolny od treningu, z rana cardio, potem posiłek i trening brzucha, gdyż kolejny tydzień na południe do roboty przede mną, więc, aby jutro nie robić go w pośpiechu, po macoszemu, przenoszę na dziś, za to jutro dotyram mocno giry ;-D Co do zmian na przyszły tydzień - cardio podniesione do 30min na czczo - [...]
23.07.2019 Wtorek (2 tydzień prepa) Off od siłowego, cardio z rana, ale by się wyrobić do tego wszystkiego dochodzą jeszcze łydeczki, by mieć jutro z nimi spokój i skupić się w 100% na dobrym pullu ;-D Mega domsy na nogach po wczorajszym treningu, więc chyba dobrze weszło ;-D Dziś czekam na kolejną pakę supli, bo powoli zapasy się kończą ;-D [...]
28.07.2019 Niedziela (2 tydzień prepa) Od jutra kolejne zmiany: - cardio pozostaje bez zmian - -40g węgli w dni treningowe - -40g węgli w dni nietreningowe więc i tak szamki jeszcze dość sporo, a waga powoli zaczyna lecieć w dół, dziś 87,9kg na czczo, więc jeszcze 6 tygodni, by zejść do 80kg, easy! ;-D No a dziś bez treningu, cardio na czczo i [...]
31.07.2019 Środa (3 tydzień prepa) Ostatni dzień lipca, scena zbliża się wielkimi krokami, zaczyna pojawiać się mega głód startów i o to chodzi! ;-D Dziś troszkę więcej spania, no i tylko cardio i mało jedzenia ;-D Poza tym - sylwetka zaczyna robić się coraz bardziej ostra, kable na brzuchu już wychodzą, więc jest idealnie ;-D Trening: Cardio: 30 [...]