Wczoraj miałam mały nawrót bulimii. Niestety w chwilach stresowych nawyki utrwalane u mnie przez lata czasem lubią powrócić. Na szczęście tak jak mawiała moja terapeutka, jak sama sobie z tym poradzę, to znaczy, że jest OK. Udało mi się wczoraj zażegnać ten kryzys. Nie będę tutaj wypisywać, co zjadłam w trakcie napadu, bo to nie ma sensu. [...]
9 luty 2012 Trening: Obciążenie poszło trochę w górę jeśli chodzi o ręce ;-) Zawołałam też mojego instruktora, aby sprawdził, czy oby na pewno dobrze technicznie robię przy większym obciążeniu, bo miałam wrażenie, że gdzieś mi ręce uciekają, a on powiedział, że facetów mogłabym poprawnie uczyć wykonywać ćwiczenia %-) Przy unoszeniu sztangielek [...]
18 luty 2012 Wstałam specjalnie o 7 rano, żeby móc spokojnie poćwiczyć na siłce. Poszłam, ale mało brakowało bym została w domu. Gdy wstałam myślałam, że te wzdęcia minęły, ale po 10 min mój brzuch napompował się jak balon. Pierwszy raz w życiu osiągnął tak olbrzymią wielkość! W pewnej chwili myślałam, że pęknę, bo tak rozpychało mnie od środka. [...]
19 luty 2012 Dzisiaj już z brzusia opuchliza zeszła, ale i tak jest jeszcze trochę wzdęty. Biorę dalej Ulgix i jest co raz lepiej ;-) Trening: STEP średni 60 min Miska: 1800 kcal, 130B, 85T,130W Warzywa: brokuł, papryka żółta, kalarepa. Picie: woda mineralna, kawa z ekspresu, herbata zielona, herbata owocowa, kawa zbożowa zabielona mlekiem. [...]
21 luty 2012 Trening: KICK POWER Miska: 1800 kcal, 130B, 85T,130W Dzisiaj duże ilości kawy, będzie z 3-4 kubki, bo spać nie mogłam, a mam pełno roboty na jutro na uczelnie…. I zapewne pójdę spać nad ranem… :-( Warzywa: brokuł. Picie: woda mineralna, kawa z ekspresu, herbata malinowa, herbata owocowa. Przyprawy: imbir, papryka ostra, curry, [...]
23 luty 2012 Pomiarów jednak dzisiaj nie będzie, ponieważ moja ukochana polibuda wyrwała mnie wręcz ze snu i musiałam w ciągu 5 min wyjść z domu, i pędem lecieć na tą przeklętą uczelnię… W związku z tym śniadanie dopiero po powrocie, czyli o 13, do tego nie takie, jakie miało być, ale coś wszamać na szybko musiałam, bo bym już z głodu padła – mam [...]
24 luty 2012 Generalnie zaplanowany na dzisiaj był trening siłowy, ale nie wiem, czy podołam. Cały dzień spędziłam na uczelni, a do tego mało spałam, bo cisnęłam końcówkę inżynierki. Trening chyba przeniosę na jutrzejszy poranek, a dodatkowo o 15 racewalking (zobaczymy, co to za wynalazek), bo już się z koleżanką umówiłam. Trening: DNT Miska: [...]
25 luty 2012 Wczoraj świetny wieczór spędzony ze znajomymi. Wypadł z miski ostatni posiłek tj. ser biały, a zamiast tego doszła sałatka z jajkiem, warzywami i majonezem, i 5 kieliszków wódki. Sądzę, że od czasu do czasu mnie nie zabije. Zwłaszcza, że nie napiłam się jej, ani razu odkąd tu jestem. W klubie spędziłam 5 godzin na parkiecie i [...]
aisha dzięki };-) 1 marzec 2012 Myślałam, że z siłowni nici będą, bo zasnęłam po 3 i nie było szans, żebym wstała o 5. Potem uczelnia. Na szczęście nie byłam za bardzo zmęczona i o 16 pobiegłam na siłkę i odkryłam, że o tej godzinie nikogo nie ma na wolnych ciężarach, i na siłowni zresztą też 88-O%-) Trening: [...]
