[...] cech osobowościowych i czy nam się to podoba czy nie, niektóre osoby po prostu mogą mieć skłonność do przemocy. Jak inaczej można by wytłumaczyć sytuację, że z dwójki dzieci, wychowywanych tak samo, w tym samym domu, nie chodzących jeszcze do przedszkola jedno jest spokojne a drugie używa przemocy? Nie należy też pomijać faktu, że są [...]
Gumy na tyłek. Też dzisiaj próbowałem taka guma obwiązać tyłek i podpiąć ciężar do podciągania ale z powodu wrodzonego braku bioder wszystko zjechało mi do samych kostek. Tyle o wychowaniu dzieci tu ostatnio u Ciebie, to przypomniałem sobie, że tez jestem rodzicem. A właśnie, kostka jak tam? Zmieniony przez - paawo w dniu 2018-12-08 22:03:46
[...] mnie też to wpłynęło, matka tylko na siostry zerkała bo druga znowu chora, a ja miałem luz. Wszystko toczyło się szybciej i nie żałuję sporo zrobiłem życie trochę poznałem zresztą córka też wcześnie radziła sobie sama. Myślę że tak lepiej, oczywiście nie namawiam do zaniedbywania dzieci }:-( ale nadopiekuńczość jest chyba gorsza. Rozgadałem się.
[...] to bardziej Zięba czy nauka - stąd poczytałam sobie trochę. I taki mam obraz póki co: HOMOCYSTEINA • Historycznie – w latach 60tych McCully odkrył, że u dwójki dzieci z genetyczną chorobą metaboliczną (homocystynurią) naczynia krwionośne przypominają naczynia krwionośne osób w podeszłym wieku (brak elastyczności, blaszka miażdżycowa [...]
[...] to bardziej Zięba czy nauka - stąd poczytałam sobie trochę. I taki mam obraz póki co: HOMOCYSTEINA • Historycznie – w latach 60tych McCully odkrył, że u dwójki dzieci z genetyczną chorobą metaboliczną (homocystynurią) naczynia krwionośne przypominają naczynia krwionośne osób w podeszłym wieku (brak elastyczności, blaszka miażdżycowa [...]
Kris do treningu to ja mam luz - ale ze 3 dorosłych facetów nie umie się nauczyć szacunku to mnie wkurza na maxa. to jest mój wolny czas - po całym dniu dogadzania im i pomagania i robienia za nich różnych rzeczy. Drzwi zamknięte - znaczy trzymać się z daleka! Co innego jak dzieci są małe...
5-6 L to dla przeciętnej kobiety raczej z 2x za dużo :p Ja się przyzwyczaiłam do sikania w nocy przez pobudki do dzieci a teraz się muszę odzwyczaić. Ale za to mam problem jak pójdę na spacer to już po godzinie szukam toalety a teraz to problem...
[...] bieg pod wiatr dawać:) Pomysł interwałów dobrze, ze nie wypalił. Nie wzięłam pod uwagę, ze w lesie na tych w miarę prostych odcinkach co planowałam "speedować" w sobotę będą dzieci, pieski, rowerki, kałuże, korzenie etc. Takie 2 pancie jak się z pieskami na środku drogi spotkały to ani nie dało się oblecieć ani smyczek przeskoczyć - zatrzymać, [...]
[...] przyzwyczaiłam do tych świństw i jem je jako przysmaki. Suplement brałam tylko pod koniec ciąży, kiedy jadłam też pasztetowa, salceson i kaszankę - ku rozpaczy ojca moich dzieci, który był pewny ze się pochoruję.. Jakoś mi się wydaje, ze robiąc to przez tyle lat nauczyłam swój organizm jednak korzystać z tego Fe. [...]
Paatik dzieci są z gumy i nie czują strachu :-) U Ciebie fajnie to wygląda. Kiedyś próbowałam jakieś przejście, chyba ze stania na głowie do kruka do zaliczyłam glebę %-) mam zamiar do tego wrócić, ogólnie skupić się na kalistenice i gimnastyce. A Ty codziennie robisz jakieś próby? Nie ma problemu z barkami czy rękami, że bolą i zmęczone?
Nie widziałam celowo - nie znoszę beczeć na filmach. Niestety jestem płaczliwa w kinie - ryczałam nawet na "Ciułała z Beverly Hills":) Dzieci sie mnie wstydziły w kinie jak były małe... Ja celuję w bieg z psem przed lub obok - ale na smyczy. Akita ma silny instynkt łowiecki... Właśnie chciałam sie dopytać jak się komend kierunków uczyliscie... [...]
Ja zwykle dorzucam raz dziennie do koktajlu i to nie są duże ilości. Wychodzę z założenia że skoro dzieci mogą pić mleko z proszku w którym bazą jest białko serwatki to ja nie umrę od 20-30g wheya ;-) A co do objętości to trzeba pamiętać że tłuszcz ma dwa razy więcej kcal niż węgle ale dużo mniejszą objętość więc bardzo łatwo tłuszczem przekroczyć [...]
[...] był. Po drodze też urlop - dla mnie to akurat dobra okazja żeby spokojnie to redu ciągnąć i jednocześnie się nie zajechać. Na miejscu jak jest praca, dom, drugi dom, psy, dzieci - to stres taki, ze czasami kusi rzucić wszystko w cholerę. Bark mnie wkurza - jak po powrocie z urlopu nie wróci do formy to idę na USG i fizjo akurat też wraca, więc [...]
Ghorta, dziękuję. Mam wrazenie, że ja zwykłe życie mam - zapieprz jak każdy.. Kazdy pracuje, ma jakieś mieszkanie/dom do ogarnięcia, dzieci, psy, dzaiłki etc. Wiesz - tabletki z żelazem albo euthyrox to byłby szybki i łatwy strzał, a tak to trzeba się jakoś lepiej zorganizować... Nie wiem ile mogę odpuścić z życiowych spraw żebym siłę na siłkę [...]
[...] 8-)), no ale spacery to raczej takie sanatoryjne, na schody czasami pomagam mu tyłek dzwignąć. Nasz Huzar był zawsze chętnie głaskany. Mój dom to był przystanek dla grupy dzieciaków które wchodziły na podwórko i potrafiły się z nim długo bawić, wskakiwać na grzbiet i tulić (widziałem przez okno i czasami wychodziłem pilnować, żeby sie nic nie [...]
Dzieci nie mam, więc chyba muszę bardziej postarać z zadaniami by wszystko porobic ;-) ale na siłkę zaraz wyruszam, więc może dostanę powera :D po treningu człowiek zawsze jakiś żywszy