_Knife_ POWER -DYMEK & TOCZEK S.150!# Hardcore na schodach S.166!

Nie ma co się ścigać, to nie wyścigi. Niech każdy ćwiczy swoją filozofią.

O push press parę razy pisałem... To nie jest oszukane wyciskanie na barki.

To przedstawiciel innej rodziny ćwiczeń.

Żołnierskie = statyka.

Push press = dynamika.

To tak samo jakby pisać, że oszukane są zarzuty siłowe sztangi na pierś "bo powinno się robić zarzucenie stylem BB - powolutku podciągając sztangę wzdłuż ciała, bez pracy nóg itd".

Tak czy siak - push press wydaje się proste z boku, a proste nie jest. Już zarzucenie 100 kg na klatkę może być uciążliwe

Wyciskanie żołnierskie jest fajne, owszem, (robiłem pewien czas) ale dla rozwoju POWER'a jest nietrafionym wyborem IMO Za dużo martwych stref. Wystarczy popatrzeć jak STRONGMANI wyciskają nad głowę belki/logi, sztangi, kamienie itd.

WKLEJAŁEM JUŻ - TRENING PUDZIANA:

http://pl.




ELITA ciężarowa i SM KOKLYAEW 200 KG X 3 W PUSH PRESS

http://pl.



Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2008-11-13 11:07:44

knife jezeli krazki maja po 45 cm na zawodach czyli od podłogi do środka gryfu 22,5 cm

No to 1,5 cm niżej, ale jak pisałem trochę podwyższam sztangę, bo używam butów co trochę podwyższają (a nie będę boso ćwiczyć ).
THX.

Dee-Jay

jakim przelicznikiem poslugujesz sie w wyciskaniu wieciej niz Knife?


poza tym nie wiesz co tracisz skoro na bary wyciskasz bez dynamiki

ja bym cale zycie wyciskal 70kg razy 3 zebym popelnial ten blad, wierz mi

a skoro 60kg sprawia ci klopot w Mcto powinienes to obejsc, a nie uciekac

znajdz odmiane MC ktora jest bezbolesna, wielu juz tak zrobilo i podnosi normalnie i bez bolu,

zasugerowalem 50powt zebys nie biadolil ze ciezarow duzych nie podniesiesz


Knife

angielski Pudziana jest ... hilarious

"dis is mai FAVORIT exersajs ... "

Owszem, wymiata jego angielski - mam w ulubionych zawody SM z 2004 i 2005: tam też są perełki, ale szkoli się

"tri points up vasyl bad for mi" (przewińcie do 4:48)

http://pl.




Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2008-11-13 11:29:30

Dee-Jay: patrząc na twoją wage i wynik w wyciskaniu z profilu, to chce cię uświadomić ze masz wynik gorszy o niecałe 10 pkt. w formule wilksa niż knife, więc...

a to formułe WILKS-a się stsouje na zawodach, a nie jakieś przeliczanie przez wagę ciała

tutaj masz przelicznik:
http://powerlifting.pl/ 

bardzo mozliwe, ja liczylem % wagi ciala, btw troche idiotyczny ten przelicznik ze Ty wazacy dajmy an to 125kg i wyciskajacy TYLKO 155 (tyle wpisalem) masz niemalze identyczny przelicznik wilksa niz ja ktory waze 76kg a wpsialem sobie 120. zebysmy mieli ten sam przelicznik to gdybym ja wyciskal 150 czyli 2krotna wage swojego ciala (tyle Kuba cisnie) to Ty musialbys podniesc 190 czyli swoja wage + polowe swojej wagi. troche to smieszne, no ale skoro na zawodach tak jest to ok.

ja liczylem Knife'owym sposobem czyli % masy ciala, co nie zmienia faktu ze dalej nie interesuje mnie moj wynik na klate

knife nie wiem co bierzesz ale to działa bo nieźle do******lasz

PP mocne, postępy duże, jak byś w zarzucie tak do tyłu się nie wyginał (tylko do przodu) i szybciej schodził, ale tak sobie pisze . Chociaż nożycowo lepiej wyglądały.

tak sie wczoraj zastanawialem to doszedlem do wniosku, ze jak zmienisz buty, nie zajedziesz sie to za rok spokojnie 280-290kg RAW wciagniesz

a siady przednie juz robia wrazenie - 170 ladnie i wydaje sie gleboko,... 180 splycone, ale tez tragedii nie ma. Staraj sie robic tak jak na 170 nawet kosztem ciezaru i bedzie za***iscie

Knife 250 kosztem zakresu wez to Kokhlayeva przycmisz


notabene byl niegdys taki amerykanski weightlifter i bral 340 na siad przedni .. oczywiscie RAW

jednak podrzucal slabiej niz towarzysze z bloku wschodniego ktorzy
siadow nigdy nie robili na maxa, jedynie delikatnie ponad to co zarzucali