Dziewczyny dziękuję za miłe słowa };-) Cieszę się niezmiernie z powodu tego brzucha, bo opona była ze mną od zawsze i nie mogę się nadziwić, że w tak krótkim czasie mnie opuściła prawie cała! 8-) Dzisiaj dużo herbaty z lipy, bo czuję się jakoś niepewnie... 4 marzec 2012 Trening: DNT Miska: 1800 kcal, 130B, 85T,130W Warzywa: kapusta pekińska, [...]
5 marzec 2012 Trening: Przy zmniejszeniu ilości powtórzeń całkiem fajnie weszły większe obciążenia ;-) Już nie mogę się doczekać zmiany treningu!!! Jeszcze tylko 2 tygodnie! 8-)8-)8-) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/61cef451492540a1bbe6f3dbf432a8cc.png Miska: 1800 kcal, 130B, 85T,130W Warzywa: kapusta pekińska, czerwona i żółta papryka. Picie: woda [...]
7 marzec 2012 Nie pamiętam, która kobitka narobiła mi chęci na brukselkę z masełkiem i solą, ale dzisiaj udało mi się ją zakupić, więc się zajadam. Pyszności!:-D Co do miski, to może więcej tłuszczy wpaść i kieliszek winka, bo mój facet ;-) zaplanował romantyczną kolację na przeprosiny, ale postarałam się wszystko uwzględnić w bilansie, ten [...]
8 marzec 2012 Trening: DNT Miska: 1800 kcal, 130B, 85T,130W Warzywa: kapusta pekińska, czerwona i żółta papryka, brukselka, bazylia Picie: woda mineralna, kawa z ekspresu, herbata zielona z owocem pigwy, herbata malinowa. Przyprawy: imbir, cynamon, czosnek. A że miałam ochotę na ziemniaki, to się pojawiły pieczone w rękawie razem z mięskiem. To [...]
Martucca: Ok. To nie kombinuję z tą pupą i zostanę przy tym FBW i GPP. Na redukcji jestem już 9 tydzień, zostało jeszcze 3 tygodnie (czyli do końca marca). Zastanawiam się, czy teraz wprowadzać ten nowy trening, bo tak naprawdę robiłabym go tylko 2 tygodnie i czy po prostu nie zacząć go robić po przerwie, a teraz pociągnąć do końca miesiąca [...]
13 marzec 2012 Przysłowie „nie chwal dnia przed zachodem słońca” sprawdza się idealnie w moim przypadku. Zaparć nie było, ale w ciągu dnia nieźle napuchłam (wzdęcia). Mam wrażenie, że oprócz brzucha spuchły mi nogi, bo jakoś ciężko spodnie mi się ubierało. Jutrzejsze pomiary pokażą zatem bieżącą sytuację. Trening: DNT GPP x 3 obwody 30/30 1. [...]
20 marzec 2012 REDUKCJA DZIEŃ 1 Tak jak pisałam wczoraj wraz z moim trenerem ćwiczyłam technikę treningów. Zmienił mi jedno ćwiczenie wznosy tułowia na maszynie (brak ławki rzymskiej) na ćwiczenia mięśni brzucha na maszynie, bo ja mam pogłębioną lordozę, więc sugerował ćwiczenie, które wzmocni mięśnie brzucha i je skróci, alby odpowiednio [...]
21 marzec 2012 REDUKCJA DZIEŃ 2 Dzisiaj zaparcia nie dawały o sobie znać, wzdęcia póki co też nie. Zauważyłam, że sytuacja wygląda znacznie lepiej w dni, które jest wysiłek fizyczny. Trening: trening A Ciężko szło przez te zakwasy, ale dałam z siebie wszystko. Z ciężarami to różnie bywało. Dzisiaj bardziej próbowałam dobrać odpowiednio ciężar, [...]
22 marzec 2012 REDUKCJA DZIEŃ 3 Trawienie dzisiaj działa idealnie i w końcu powoli znowu zaczynam czuć się głodna, jak mi nic w tych jelitach nie zalega. Nie wiem, czym są powodowane te czasowe zaparcia, czy wzdęcia… Będę zwracać uwagę na to co jem i jak to wpływa, bo być może to jakieś konkretne produkty źle na mnie działają :-( Trening: DNT [...]